Quantcast
Channel: Dobre Dla Urody
Viewing all 539 articles
Browse latest View live

Obłędnie pachnące święta z Bath & Body Works - Holiday Traditions Vanilla Bean Noel

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Świąteczna atmosfera, mimo braku śniegu i niskich temperatur, ogarnia z każdym dniem coraz bardziej. Przepraszam Was za ciszę, panującą od tygodnia na blogu - przedświąteczne porządki i przygotowania pochłonęły mnie w całości. Ale wszystko poszło zgodnie z planem - dom już lśni czystością, dekoracje świąteczne cieszą oko, zakupy zrobione, świąteczne menu sporządzone... zostały tylko drobne sprawy do ogarnięcia i można w pełni oddać się świątecznemu relaksowi.
Musze przyznać, że na to wszystko składa się dużo pracy i wysiłku, lecz cieszy jedno, że po ciężkim, pracowitym dniu czeka mnie super nagroda - chwile odprężenia i relaksu owite obłędnym zapachem!

Bath & Body Works Holiday Traditions Vanilla Bean Noel
Zapach wanilii jest kojarzony z rodzinnym, domowym ciepłem, czymś słodkim, przyjemnym, obłędnym. Dla mnie aromat wanilii jest powiązany z beztroskim dzieciństwem, spędzanym u babci, rozpieszczającej nasze podniebienia i zadowalającej nasze brzuszki pysznymi wypiekami i deserami o zapachu... wanilii :)
Wanilia, prócz walorów smakowych, ma też silne działanie aromaterapeutyczne - doskonale relaksuje, odpręża, koi zszargane nerwy, a zmęczenie zdejmuje w oka mgnieniu, pomaga walczyć ze stresem i skutecznie poprawia humor :) Dzięki swojemu kojącemu zapachowi pomaga uporać się z bezsennością - ułatwia zasypianie, przegania wszelkie niepokoje i oferuje słodkie, beztroskie, kolorowe, i z pewnością smakowite, sny :) Czyż to nie przyjemna terapia?

Bath & Body Works Holiday Traditions Vanilla Bean Noel
Bath&Body Works doskonale wie, co nas uszczęśliwia - kosmetyki o cudownych, niepowtarzalnych, oryginalnych i umiejętnie skomponowanych zapachach, to ich znak rozpoznawczy :) Wraz z nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia, marka wprowadziła świąteczną serię kosmetyków Holiday Traditions, opakowania których zdobią urocze zwierzątka. Są to mega " smakowite " linie produktów, mające na celu pomóc nam odprężyć się, zrelaksować i w pełni oddać się rozkoszy celebrowania świątecznej atmosfery. W najlepszym wydaniu oczywiście :)
Jedną z linii jest właśnie Vanilla Bean Noel. To idealnie skomponowane, pachnące wanilią, radością, szczęściem i beztroską kosmetyki, które nie tylko rozpieszczają zmysły, ale również pielęgnują ciało.

Bath & Body Works Holiday Traditions Vanilla Bean Noel
Bath & Body Works Holiday Traditions Vanilla Bean Noel
Słów kilka od producenta

Żel pod prysznic Holiday Traditions VANILLA BEAN NOEL.
Poznaj sposób na bardziej delikatne mycie z musującą, puszystą i pęknie pachnącą pianą zapewniającą skórze miękkość, czystość i komfort. Odkryj dla siebie nawilżający aloes i witamina E w połączeniu z masłem Shea, które nasza skóra kocha, w naszym najbardziej delikatnym, przepięknie pachnącym żelu.
Nuty głowy: Świeża laska Wanilii
Nuty serca: Ciepły karmel, Bita śmietana
Nuty głębi: Śnieżny pocałunek Piżma, Cukrowe ciasteczka.
Kluczowe nuty zapachowe: Bożinarodzeniowa uczta ze świeżą wanilią i cukrowymi ciasteczkami - zainspirowana czystym komfortem i radością.

Bath & Body Works Holiday Traditions żel Vanilla Bean Noel Vanilla Bean Noel to obłędnie pachnący wanilią żel pod prysznic o przyjemnym dla oka, niespotykanym, a być może nawet magicznym, zielonym kolorze. Zapach jest tak smakowity i autentyczny, że zamykając oczy pod prysznicem, można poczuć się niczym w dobrej cukierni wypełnionej słodkimi " dziełami sztuki ". Początkowo wyczuwam nuty wanilii, które subtelnie przechodzą w bardziej wyraziste, słodkie, karmelowe nuty przyprawione szczyptą piżma oraz cukru, a raczej " cukrowych waniliowych ciasteczek ". Obłęd! Butelka, opatrzona uroczą, bajkową etykietą, jest poręczna, ładna i praktyczna podczas używania, a wygodny dozownik, typu " press ", dobrze dawkuje kosmetyk, czym jeszcze bardziej uprzyjemnia chwile w kąpieli.  

Bath & Body Works Holiday Traditions żel pod prysznic Vanilla Bean Noel
Żel ma półpłynną konsystencję, ale już malutka jego ilość, zaaplikowana na gąbkę, przy kontakcie z mokrą skórą wytwarza mnóstwo puszystej, lekkiej, a jednocześnie kremowej piany. Stosowanie go to prawdziwa przyjemność! Piana subtelnie muska ciało wprawiając w stan błogiego relaksu, a cudowny aromat, pod wpływem ciepłej wody jeszcze bardziej się uwydatnia i otwiera, wypełniając całą łazienkę oraz jej okolice boskim zapachem - nie pozwalając nikomu z domowników przejść obojętnie :) Mmmm, co tak pięknie pachnie? - pytają. Nie odpowiadam, lecz przeobrażam się w " słodką babeczkę " :)
Żel delikatnie, ale skutecznie oczyszcza i myje skórę, szybko się spłukuje, pozostawiając ciało miękkim, gładkim i delikatnym w dotyku. Nie powoduje przesuszenia, ściągnięcia ani podrażnienia skóry, natomiast wyznacza się nadzwyczajnie wysoką wydajnością, co szczególnie cieszy!

Bath & Body Works Holiday Traditions balsam Vanilla Bean Noel
Holiday Traditions Balsam do ciała VANILLA BEAN NOEL to balsam numer 1 w Ameryce! Balsam Vanilla Bean Noel zawiera masło Shea oraz ekskluzywny Daily Moisture Complex, nowsza wersja balsamu zawiera znacznie więcej tego, co kocha Twoja skóra! Doskonale pielęgnuje, pozostawiając uczucie niezwykle miękkiej, gładkiej, nawilżonej i odżywionej skóry. Balsam został wzbogacony w cenne składniki o właściwościach odżywczych i ochronnych - zawiera witaminę E i witaminę B5. Szybko wchłaniająca się, nietłusta formuła zapewnia 16 godzinne nawilżenie.
Nuty głowy: Świeża laska Wanilii
Nuty serca: Ciepły karmel, Bita śmietana
Nuty głębi: Śnieżny pocałunek Piżma, Cukrowe ciasteczka.
Kluczowe nuty zapachowe: Bożinarodzeniowa uczta ze świeżą wanilią i cukrowymi ciasteczkami - zainspirowana czystym komfortem i radością.

Bath & Body Works Holiday Traditions Vanilla Bean Noel
Balsam Vanilla Bean Noel został ulokowany w równie uroczej, przyozdobionej etykietą ze zwierzątkami i świątecznymi akcentami, butelce. Wizualnie wydaje się być identyczna jak ta, w której mieści się żel, jedynie wielkością od niej odbiega - balsam ma pojemność 236 ml. Bardzo mi się podobają te cudowne, świąteczne etykiety przenoszące, choć na moment, w świat dzieciństwa, doceniam też praktyczność opakowania, uprzyjemniającego stosowanie kosmetyku.
Balsam wyznacza się miętowym kolorem oraz lekką, nietłustą, średniej gęstości konsystencją, która błyskawicznie rozprowadza się po skórze Wchłania się szybko i równomiernie, oferując natychmiastowe uczucie dogłębnego nawilżenia, odżywienia, ukojenia i komfortu.

