Witajcie Słoneczka :)
Podczas poszukiwaniach dobrego tuszu do rzęs w pierwszej kolejności zwracam uwagę na szczoteczkę. To właśnie dzięki niej, w kilka chwil przeobrazisz cienkie, delikatne rzęski w prawdziwy " wachlarz ". Szczoteczka tuszu jest niczym czarodziejska różdżka, po dotknięciu której spojrzenie nabiera zalotności, a oprawa oczu - wyrazistości, w kilka chwil!
Gdy miesiąc temu na rynku pojawiła się nowa maskara Mark Big & Extreme Avon`u, zapragnęłam ją wypróbować! Szczoteczka prezentowała się niezwykle ciekawie, do tego opis formuły, zalet i właściwości... Oj kusiła! I to bardzo! Pragnienia przerodziły się w czyny dzięki pomysłowej, a nawet nieco " niebezpiecznej ", przesyłce od Avon ( noooo, namierzyli mnie ) :) I tak oto odkryłam dla siebie jeden z najlepszych tuszów, mających skuteczną moc wydłużania, pogrubiania, rozdzielania. Jesteś ciekawa, co sobą przedstawia ten tusz? Jakie efekty zapewnia na rzęsach i jak się sprawdza tuż po otwarciu oraz po miesiącu używania? Zapraszam serdecznie do czytana i oglądania.
Pogrubiający i wydłużający tusz do rzęs Mark Big & Extreme - od producenta
Odkryj naszą nowość - tusz, który wyciągnie Twoje rzęsy 2 x bardziej niż tradycyjne tusze wydłużające!
• Ekstremalnie wydłużone rzęsy jak z salonu
• Zwiększa objętość rzęs
• Dociera nawet do najkrótszych włosków
• Bezpieczny dla rzęs
• Dla kuszących, grubych i wyjątkowo długich rzęs
Jeśli szukasz skutecznego sposobu na ekstremalnie długie rzęsy o pełnej objętości, ten tusz stworzyliśmy z myślą o Twoich potrzebach! Zastosowaliśmy w nim innowacyjną szczoteczkę Lash Extender, która dociera nawet do najkrótszych włosków, dzięki czemu wszystkie Twoje rzęsy będą wyglądały szałowo. Elastyczna formuła tuszu ma 2-krotnie większą moc rozciągania rzęs niż tradycyjne tusze wydłużające, co sprawia, że będą wyglądały jak po wizycie w profesjonalnym salonie. Odpowiednio dobrane składniki kosmetyku nie uszkodzą Twoich rzęs i na długo nadadzą im świetny look!
Aż 63% kobiet testujących nasz produkt zamieniłoby swój tusz na Big & Extreme.
Jak stosować tusz do rzęs Mark Big & Extreme?
Nabierz odpowiednią ilość tuszu poprzez pionowe ruchy szczoteczką w opakowaniu. Następnie nałóż tusz na rzęsy zygzakowatym ruchem, zaczynając od ich nasady.