Bath & Body Works Holiday balsam do ciała Traditions Vanilla Bean Noel
Zapach balsamu jest utrzymany w tychże nutach zapachowych, co żel Vanilla Bean Noel, z tą różnicą, że jest znacznie lepiej wyczuwalny i o wiele bardziej trwalszy. Chwilo trwaj! Wanilia przechodząca w objęcia karmelu, dosmaczana bitą śmietaną i podsycana subtelną nutą piżma, nieco przełamującego tę rozkoszną słodycz... W trakcie jego stosowania warto cięgle się kontrolować, aby nie liznąć :D Co innego gdy masuje mnie mąż - wtedy w pełni, i bez wyrzutów sumienia, mogę oddać się " smakowaniu " i rozkoszowaniu się tym cudownym delikatesem :)
Po użyciu balsamu, skóra jest w pełni zadbana - wygładzona, dobrze nawilżona, odżywiona i nadzwyczajnie delikatna w dotyku. Balsam nie natłuszcza ani nie klei, nie roluje się, szybko wnika nie pozostawiając po sobie żadnego wyczuwalnego filmu na skórze, jedynie komfort, zadowolenie i piękny zapach, który bardzo długo utrzymuje się na skórze, piżamie, pościeli... Cudowny!

Bath & Body Works mgiełka Holiday Traditions Vanilla Bean Noel
Holiday Traditions Mgiełka zapachowa VANILLA BEAN - ekskluzywna, nadzwyczajnie lekka, delikatniejsza, znacznie lżejsza wersja twoich ulubionych perfum - zakochasz się w niej od pierwszego użycia! Starannie dobrana butelka i precyzyjna pompka, w którą została wyposażona, zapewnia świetne rozpylenie, w wyniku czego otrzymujemy delikatną mgiełkę, na długie godziny otulającą zapachem całe ciało! Dodatkowo, dzięki zawartości aloesu, mgiełka odżywia, łagodzi i koi skórę.
Nuty głowy: Świeża laska Wanilii
Nuty serca: Ciepły karmel, Bita śmietana
Nuty głębi: Śnieżny pocałunek Piżma, Cukrowe ciasteczka.
Kluczowe nuty zapachowe: Bożinarodzeniowa uczta ze świeżą wanilią i cukrowymi ciasteczkami - zainspirowana czystym komfortem i radością.

Bath & Body Works Holiday Traditions Vanilla Bean Noel
Mgiełka Vanilla Bean Noel rzeczywiście sprawia, że zakochujesz się w niej od pierwszego psiknięcia :) U mnie pełni rolę natychmiastowego " poprawiacza humoru ".
Szary ponury dzień, słońca na niebie - ani śladu! a wiatr nagania coraz więcej ciemnych, ociężałych chmur, z których lada chwila lunie deszcz... Senność, zmęczenie, brak wigoru, chęci do działania, a nawet sensu życia. Wystarczy sięgnąć po tę zieloną, smukłą buteleczkę usianą połyskującymi gwiazdkami, zdradzającymi iż w jej wnętrzu kryje się iście magiczny eliksir o niespotykanej mocy! Psik, psik - tyle zdecydowanie wystarcza, a po chwili świat nabiera zupełnie innego wymiaru. Co tam deszcz, chłód, ciemność, apatia... nie mają szans w starciu z mgiełką, słodko pachnącą pysznym, słodkim, waniliowo-karmelowym kremem czy wypiekiem. I już po chwili ja sama pacnę niczym słodka babeczka, niosąc w surową codzienność nuty radości, pozytywnego nastawienia i uśmiechu - każdy kto blisko mnie się znajduje, odczuwa tę moc :)

Bath & Body Works Holiday Traditions Vanilla Bean Noel
Bath & Body Works Holiday Traditions Vanilla Bean Noel
Cudowne trio Vanilla Bean Noel Bath & Body Works to idealny, i oczywiście niezawodny, sposób na poprawę humoru, a także świetny pomysł na prezent dla siebie oraz bliskich nam osób, których pragniemy uszczęśliwić. To nie są tylko kosmetyki, które każda z nas uwielbia, które każda z nas używa, lecz patent na przyjemną i skuteczną pielęgnację oraz uśmiech na twarzy. Niezależnie od tego, gdzie jesteście, zawsze możecie użyć mgiełki, która osiadają się na ciele i włosach natychmiastowo poprawia samopoczucie i Wam i osobom w Waszym otoczeniu. A po ciężkim, pracowitym dniu, czy też po relaksującym i całkiem przyjemnym dniu, można oddać się przyjemności pielęgnacji wraz z żelem i balsamem do ciała Vanilla Bean Noel. Cudowne uwieńczenie dnia oraz gwarancja słodkich, kolorowych i bajecznych snów :)
Nie wierzycie? Same sprawdźcie, a zakochacie się bez reszty! Gwarantuję! I polecam :)

Lubicie kosmetyki Bath & Body Works?
Jak Wam się podobają kosmetyki z linii Holiday Traditions Vanilla Bean Noel?
A może mieliście okazje je poznać - jak oceniacie zapach? Prawda że obłędny?
Przyjemnych przedświątecznych przygotowań Kochane :*
                                 

Zdrowych i Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku Kochani :)

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Już za chwileczkę, już za momencik wyjdzie na niebo pierwsza gwiazdka - Wigilia! 
Świąteczny czar! Jak ja kocham Boże Narodzenie
Świąteczne życzenia - Wesołych świąt!
Pragnę życzyć Wam Kochani szczęśliwych, zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
W tę magiczną, świętą noc niech spełnią się wszystkie wasze najskrytsze marzenia.
Zdrowia, szczęścia, radości, rodzinnego ciepła, broń Boże samotności.
Niech Wasze serca wypełnią miłość i dobro, a w duszy zawsze będzie radość!
Pamiętajmy o naszych bliskich, bądźmy razem i doceniajmy każdy moment oraz wspólnie spędzony czas! 
Bowiem leci nieubłaganie, a wraz z nim nasze życie, które jest darem nie do zmarnowania :)
Niech na Waszych stołach nie zabraknie pysznych dań i wypieków,
A pod choinką niech zabraknie miejsca na prezenty :D 
Oczywiście darunków tylko udanych i od serca :)
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku :*

                               

CD Happy Deo Orange Blossom - świeżość o zapachu kwiatu pomarańczy

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Mam nadzieje, że świąteczny czas minął dla Was pod znakiem spokoju, odpoczynku, dobrego samopoczucia i radości :)
Święta są za nami, a już za kilka dni będziemy witać Nowy Rok! Co przyniesie? Nikt z nas nie wie, ale wszyscy jesteśmy dobrej myśli, mamy nowe postanowienia, życzenia, pragnienia i plany, do zrealizowania których będziemy dążyć.
Nowe zawsze niesie za sobą lekką niepewność, obawę przed nieznanym, a nawet strach jednocześnie przeplatający się z ekscytacją, chęcią poznania i celebrowania każdego momentu, każdej chwili, każdego dnia...

CD Happy Deo Orange Blossom ]
Każda z nas uwielbia nowości i choć mamy czasami pewne obawy, jednocześnie czujemy ten niepowtarzalny dreszczyk emocji towarzyszący poznawaniu owych nowości. To wszystko dotyczy również kosmetyków - uwielbiam poszukiwać, a następnie odkrywać dla siebie nowe kosmetyczne perełki zachwycające wyglądem, zapachem, właściwościami...
Moim ostatnim odkryciem są dezodoranty Happy Deo Orange Blossom- nowości marki CD.

CD Happy Deo Orange Blossom - antyperspiranty CD Kwiat Pomarańczy
Produkty tej niemieckiej marki są mi już częściowo znane, dezodoranty i żele pod prysznic, które tworzą, doskonale wpisują się w moje potrzeby i spełniają oczekiwania. Dlatego tak chętnie sięgnęłam po Happy Deo - dezodoranty w postaci kulki oraz atomizera o zapachu kwiatu pomarańczy. Bardzo lubię ten aromat w kosmetykach, a więc byłam niezmiernie ciekawa, jak pachnie w wydaniu CD. Czy nie zawiodłam się? A czy swoją skutecznością Happy Deo dorównują poprzednikom? Czy Orange Blossom zdetronizował mój ulubiony Owoc granatu i Cytrynę?
O tym opowiem już za chwilę, stosuję te dezodoranty od ponad miesiąca, w pełni poznałam ich możliwości i zdążyłam porządnie " rozsmakować się " w zapachu :)

CD Happy Deo Orange Blossom - dezodoranty CD Kwiat Pomarańczy
Słów kilka od producenta

W nowej linii dezodorantów CD Happy Deo znajduje się świeży, pobudzający aromat z naturalnego oleju z kwiatu pomarańczy. Dbając o ochronę przed nieprzyjemnym zapachem rano, czy w trakcie dnia dodatkowo zyskamy przyjemny zastrzyk energii! Oprócz tego olejek pomarańczowy ma również właściwości antybakteryjne i dlatego w połączeniu z innym olejkiem lub wodą przyjemnie łagodzi stany zapalne.
Dezodoranty CD Happy Deo dostępne są w formie deo atomizera oraz roll-on`a. Delikatna i przyjazna skórze formuła inspirowana naturą zapewnia 24-godzinną ochronę przed nieprzyjemnym zapachem.

CD Happy Deo Orange Blossom - dezodoranty CD Kwiat Pomarańczy
Składniki Deo Roll-On: Alcohol Denat, Aqua, Triethyl Citrate, Hydroxypropylcellulose, Parfum, Citric Acid, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonen, Linalool.

Składniki Deo Atomizer: Alcohol Denat, Aqua, Glycerin, Triethyl Citrate, Parfum, Citric Acid, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonen, Linalool.

W składzie dezodorantów, zgodnie z filozofią CD Reinheitsgebot, nie znajdziemy: olejów mineralnych, silikonów, parabenów, barwników i składników pochodzenia zwierzęcego. Dezodoranty z logo CD nie zawierają także soli aluminium, dlatego po ich zastosowaniu nie zobaczymy na skórze czy ubraniach białych plam.
Produkt przebadany dermatologicznie.

CD Happy Deo Orange Blossom -  roll-on o atomizer CD kwiat pomarańczy
CD Happy Deo Orange Blossom -  roll-on CD kwiat pomarańczy
CD Happy Deo Roll-on jest zamknięty w przezroczystej, szklanej buteleczce o pojemności 50 ml wykończonej kulkowym aplikatorem wykonanym z tworzywa. Mechanizm działa sprawnie, dzięki czemu kuleczka nie zacina się, bardzo lekko się porusza równomiernie rozprowadzając płyn po skórze. Aplikacja jest przyjemna i błyskawiczna, co szczególnie się docenia o poranku, kiedy to czasu brakuje najbardziej! Zakręcany korek dobrze chroni kuleczkę przed zanieczyszczeniami i drobnoustrojami, w tym zakresie możemy być spokojne :) Przyjemne dla oka szaty i energetyzująca kolorystyka pozytywnie oddziaływują na samopoczucie i zachęcają do sięgania własnie po nie :)

CD Happy Deo Orange Blossom -  roll-on CD kwiat pomarańczy
CD Happy Deo Orange Blossom -  roll-on CD kwiat pomarańczy
Zapach roll-on`a jest przyjemny, wyrazisty, świeży i nadzwyczajnie naturalny, choć początkowo, tuż po odkręceniu korka, można wyczuć delikatny alkoholowy zapaszek. Nic w tym dziwnego, dezodorant bazuje na nim swój skład, ale nie zawiera soli aluminium. Tym nie mniej, na skórze zapach alkoholu szybko znika pozostawiając jedynie cudowny aromat kwiatu pomarańczy. Zapach ten bardzo mi się podoba, a dodatkową jego zaletą jest trwałość - zaaplikowany na skórę nieco łagodnieje, ale ciągle jest wyczuwalny, natomiast podczas większego wysiłku zapach deo wzmaga się, przez co staje się intensywniejszy.
Dezodorant ma postać lekkiego, lejącego się płynu, szybko wysycha na skórze, co uważam za plus, po kilku sekundach od aplikacji śmiało można założyć ubrania. Roll-on nie zostawia na ubraniach ani na skórze żadnych plam ani śladów, nie zapycha, nie klei skóry, także w ciągu dnia. Kilka ruchów gładziutką kuleczką po skórze gwarantuje delikatność, skuteczną ochronę i przyjemny zapach przez cały dzień!

CD Happy Deo Orange Blossom -  atomizer CD kwiat pomarańczy
CD Happy Deo Atomizer jest podany nam w smukłej butelce, o pojemności 75 ml, wykonanej z grubego, przezroczystego, szkła. Dzięki przezroczystości opakowania możemy na bieżąco śledzić stopień zużywania produktu. Wygodny atomizer, z długą cienką rurką sięgającą do samego dna, doskonale rozpyla dezodorant zmieniając wodnisty płyn w delikatną, drobną mgiełkę gwarantującą precyzję podczas aplikacji. Miejsce z otworem dozującym zostało odznaczone ciemnym, granatowym kółeczkiem, co na białej całości nie da się nie zauważyć, super sprawa, bowiem nie musimy tracić czasu na poszukiwanie tego " właściwego " miejsca i unikamy " psikania gdzie popadnie ", z narażeniem oczu - bolałoby...
Szaty utrzymane w tymże stylu, jak w roll-on`ie, ładne i przyjemne dla oka, a szczelnie osadzony korek dobrze chroni przed zanieczyszczeniami, wysychaniem oraz niechcianym wydostaniem się zawartości, np. w czasie podróży.

CD Happy Deo Orange Blossom -  atomizer CD kwiat pomarańczy
Dezodorant ma płynną, wodnistą postać i mocny, znacznie mocniejszy od roll-on`owej wersji, zapach. Alkohol, w jego przypadku, też jest mocniej wyczuwalny, ale tylko przez kilka sekund, potem się ulatnia pozostawiając na skórze świeży, energetyzujący, pobudzający kwiatowy zapach. Atomizer jest utrzymany w tychże nutach zapachowych, z tą różnicą iż ze względu na intensywność - znacznie dłużej czujemy go na skórze. Tak jak i roll-on, ma zdolność nasilenia zapachu podczas wzmożonej aktywności - po wysiłku nie poczujemy zapachu potu, lecz intensywniejszy aromat ... kwiatu pomarańczy :)
Atomizer nie pozostawia na skórze żadnych plam ani śladów, nie wysusza ani nie podrażnia skóry, mimo zawartości alkoholu na pierwszej pozycji, aczkolwiek po depilacji, lub w przypadku innych mikrouszkodzeń skóry, może nieco poszczypać. Przyjemny w aplikacji, skuteczny w działaniu i bardzo, ale to bardzo wydajny produkt - polubiliśmy się :)

CD Happy Deo Orange Blossom - deo roll-on i atomizer
Cena: Happy Deo Atomizer - 14,99 zł / 75 ml; Happy Deo Roll-on - 10,79 zł / 50 ml.

Dostępność - drogerie, w tym internetowe, markety, supermarkety.

Podsumowując...

Dezodoranty CD Happy Deo Orange Blossom może i nie zdetronizowały dotychczas uwielbianego zapachu Owocu Granatu ani Cytryny, ale idealnie wpasowały się w mój gust, dzięki czemu znajdują swoje miejsce w czołówce ulubieńców :) Wyznaczają się działaniem antybakteryjnym, skutecznie chronią przed nieprzyjemnym zapachem potu przez cały dzień, choć upałów obecnie nie ma, dałam im niezły wycisk, bowiem wzmożonej aktywności w ostatnim miesiącu mi nie brakowało.
Nie zapychają porów, nie blokują procesu wydzielania potu jednocześnie nie pozwalając na powstawanie nieprzyjemnego zapachu. Warte uwagi i wypróbowania!

Czy stosowaliście już kosmetyki marki CD?
Które produkty znacie i polecacie?
A może wypróbowaliście działanie Happy Deo Orange Blossom na własnej skórze?
Miłego wieczoru Kochane :*
                               

Nowości Joico - Humidity Blocker Finishing Spray oraz Hair Shake Puder w sprayu + KONKURS!