Tusz do rzęs Mark Big & Extremejuż swoim opakowaniem, w krzykliwej, neonowo-pomarańczowej barwie, przyciąga spojrzenie, wzbudza ciekawość i zapowiada... nadejście prawdziwie " niebezpiecznego " wyzwania! Tubka jest bardzo wygodna i praktyczna, dziki idealnej wielkości i formie świetnie " leży " w ręce, co za tym idzie - fantastycznie się manewruje szczoteczką. Ta od pierwszego wejrzenia robi wrażenie - rzeczywiście jest inna niż inne :) Spiralnie ułożone włoski perfekcyjnie " wyciągają " rzęsy przy każdym ruchu. Włoski mają średnią długość, są elastyczne i mega sprężyste, a więc przy okazji wydłużenia i pogrubienia ładnie rozdzielają rzęsy, równomiernie pokrywając je tuszem. Tusz Mark Big & Extreme jest dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: brązowy, niebieski i czarny. Mój odcień to ekstremalna, nasycona, intensywna czerń Basket Black - już po pierwszym pociągnięciu ładnie uwidacznia moje jasne i cienkie rzęsy. Tusz, początkowo ma średniej gęstości konsystencję, nie jest zbyt mokry, ani suchy czy zwarty, ładnie się rozprowadza, nie tworzy grudek, nie skleja jakoś mocno, ani nie usztywnia rzęs. Trochę dziwnie pachnie, ale ta specyficzna nutka nie jest wyraźnie wyczuwalna, ulotna jest :)
Efekt przy pierwszych użyciach tuszu Mark Big & Extreme jest wyrazisty, ładny, ale nie zbyt spektakularny - możesz go zobaczyć na pierwszym i ostatnim zdjęciu w okularach ( na wstępie i na zakończenie notki ). Wraz z kolejnymi użyciami, i wtłoczeniami powietrza do tubki, tusz pięknie " dojrzewa ". Po, mniej więcej, dwóch tygodniach, nabiera gęstości, przez co efekt staje się znacznie lepszy, bardziej spektakularny, a więc nawet po jednej warstwie - robi wrażenie! Dwie warstwy - to prawdziwa " firanka rzęs" ale dla mnie najbardziej odpowiednia na wieczorowe wyjścia, na dzień spokojnie wystarcza mi jedna - i jest pięknie! Tusz staje się delikatny i kremowy, nie kruszy się, nie rozmazuje, nawet przy wysokiej wilgotności, nie odbija się na powiekach, nie tworzy grudek. Bardzo szybko wysycha na rzęsach, pozwalając na szybki, i sprawny, makijaż. Zauważyłam, że z czasem ( wraz z zagęszczeniem konsystencji ) tusz zaczyna lekko utwardzać rzęsy, co w minimalnym stopniu wyczuwa się przy dwóch warstwach, a mianowicie podczas ich zmywania :) Tusz nie jest wodoodporny, ale do usuwania go najchętniej używam żelu myjącego i ciepłej wody - szybko znika bez śladu! Natomiast olejki myjące z nim sobie nie radzą, micel, obecnie używam Biedronkowego, całkiem fajnie się sprawdza, ale czasem trzeba mocniej pocierać, czego jednak w demakijażu wolę unikać. Tusz nie podrażnia moich oczu, nie uczula, nie wywołuje pieczenia, łzawienia ani zaczerwienienia, nawet po demakijażu. I wiecie co? Jestem z niego bardzo, ale to bardzo zadowolona!
Cena - 39,00 zł / 10 ml ( obecnie kupisz w promocji za 18,99 zł! )
Dostępność - e-sklep Avon oraz sprzedaż bezpośrednia.
Podsumowując...
Tusz Mark Big & Extreme bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Choć ogólnie lubię tusze Avon`u, bowiem zazwyczaj całkiem dobrze się sprawdzają na moich rzęsach, zdarzają się też rozczarowania. Big & Extreme to zupełnie nowy produkt z tej kategorii, nie pasujący do żadnej z tych grup - jest po prostu genialny! Udany pod każdym względem - piękna i sprawna szczoteczka, świetna konsystencja, bogaty, intensywny kolor, bardzo zadowalające efekty, łatwość używania i sprawny demakijaż. Zupełnie nie mam na co narzekać - ten tusz, na chwilę obecną, zdetronizował wszystkie pozostałe :)
Stosowałaś tusze Avon Mark?
A może obecnie też zachwycasz się efektami Big & Extreme?
Jak u Ciebie się sprawdza ten tusz? Jesteś zadowolona?
Miłego wieczoru życzę :*
Podczas poszukiwaniach dobrego tuszu do rzęs w pierwszej kolejności zwracam uwagę na szczoteczkę. To właśnie dzięki niej, w kilka chwil przeobrazisz cienkie, delikatne rzęski w prawdziwy " wachlarz ". Szczoteczka tuszu jest niczym czarodziejska różdżka, po dotknięciu której spojrzenie nabiera zalotności, a oprawa oczu - wyrazistości, w kilka chwil!
Pierwsze użycie tuszu Mark Big & Extreme - efekt po jednej warstwie |
Pogrubiający i wydłużający tusz do rzęs Mark Big & Extreme - od producenta
Odkryj naszą nowość - tusz, który wyciągnie Twoje rzęsy 2 x bardziej niż tradycyjne tusze wydłużające!