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Stylizacja włosów, według mnie, jest prawdziwą sztuką, tajniki której nie każdemu są znane, a tym bardziej osiągane! Od zawsze podziwiam fryzjerów, które tak sprawnie i umiejętnie potrafią w kilka minut zamienić kopkę włosów lub " garść " cienkich kosmyków na godną pozazdroszczenia fryzurę. Sama tak magicznych umiejętności nie posiadam, w związku z czym niezbyt chętnie biorę się za stylizowanie swoich włosów, ale na szczęście są produkty, które nawet takim laikom jak ja, ułatwiają tę czynność :)

Joico Humidity Blocker Finishing Spray oraz Hair Shake - puder w sprayu
Do takowych produktów z pewnością mogę zaliczyć Humidity Blocker Finishing Spray - Ochronny spray wykańczający oraz magiczną nowość marki Joico, Hair Shake - Puder w sprayu do stylizacji włosów, który możecie wygrać w dzisiejszym konkursie :)
Obydwa te produkty działają niezawodnie! Dzięki nim, w kilka chwil, bez większego zaangażowania, mogę stworzyć na swoich włosach dowolną fryzurę, utrzymującą się przez kilka dobrych godzin w nienaruszonym stanie :) Jedna z Was, już wkrótce, będzie mogła sama w tym się przekonać stosując swój własny Hair Shake - mam drugie opakowanie tego magicznego kosmetyku dla czytelniczek bloga :) Szczegóły w końcu notki, a teraz zapraszam do zapoznania się z recenzją tych dwóch wspaniałych :)

Joico Hair Shake - puder w sprayu
Słów kilka od producenta 

Hair Shake to przełomowy produkt wykańczający i nadający teksturę o konsystencji płynu, który zamienia się w puder.
Produkt umożliwia tworzenie różnorodnych tekstur, wspaniałej objętości i wzmaganie podatności włosów na stylizację. JOICO Hair Shake jest niewidoczny, lekki i o niesamowitej konsystencji. Ten wielozadaniowy, wykańczający spray zaaplikowany na suche włosy pomaga osiągnąć niesamowitą objętość, wspaniały wygląd fryzury oraz jej zachwycającą trwałość. Innowacyjna formuła JOICO Hair Shake jest zupełnie inna niż pozostałych pudrów stylizujących dostępnych na rynku.

Joico Hair Shake - puder w sprayu
Pudrowa baza Hair Shake jest połączeniem Mannitolu - substytutu cukru, będącego blokerem wilgoci, Glinki - absorbującej nadmiar sebum i nadającej teksturę oraz Krzemu - nadającego gęstość i objętość.
Hair Shake to produkt uniwersalny, który pomaga przekształcać wszystkie rodzaje włosów, zapewniając im dodatkową fakturę, ułatwiając tworzenie loków i fal, nadając włosom luksusową objętość i gęstość.

Główne cechy i właściwości Hair Shake:
• Uniesienie i lekkość włosów
• Elastyczność, plastyczność fryzur
• Niesamowita objętość i odbicie od nasady
• Niewidoczna formuła, która nie pozostawia osadu
• Szybkie wysychanie
• Uniwersalność i możliwość stosowania na wszystkich rodzajach włosów
• Nieograniczone możliwości stylizacji.

Joico Hair Shake - puder w sprayu
Skład Hair Shake Finishing Texturizer Spray: Alcohol Denat., Water/Aqua/Eau, PEG-32, PPG-20-Decyltetradeceth-10, Silica, PEG-6, Pentapeptide-29 Cysteinamide, Pentapeptide-30 Cysteinaminde, Tetrapeptide-28 Argininamide, Tetrapeptide-29 Argininamide, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Sodium Lauryl, Sulfate, Bentonite, Maltitol, Sodium Methyl Stearoyl Taurate, Magnesium Aluminum Silicate, Citric Acid, Aminomethyl Propanol, Linalool, Citronellol, Benzyl Salicylate, Limonene, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Fragrance/Parfum.

Skład bogaty w Bio-Advanced Peptide Complex™ - najbardziej potężną technologię rekonstrukcji włosów.

Joico Hair Shake - puder w sprayu
Hair Shake to lekko mętny płyn zamknięty w cieniowanej, smukłej, kształtnej buteleczce, o pojemności 150 ml, wykonanej z twardego tworzywa. Precyzyjny atomizer z malutkim otworem pozwala na wygodne stosowanie pudru, natomiast białe " oczko " na czarnym tle znacząco skraca czas szukania miejsca wydostania płynu oraz zapobiega niechcianemu psiknięciu w oczy. Szybko, sprawnie, wyraźnie widocznie. Wysoki korek chroni przed zanieczyszczeniami, zasychaniem resztek produktu, drobnoustrojami i wilgocią, zapobiega też niechcianemu wydostaniu się płynu, np. podczas podróży, aczkolwiek zbyt mocno się nie trzyma, jest nakładany.
Na opakowaniu znajdują się wszystkie niezbędne informacje dotyczące produktu, w tym w języku polskim, oraz hologram z logiem marki, będący dowodem autentyczności i oryginalności produktu.

Joico Hair Shake - puder w sprayu
Innowacyjność i niepowtarzalność pudru Hair Shake polega na tym, iż ma on postać sprayu. Z łatwością rozprowadza się po włosach, stosunkowo szybko wysycha i, co najważniejsze, nie pozostawia na nich żadnego białego pyłu, co jest szczególnie ważne przy włosach ciemnych. Atomizer idealnie rozpyla płyn tworząc z niego delikatną, drobniutką mgiełkę, aplikowana z odległości ok. 20 - 30 cm równomiernie usiada się na włosach pozwalając na szybką i sprawną stylizację. Przyjemny, lekko perfumowany, luksusowy zapach bardzo uprzyjemnia stylizację oraz przez dłuższy czas nie daje o sobie zapomnieć - trwałość ma wysoką.

Joico Hair Shake - puder w sprayu
Mam włosy gładkie i cienkie, nadanie im objętości równa się z cudem, ale za pomocą pudru w sprayu czynność ta jest szybka, łatwa i przyjemna, a co najważniejsze - efekty utrzymują się bardzo długo! Nawet jak na moje, niezbyt podatne na stylizację, włosy. Rozpylam puder na suche włosy, z góry, i delikatnie ugniatam kosmyk po kosmyku, subtelnie unosząc je ku górze. Czasami też schylam głowę w dół i ugniatam, po kilku minutach puder wysycha - odrzucam włosy do tyłu... WOW!!! To działa! Zamiast kilku piórek mam burzę włosów, za każdym razem inaczej poukładanych :) Nic więcej nie robię, żadnego sprzętu fryzjerskiego nie używam, a efekt mam - zadziwiający!
Puder delikatnie matowi moje kosmyki, działa podobnie jak suchy szampon, tyle że jest bardzo trwały, zupełnie niewidzialny i też nie wyczuwalny. Nie skleja włosów, nie natłuszcza, nie powoduje oklapnięcia, po rozczesaniu prezentują się mniej okazale, ale zawsze ładnie. Puder w sprayu przedłuża trwałość fryzury, nawet loki czy fale, nim spryskane, utrzymują się znacznie dłużej, jak innymi preparatami fiksującymi. Bardzo go lubię!
Dodatkową jego zaletą jest wydajność, na swoje włosy dużo go nie potrzebuję, efekty są trwałe, więc po co przesadzać :)

Joico Humidity Blocker Finishing Spray Joico
Słów kilka od producenta

Style & Finish Humidity Blocker Finishing Spray - ochronny spray wykańczający, który ogranicza puszenie włosów i zabezpiecza je przed wilgocią. Doskonały spray do końcowej stylizacji wszystkich rodzajów włosów. Lekko elastycznie utrwala fryzurę, zapewniając jej przy tym łagodny połysk.
Pozwala na uzyskanie różnorodnych fryzur i utrwalenie ich na wiele godzin.
Wzmacnia strukturę włosów, zwiększa ich odporność na działanie czynników zewnętrznych, w tym wysokiej temperatury. Nawilża, odżywia włosy, nadaje im naturalny blask.

Joico Humidity Blocker Finishing Spray Joico
Otacza włosy barierą ochronną, która chroni je przed wilgocią i zapobiega puszeniu oraz elektryzowaniu. Zapewnia całodzienną ochronę wykończonej fryzury przed wilgocią, puszeniem, rozkręcaniem loków, utratą objętości i efektem oklapniętych włosów.
Produkt wzbogacony o rewolucyjny Bio-Advanced Peptide Complex™, który wzmacnia włókna włosów oraz odbudowuje ubytki w ich strukturze. Poziom utrwalenia - 2

Składniki aktywne:
• Aminokwasy - wzmacniają i odbudowują strukturę włosów, nawilżają je, odżywiają.
• Keratyna - wzmacnia strukturę włosów, zwiększa ich odporność na działanie czynników zewnętrznych.

Humidity Blocker Finishing Spray Joico
Skład Humidity Blocker Finishing Spray: Hydrofluorocarbon 152A, Alcohol Denat, Acrylates / Octylacrylamide Copolymer, Pentapeptide-29 Cysteinamide, Pentapeptide-30 Cysteinamide, Tetrapeptide-28 Argininamide, Tetrapeptide-29 Argininamide, Hydrolyzed Keratin, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Isostearyl Alcohol, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Butyl Methoxydibenzolymethane, PPG-26-Buteth-26, Ethylhexyl Salicylate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Saccharomyces Ferment Lysate Filtrate, Linalool, Citronellol, Limonene, Fragrance.

Humidity Blocker Finishing Spray Joico
Humidity Blocker został zamknięty w metalowym opakowaniu typowym dla większości lakierów. Po naciśnięciu na dobrze wyprofilowany aplikator, z wnętrza wydostaje się nadzwyczajnie drobniutka mgiełka sprayu równomiernie osiadają na włosach. Zapach ma przepiękny! Początkowo dosyć wyrazisty i mocny, po chwili łagodnieje, natomiast na włosach utrzymuje się przez dłuższy czas, przypominając o sobie przy każdym poruszeniu się czy powiewie wiatru.

Humidity Blocker Finishing Spray Joico
Spray wykańczający Joico nadaje się do każdego rodzaju, koloru oraz typu włosów. Idealnie podkreśla piękno włosów kręconych, uwydatniając loki, czy też falowanych, a także prostych, jak przysłowiowe druty :) Moim, należącym do tej ostatniej kategorii, spray nadaje idealnej gładkości, połysku i jednolitości, sprawiając iż fryzura, w tak idealnym, nienaruszonym stanie, zostanie przez kilka dobrych godzin. Nie straszna mi wysoka wilgotność, deszcz czy mróz - gładkie włosy pełne połysku będą czarować wszystkich w moim otoczeniu, a mi sprawiać prawdziwą frajdę, bo nie muszę biegać co jakiś czas poprawiać fryzurę, nawet podczas imprezowego szaleństwa :)
Lakier nie utrwala, ale jakby delikatnie " scala " włosy, nie usztywnia ich, nie skleja, nie tworzy twardej skorupy, wręcz odwrotnie - są przyjemne w dotyku, a jednocześnie bardzo zdyscyplinowane, dobrze chronione przed wilgocią i elektryzowaniem się.

Joico Humidity Blocker Finishing Spray oraz Hair Shake
Cena - Humidity Blocker Finishing Spray - ok. 60 zł / 150 ml;  Hair Shake - puder w sprayu - ok. 120 zł.

Dostępność - autoryzowane salony fryzjerskie, spis których znajduje się na Joico Perfect Salon

Podsumowując... 

Obydwa produkty, zarówno Humidity Blocker Finishing Spray jak i Hair Shake, sprawiają, że mogę poprawić wygląd swoich włosów nadając im zupełnie innego wymiaru czy tekstury. Co więcej, kosmetyki te służą nie tylko do stylizacji, ale jednocześnie dbają o zdrowie i dobrą kondycję włosów. Gorąco polecam!

Konkurs - Joico Hair Shake
Chcesz poznać działanie Joico Hair Shake oraz wypróbować jego działanie na sobie?
Nic prostszego! Weź udział w konkursie, odpowiedź na pytanie: O czym myślą twoje włosy o poranku i wygraj GO!

Regulamin konkursu Wygraj Hair Shake:

1. Konkurs jest organizowany na blogu Dobre Dla Urody.
2. Nagroda jest nowa, nigdy nie żywana, a jej fundatorem jest firma Joico.
3. Nagrodą w konkursie jest Joico Hair Shake - Puder w sprayu do stylizacji włosów, widoczny na zdjęciu.
4. Konkurs trwa od dziś 30 grudnia 2015 r do 8 stycznia 2016 roku ( włącznie ) .
5. Wśród wszystkich zgłoszeń wybiorę najlepszą, moim zdaniem, odpowiedź, a jej Autorka otrzyma nagrodę - Joico Hair Shake.
6. Wyniki konkursu zostaną opublikowane w tej że notce w ciągu 5 dni roboczych od momentu jego zakończenia.
7. Konkurs jest przeznaczony dla wszystkich publicznych obserwatorów bloga Dobre Dla Urody.
8. Warunki konieczne do udziału w konkursie:
- zostań publicznym obserwatorem bloga Dobre Dla Urody - jeśli jeszcze nim nie jesteś
- polub profil marki Joico na Facbooku
- odpowiedz w komentarzu: " O czym myślą twoje włosy o poranku ".
- podaj nick, pod którym obserwujesz bloga Dobre Dla Urody oraz imię i pierwszą literę nazwiska pod którym lubisz profil Joico
- zamieść baner konkursowy na swoim blogu lub udostępnij go publicznie na swoim profilu facebookowym, wraz z linkiem kierującym do notki konkursowej ( opcjonalnie )
9. Nagrodę wysyłam ja, w ciągu 4 dni roboczych od momentu otrzymania danych adresowych - TYLKO na terenie Polski!
10. Niedotrzymanie któregokolwiek z punktów regulaminu dyskwalifikuje uczestnika z udziału w zabawie i odbiera prawo do otrzymania nagrody! Poprawność zgłoszeń będzie weryfikowana.
11. Uczestnik konkursu, poprzez udział w konkursie, oświadcza, że zapoznał się z Regulaminem konkursu i akceptuje go w całości.
12. Udział w konkursie jest bezpłatny i dobrowolny.


Wzór poprawnego zgłoszenia:
Obserwuję blog Dobre Dla Urody jako... ( nick )
Lubię profil Joico na Facebooku jako... ( imię i pierwsza litera nazwiska )
O czym myślą moje włosy o poranku?... ( autorska odpowiedź na pytanie )
Udostępniłam/łem baner na .... ( opcjonalnie )

Zapraszam i życzę powodzenia!!!

Szczęśliwego Nowego Roku Kochane!
Dużo szczęścia, pomyślności, uśmiechu na twarzy i w duszy radości! 
Sukcesów i dobra, ciepła, serdeczności - niech nie zabraknie Wam w sercu miłości! 
Niech Nowy Rok będzie 100-kroć lepszy od trwającego :*
Udanej zabawy Sylwestrowej!
                                 
                                   

Domowy rytuał Hammam - sekret piękna, odnowy i dobrego samopoczucia

$
0
0
Witajcie Słoneczka ;)
Gdy powiem, że na wszystko brakuje mi czasu, z pewnością Was nie zaskoczę, lecz usłyszę/przeczytam: "... nie jesteś sama ", " Mi też ", " Czas ucieka przez palce jak woda"... Macie rację, świat pędzi, coraz szybciej mijają dni, coraz krótsze noce, coraz bardziej się śpieszymy aby zdążyć wszystko zrobić i... nie nadążamy. Mimo ciągłego życia w biegu, nie udaje się zrealizować wszystkich celów, które sobie wyznaczyliśmy, a może po prostu zbyt wiele od siebie wymagamy?
Zatrzymajmy się na chwilę! Stop! Głęboki wdech i szczera odpowiedź: Kiedy ostatni raz zrobiłaś coś WYŁĄCZNIE dla siebie???
Pierwszą notkę Nowego Roku poświęcam relaksowi moje Drogie, a mianowicie rytuałowi Hammam, który po prostu uwielbiam!

Rytuał Hammam - oczyszczanie i odnowa ciała i ducha
No właśnie! Różnie to bywa, a musimy pamiętać o jednym - odrobina relaksu, spokoju i odprężenia nam się wręcz NALEŻY! Dzięki takim chwilom regenerujemy swoje siły, nabieramy mocy i chęci do działania, czujemy się szczęśliwsze, a co za tym idzie? Jesteśmy bardziej " wydajne " i z uśmiechem oraz pozytywnym nastawieniem kroczymy przez świat, osiągając swoje cele, realizując marzenia, lub robiąc najzwyczajniejsze, codzienne rzeczy. Fajnie? Pewnie że tak! 
A wiecie że bardzo skutecznym i niezawodnym sposobem na relaks jest rytuał Hammam? To jak nasze SPA, tyle że bardziej rozbudowane, to prawdziwa ceremonia oczyszczania niosąca odnowę i niesamowite doznania zarówno dla ciała jak i dla duszy.