• Ekstremalnie wydłużone rzęsy jak z salonu
• Zwiększa objętość rzęs
• Dociera nawet do najkrótszych włosków
• Bezpieczny dla rzęs
• Dla kuszących, grubych i wyjątkowo długich rzęs
Jeśli szukasz skutecznego sposobu na ekstremalnie długie rzęsy o pełnej objętości, ten tusz stworzyliśmy z myślą o Twoich potrzebach! Zastosowaliśmy w nim innowacyjną szczoteczkę Lash Extender, która dociera nawet do najkrótszych włosków, dzięki czemu wszystkie Twoje rzęsy będą wyglądały szałowo. Elastyczna formuła tuszu ma 2-krotnie większą moc rozciągania rzęs niż tradycyjne tusze wydłużające, co sprawia, że będą wyglądały jak po wizycie w profesjonalnym salonie. Odpowiednio dobrane składniki kosmetyku nie uszkodzą Twoich rzęs i na długo nadadzą im świetny look!
Aż 63% kobiet testujących nasz produkt zamieniłoby swój tusz na Big & Extreme.
Jak stosować tusz do rzęs Mark Big & Extreme?
Nabierz odpowiednią ilość tuszu poprzez pionowe ruchy szczoteczką w opakowaniu. Następnie nałóż tusz na rzęsy zygzakowatym ruchem, zaczynając od ich nasady.
Tusz do rzęs Mark Big & Extremejuż swoim opakowaniem, w krzykliwej, neonowo-pomarańczowej barwie, przyciąga spojrzenie, wzbudza ciekawość i zapowiada... nadejście prawdziwie " niebezpiecznego " wyzwania! Tubka jest bardzo wygodna i praktyczna, dziki idealnej wielkości i formie świetnie " leży " w ręce, co za tym idzie - fantastycznie się manewruje szczoteczką. Ta od pierwszego wejrzenia robi wrażenie - rzeczywiście jest inna niż inne :) Spiralnie ułożone włoski perfekcyjnie " wyciągają " rzęsy przy każdym ruchu. Włoski mają średnią długość, są elastyczne i mega sprężyste, a więc przy okazji wydłużenia i pogrubienia ładnie rozdzielają rzęsy, równomiernie pokrywając je tuszem. Tusz Mark Big & Extreme jest dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: brązowy, niebieski i czarny. Mój odcień to ekstremalna, nasycona, intensywna czerń Basket Black - już po pierwszym pociągnięciu ładnie uwidacznia moje jasne i cienkie rzęsy. Tusz, początkowo ma średniej gęstości konsystencję, nie jest zbyt mokry, ani suchy czy zwarty, ładnie się rozprowadza, nie tworzy grudek, nie skleja jakoś mocno, ani nie usztywnia rzęs. Trochę dziwnie pachnie, ale ta specyficzna nutka nie jest wyraźnie wyczuwalna, ulotna jest :)
Z " dojrzałym " tuszem ( po 2 tygodniach używania ) 1 warstwa i bez ( dla porównania ) ;) |
... I dwie warstwy tuszu Mark Big & Extreme :) |
Cena - 39,00 zł / 10 ml ( obecnie kupisz w promocji za 18,99 zł! )
Dostępność - e-sklep Avon oraz sprzedaż bezpośrednia.
Podsumowując...
Tusz Mark Big & Extreme bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Choć ogólnie lubię tusze Avon`u, bowiem zazwyczaj całkiem dobrze się sprawdzają na moich rzęsach, zdarzają się też rozczarowania. Big & Extreme to zupełnie nowy produkt z tej kategorii, nie pasujący do żadnej z tych grup - jest po prostu genialny! Udany pod każdym względem - piękna i sprawna szczoteczka, świetna konsystencja, bogaty, intensywny kolor, bardzo zadowalające efekty, łatwość używania i sprawny demakijaż. Zupełnie nie mam na co narzekać - ten tusz, na chwilę obecną, zdetronizował wszystkie pozostałe :)
Stosowałaś tusze Avon Mark?
A może obecnie też zachwycasz się efektami Big & Extreme?
Jak u Ciebie się sprawdza ten tusz? Jesteś zadowolona?
Miłego wieczoru życzę :*