Rytuał Hammam - oczyszczanie i odnowa ciała i ducha
Od kiedy poznałam tajniki przeprowadzenia rytuału Hammam i odkryłam korzyści z niego płynące, a było to wiele lat temu, uzależniłam się. Produkty, niezbędne do jego przeprowadzenia, mam zawsze pod ręką, zmieniają się jedynie marki.
Rytuał Hammam składa się z czterech etapów: nawilżania ( rozgrzewania ) ciała, oczyszczania, mycia oraz namaszczania do których wykorzystujemy czarne mydło Savon Noir, rękawicę Kessę, glinkę Rhassoul i oleje naturalne, mogą być również wonne ;)
Dziś przedstawię Wam swoich aktualnych sprzymierzeńców służących do rytuału Hammam, które doskonale troszczą się o ciało oraz pobudzają zmysły swoimi pięknymi zapachami!

Savon Noir z olejem Marula - Domowe Hammam
Rytuał zawsze rozpoczynam od rozgrzewania ciała w kąpieli bądź pod prysznicem, nie gra to znaczącej roli, liczy się efekt końcowy. Najważniejsze, aby skóra otrzymała porządną porcję ciepła i wilgoci, pod wpływem których otwierają się pory, a to z kolei sprzyja zarówno lepszemu działaniu kosmetyków jak i lepszemu oczyszczaniu organizmu z toksyn. W łazience musi być ciepło, bowiem po rozgrzaniu ciała należy utrzymywać jego temperaturę, a zanim przeprowadzimy wszystkie niezbędne kroki Hammam, które powinny przebiegać w skupieniu i bez pośpiechu, nie możemy dopuścić do " wychłodzenia ". Dygotanie z zimna nie służy relaksowi, a savon noir na chłodnej skórze zaczyna tężeć, tworząc tak zwane " glutki ", trudne do rozprowadzenia i spienienia. Gdy ciało jest porządnie rozgrzane, a łazienkę wypełnia para, sprzyjająca utrzymaniu właściwej temperatury ciała, rozpoczynam dogłębne oczyszczanie za pomocą Savon Noir z olejem Marula.

Savon Noir z olejem Marula - Domowe Hammam
Słów kilka od producenta

Mydło Savon Noir wytwarzane jest według stałych, niezmiennych od setek lat tradycji. Pochodzi z Maroka, a sekret jego działania polega na wykorzystaniu w produkcji miażdżonych czarnych oliwek. Dodatkiem, który wzbogaca mydło i w niezwykły sposób wpływa na nawilżenie oraz uelastycznienie skóry, jest olejek arganowy, zwany „eliksirem młodości” oraz olej Marula. Połączenie tych składników pozwoliło na stworzenie kosmetyku, który doskonale wpływa na regenerację i hamowanie  procesu starzenia się skóry.

Działanie mydła Savon Noir z olejem Marula:
• antyoksydacyjne, zwalcza wolne rodniki, dogłębnie oczyszcza skórę z toksyn, pozostawia piękny zapach;
• dzięki zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych wzmacnia barierę lipidową skóry i poprawia stopień jej nawilżenia;
• wykazuje działanie gojące i regenerujące;
• działa przeciwzmarszczkowo, poprawia elastyczność skóry;
• działa antybakteryjnie, jest odpowiedni również w przypadku skóry trądzikowej, z bliznami potrądzikowymi.

Savon Noir z olejem Marula - Domowe Hammam
Zastosowana w mydle oliwa z oliwek stanowi w pełni naturalny składnik. Zawiera ona bogactwo witamin i mikroelementów działających odżywczo na skórę. Główny antyoksydant wzmacniający i chroniący komórki przed utleniaczami stanowi natomiast olej arganowy. Jego lecznicze właściwości pozwalają przyspieszyć gojenie się ran, pęknięć skóry, rozstępów czy blizn. Jako składnik mydła pozwoli zapobiec przedwczesnemu starzeniu się skóry, stając się sprzymierzeńcem w walce ze zmarszczkami. Mydło z olejem Marula jest polecane do pielęgnacji ciała i twarzy, w trakcie ciąży - zapobiega powstawaniu rozstępów, do masażu antycellulitowego, w pielęgnacji włosów i skóry głowy - nadaje włosom miękkość, jedwabistość i połysk, eliminuje suchość skóry głowy.

Składniki: oliwa z oliwek , olej makadamia, olej arganowy , olej marula, woda destylowana, gliceryna naturalna, maceraty roślinne.

Hammam - Savon Noir z olejem Marula
Przyznam, że po tylu latach stosowania savon noir pierwszy raz mam styczność z wersją wzbogaconą olejem marula, mimo iż sam olej uwielbiam! Dotychczas stosowałam tradycyjne czarne mydło, czyli na bazie oliwek z oliwy, a także z olejem arganowym, z eukaliptusem, a nawet wersję z karmelem miałam, ale maruli nie! Pierwsze, co mnie zachwyciło, po otwarciu niepozornego, plastikowego pojemniczka, to kolor tego mydła - wygląda niczym złote! Ma gęstą, ale nie zbitą, nadzwyczajnie delikatną, kremową konsystencje, do złudzenia przypominającą krystalizujący się miód - wow!
Kolejny zachwyt wywołuje zapach, subtelne owocowe nuty połączone z czymś słodkim, właśnie miodowym, w wyniku czego powstał aromat przypominający landrynki " z czasów dzieciństwa "- soczyste, owocowe, słodkie... Mmmm, obłęd!
Jeśli stosujecie savon noir, doskonale wiecie że zapachem te mydła nie powalają, to jest zupełnie inne - będziecie zachwycone! Jestem tego pewna :)

Domowe Hammam - Savon Noir z olejem Marula
Odrobinę mydła rozmasowuję w dłoniach, a następnie rozprowadzam po wilgotnej, ciepłej skórze - sunie po niej jak masełko, nie zbryla się, nie gęstnieje, nie tworzy glutów, nie klei lecz przeobraża się w delikatną emulsję, subtelnie otulającą ciało. Czuję przyjemność, delikatne głaskanie dłońmi w połączeniu z unoszącym się wokół cudownym aromatem wprawiają mnie w stan błogiego relaksu i ukojenia. Pozostawiam mydło na ciele na ok. 10 minut, niech skóra chłonie cenne składniki, niech czerpie ich moc i zbawienne właściwości - na zdrowie jej to wyjdzie :) Ja w tym czasie zajmuję się oczyszczaniem twarzy.
Nie wiem czy wiecie, ale nie każde czarne mydło jest przeznaczone do twarzy, czytajcie uważnie etykiety, ale Savon Noir z olejem Marula jest odpowiednie do tego celu, a więc nakładam go na twarz - rozprowadzam równomiernie i zostawiam. Czas przekazać stery rękawicy Kessa, zastąpi lekkie głaskanie ciała dłońmi na pobudzający, energetyczny masaż.

Rękawica Kessa - Hammam
Słów kilka od producenta

Rękawica Kessa wykorzystywana jest w połączeniu z czarnym mydłem Savon Noir do pielęgnacyjnego i złuszczającego marokańskiego zabiegu Hammam. Wykorzystana w umiejętny sposób wygładza skórę i pobudza krążenie. Nadaje skórze jędrności, elastyczności i gładkości.

Efekt stosowania rękawicy:
• Złuszcza skórę i usuwa obumarłe komórki
• Sprzyja lepszemu krążeniu krwi i mikro drenażowi
• Usuwa i zapobiega cellulitowi.
Używać jej należy nie więcej niż dwa razy na tydzień. Namoczyć ciało wodą, następnie zrobić to samo z rękawicą, wycisnąć ją i masować przy jej użyciu ciało od dołu w górę okrężnymi ruchami. To normalne, że podczas masażu można zobaczyć włókna martwego naskórka, to znaczy, że zabieg przynosi oczekiwane efekty.
Rękawicy nie należy używać zbyt intensywnie w miejscach, gdzie skóra jest zbyt wrażliwa.

Nacomi Rękawica Kessa - Hammam
Rękawica Kessa Nacomi - Hammam
Kessa Nacomi jest bardzo solidnie i skrupulatnie wykonana, dbałość o formę oraz wszystkie, nawet najdrobniejsze szczegóły sprawia, że prezentuje się doskonale. Szwy, nici, którymi zostały wykonane oraz ściągacz na rękę, drobno usiany mini gumkami, sprawiają, że rękawica ta jest naprawdę " nie do zdarcia ". Stosuję ją od pół roku i nic złego z nią się nie dzieje - nie puszcza koloru, szwy nie pękają, materiał się nie rozciąga, w związku z czym Kessa ciągle zachowuje swój pierwotny kształt, formę oraz wygląd. Te wszystkie szczegóły są bardzo ważne, bowiem często bywa tak, że już po kilku użyciach rękawica rozpada się na dwie części ( wystarczy pociągnąć za wystającą gdzieś tam niteczkę ), puszcza oczka oraz obficie barwi nie tylko wodę, ale i naszą skórę, sama o tym się przekonałam. Kessa Nacomi fajnie dopasowuje się do reki, nie ześlizguje się, nawet przy mocniejszym masowaniu, nie roluje się, lecz przemieszcza się bez oporu wedle naszych zachcianek :)

Rękawica Kessa - Hammam
Jedyną niedogodnością dla mnie jest brak zawieszki oraz łagodność tej rękawicy, typowo marokańskie są znacznie ostrzejsze, mimo iż nie wyglądają tak ładnie jak Kessa Nacomi, są naprawdę fantastycznie utkane. Masaż nimi sprawiał, że skóra aż " piszczy " z czystości i gładkości :) Aczkolwiek powiem Wam, że z każdym kolejnym używaniem rękawica Nacomi staje się coraz lepsza, ostrzejsza, a zważając na jej solidność - posłuży jeszcze długo i, mniemam, znacznie lepiej. Nie będąc samolubem, zdradzę iż dla delikatnej skóry jest wręcz wymarzonym produktem - bezinwazyjnie, subtelnie złuszcza martwy naskórek delikatnie masując ciało. Gdy się " wyrabia " staje się ideałem dla wielbicielek ostrych wrażeń :D
Po 10-ciu minutach trzymania na skórze Savon Noir nawilżam ciepłą wodą Kessę i przeprowadzam energiczny masaż kolistymi ruchami kierując się od dołu ku górze. W miejscach " zagrożonych " - uda, pupa, brzuch - nie oszczędzam się, na pozostałych partiach, zdecydowanie ale z wyczuciem, doprowadzam ciało do perfekcyjnej gładkości i delikatności, pobudzając przy tym ukrwawienie. Savon noir lekko się pieni, ułatwia przemieszczenie się rękawicy oraz uniemożliwia powstawaniu podrażnień czy mikrootarć. Skóra po spłukaniu ciepłą wodą jest lekko zaczerwieniona, ujędrniona i mega zadowolona! Aaaa, oczywiście też nieskazitelnie miękka - niczym jedwab. Uwielbiam ją dotykać po masażu kessą! Do twarzy jej nie stosuję, masuję skórę jedynie zwilżonymi dłońmi, a gdy czarne mydło lekko się spieni, zmywam dokładnie - efekt i tak jest superowy!
To jednak nie wszystko, bowiem savon noir złuszcza, aromatyzuje ciało, ale go nie myje, a więc czas sięgnąć po mydło Aleppo o zapachu AMBRY i OUD- czysta skóra to podstawa!

Mydło Aleppo o zapachu ambry i oud - Najel
Słów kilka od producenta

Mydło Aleppo o zapachu ambry i oud jest idealne do pielęgnacji twarzy oraz całego ciała. Zostawia na ciele orientalną nutę zapachową oraz zapewnia jej nawilżenie i odżywienie.
Ponadto schowane w szafie odświeża ubrania, a umieszczone w łazience stworzy orientalny klimat idealny do domowego spa.
Żywica z drzewa agarowego, nazywana OUD (al-oud w jęz.arabskim znaczy "drzewo"), zapewnia upajający i lekko słodkawy zapach podobny do AMBRY. Intensywny, z nutką tajemniczości, bardzo orientalny. Oud to zapach doceniany na cały świecie za swój niebywały aromat m.in. przed Buddystów, w Maroko oraz na Bliskim i Dalekim Wschodzie. Jest spowity otoczką mistycyzmu i używany jako kadzidło podczas wielu ceremonii religijnych.

Mydło Aleppo o zapachu ambry i oud
Tradycyjne mydła z Alep są naturalne, wyprodukowane bez barwników, sztucznych dodatków zapachowych, bez oleju palmowego i konserwantów.
• Olej laurowy jest sprawdzonym naturalnym antybiotykiem, jego wysoka zawartość zwiększa właściwości regeneracyjne mydła
• Oliwa z oliwek nawilża, pielęgnuje i odżywia - działa jak balsam do ciała!
• Mydło jest polecane osobom z poważnymi problemami skórnymi tj: łuszczyca, egzema, zapalenia skórne, łojotok, trądzik, atopowe zapalenie skóry
• Goi wszelkie rany, blizny pooperacyjne, odleżyny, ropienie - o jego leczniczym działaniu przekonały się miliony ludzi na całym świecie!

Składniki INCI: Sodium olivate, sodium laurate, aqua, parfum (citral, citronellol, coumarin, eugenol, limonene, linalool, alpha- isomethyl ionone), sodium hydroxide.

Mydło Aleppo - Hammam
Mydła Aleppo uwielbiam, a to od Najel jest po prostu fantastyczne, pod każdym względem! Skład, działanie, wygląd, na który składają się cudowne, geometryczne tłoczenia, nadające szyku i stanowiące swoistą ozdobę łazienki, oraz surowy sznurek - dodający charakteru i będący czystą wygodą, bowiem łatwiej go trzymać podczas użycia, a tuż po nim - można powiesić.
Mydło przepięknie prezentuje się, szybko wysycha, a ze względu na boski, orientalny zapach, " robi " za perfumy do wnętrz godne pozazdroszczenia :) Jego zapach sprawia, że mycie jest nie tylko zwyczajną czynnością, lecz zachwycającym, relaksującym, pobudzającym doznania zabiegiem. W czasie, gdy mydlę nim skórę, wytwarza delikatną, wonną piankę, aromat której subtelnie otula ciało oraz wypełnia całą łazienkę, unosząc się w powietrzu wędruje też po wszystkich okolicznych pokojach tuż po otworzeniu drzwi. A jak cudownie pachnie... Niczym orientalne perfumy.
Po namydleniu ciała spłukuję lekką, emulsjopodobną piankę, co przychodzi z łatwością. Teraz skóra jest idealnie czysta, gładka, ujędrniona, miękka, delikatna w dotyku... Pozostał już tylko ostatni krok - namaszczanie, do którego ostatnio stosuję Olejek AFRA do nawilżania i perfumowania ciała. Pisałam o nim osobną notkę, więc nie będę się powtarzać - jedynie powiem, że jest cudownym uwieńczeniem mojego domowego rytuału Hammam :)

Rytuał Hammam - savon Noir, mydło Aleppo, rękawica kessa, olej naturalny
Cena - Mydło Aleppo Najal - 25,50 zł / 150 g;  Rękawica Kessa Nacomi - 19 zł / szt;  Savon Noir z olejem Marula - 46,50 zł / 200 ml;  Olej Afra - 32 zł / 100 ml.

Dostępność - sklep Sekret Piękna

Podsumowując...

Po takiej ceremonii Hammam moje ciało jest w 100% oczyszczone, odżywione, nawilżone... jednym słowem w pełni dopieszczone, zmysły są pobudzone, a ja - czuję się niczym bogini! W 100% zrelaksowana, odprężona, uspokojona i ... gotowa góry przenosić :) Uwielbiam ten rytuał, jego przebieg, produkty, które pozwalają w pełni zatroszczyć się o ciało i są całkowicie naturalne! Każdy krok przybliża ku euforii i zadowoleniu, i o to właśnie chodzi! Bardzo zachęcam do regularnego przeprowadzenia tej ceremonii, raz w tygodniu wystarcza, a efekty, za każdym razem są znacznie lepsze :)

Lubicie rytuał Hammam?
Przeprowadzacie go w domu czy wolicie tradycyjne SPA?
Jakie produkty orientalne zawsze macie pod ręką?
Miłego wieczoru Kochane :*
                                  

Konkurs Urodzinowy z okazji 4 rocznicy bloga Dobre Dla Urody :)

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
4 latka, to tak niewiele, a jednocześnie tak wiele! Właśnie dziś mija 4 lata od momentu założenia bloga Dobre Dla Urody :)
Nie będzie żadnych podsumowań, ani wyliczeń, ani statystyk, bowiem... nie jest to dla mnie ważne, nigdy więc tego w żaden sposób nie " monitorowałam ", nie zapisywałam. jedynie chwytam chwile, nieoczekiwane momenty z pięknymi, miłymi dla oka liczbami i tyle :) Dzięki temu zawsze była dobra okazja dla zabawy :) Ale tak naprawdę nie liczą się liczby, lecz Wasza obecność na moim blogu, Wasze komentarze, ciepłe słowa, a nawet krytyka - nic mi nie umyka :)

Konkurs urodzinowy - wygraj zestaw kosmetyków
4 rocznica to sporo czasu, ale nie jest to tylko moja zasługa, lecz także Wasza - nasza wspólna :)
Dzięki Wam ten skrawek sieci tętni życiem, ja czuję się szczęśliwa, bo robię to, co kocham, rozwijam swoją pasję, poznaje nowe rzeczy, wiele nowego się uczę, nieustannie się uczę...
To właśnie Wy - czytelnicy, obserwatorzy, odwiedzające, partnerzy, sponsorzy i moje bliskie osóbki, sprawiliście, że jestem tu i teraz, czuję się zmotywowana, doceniana, mega szczęśliwa!
Dziękuję, że jesteście ♥♥♥ 
Na tą cudowną, urodzinową okazję nie mogło oczywiście zabraknąć prezentu... dla Was :*
To właśnie Wy motywujecie mnie do działania, do ciągłego udoskonalenia, a ja z kolei jestem ciekawa, co Was motywuje do działania? Oto jest pytanie :)
A więc zapraszam do zabawy! Zestaw kosmetyków czeka na swoją właścicielkę :D

Konkurs blogowy - Zestaw kosmetyków - konkurs urodzinowy
Regulamin Konkursu Urodzinowego - " Co Cię motywuje do działania "

1. Konkurs jest organizowany na blogu Dobre Dla Urody i jest przeznaczony dla publicznych obserwatorów bloga.
2. Fundatorem nagrody w konkursie jestem ja - autorka bloga Dobre Dla Urody.
3. Zadanie konkursowe: Zdradź proszę " Co Cię motywuje do działania ...” - odpowiedź należy umieścić w komentarzu pod notką konkursową.
4. Nagrodą w konkursie jest jedna, jest nią zestaw kosmetyków, widoczny na zdjęciu:
    ♦ Pachnąca Szafa Zmysłowa Paczula - Naturalne kadzidła w pałeczkach
    ♦ Balea Bodylotion Balsam do skóry normalnej
    ♦ Balea Szampon do włosów farbowanych i tonowanych - Granat i Jagody Goji
    ♦ Joanna Naturia Żel peelingujący pod prysznic Algi Morskie
    ♦ Oillan Balance Ochronny krem wzmacniający naczynka
    ♦ Vita Liberata Self Tanning Night Moisture Mask HyH2O Samoopalająca maska nawilżająca na noc
    ♦ Soraya Max Satin Podkład Kryjący odcień 01
    ♦ Balm Balm - Bezzapachowy balsam do ust
    ♦ Yves Rocher Riche Creme Krem przeciwzmarszczkowy pod oczy
    ♦ Sumita Kredka do oczu
    ♦ Oceanic AA Efekt Matujący Beztłuszczowa baza pod makijaż
    ♦ Astor Seduction Codes No 2 Volume & Curve Mascara Tusz pogrubiająco - podkręcający do rzęs.
5. Produkty, przeznaczone na nagrodę, są nowe, nigdy nie używane, fabrycznie zapakowane.
6. Konkurs trwa od dnia 7 stycznia do 17 stycznia ( włącznie ) 2016 roku.
7. Wśród wszystkich poprawnych zgłoszeń wybiorę najbardziej kreatywną, pomysłową, zabawną, ujmującą.. odpowiedź, autorka/autor której zostanie nagrodzona/nagrodzony.
8. Wyniki konkursu zostaną umieszczone w tej że notce w ciągu 5 dni roboczych od momentu zakończenia konkursu.
9. Warunki konieczne do udziału w konkursie:
• bycie publicznym obserwatorem bloga Dobre Dla Urody.
• umieszczenie w komentarzu odpowiedzi na zadanie konkursowe wraz z nickiem, pod którym obserwujesz blog Dobre Dla Urody.
• umieszczenie linka do udostępnionego banerka konkursowego na blogu lub facebooku ( opcjonalnie ).
10. Nagrodę wysyłam w ciągu 5 dni roboczych od momentu otrzymania danych adresowych Laureata - wysyłka jest możliwa tylko na terenie Polski!
11. Niedotrzymanie któregokolwiek z punktów Regulaminu dyskwalifikuje uczestnika z udziału w konkursie i odbiera mu prawo do otrzymania nagrody.
12. Uczestnik konkursu, poprzez udział w konkursie, oświadcza, że zapoznał się z Regulaminem konkursu i akceptuje go w całości.
13. Udział w konkursie jest bezpłatny i dobrowolny.

Wzór poprawnego zgłoszenia:
• Obserwuję blog jako...... ( nick )
• Odpowiedź na zadanie konkursowe.... ( Co mnie motywuje do działania... )
• Udostępniony banerek .... ( link - opcjonalnie )
Zestaw kosmetyków do wygrania - konkurs urodzinowy
Banerek konkursowy 
Zapraszam do zabawy i życzę powodzenia!
                                 

Gala & InspiredBy Joanna Krupa - co mnie cieszy, a co smuci. O zestawie subiektywnie.

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Poniedziałkową ciemność, u mnie dziś strasznie szaro, buro i ponuro przez cały dzień, nie wliczając słonecznego poranku, rozświetlę nowym wpisem! I to nie byle jakim, lecz owitym " luksusowym blaskiem " oryginalnych i ekskluzywnych produktów z zestawu, o którym marzyłam przez całe dwa tygodnie. Zestawu, który jeszcze przed swoją premierą był okrzyknięty Hitem Roku! Tak, moje Drogie, mowa o InspiredBy Joanna Krupaktóry został przygotowany we współpracy z magazynem Gala.

Gala & InspiredBy Joanna Krupa
Zarówno Autorka, jak i zapowiedź luksusowej zawartości przez nią skomponowanej w połączeniu z dużym nagłośnieniem - działały na wyobraźnię, nie powiem. 
Najlepsze marki! 
Wartość zestawu - minimum 900 zł!!!
100% satysfakcji gwarantowane!
Piękne pudełko, zaangażowanie magazynu Gala, zresztą samo InspiredBy, które już na początku swojego istnienia mocno zaskoczyło i zachwyciło pudełkami z pierwszej edycji, szczególnie Charlize Mystery i Kasi Tusk - pamiętacie ten szał i super zawartość zestawów? Ja tak :)
Czegoż innego, jak nie luksusu i zachwytu mogłam się spodziewać po zestawie Gala & InspiredBy przygotowanego przez samą Joannę Krupę, uwielbiającą ekskluzywne kosmetyki oraz dobre perfumy. W sieci nie brakuje publikacji o kosmetycznych ulubieńcach Gwiazdy, przeczytałam wszystkie dostępne i co? Z niecierpliwością czekałam, aż przyszło! Z wypiekami na twarzy rozpakowywałam i... Chyba się nie tego spodziewałam.

Gala & InspiredBy Joanna Krupa
" Zestaw Inspired By Joanna Krupa powstał przy współpracy z magazynem Gala. 
To eleganckie pudełko, w którym ukryte są luksusowe produkty wybrane przez Gwiazdę. Joanna ceni sobie wysoką jakość, dlatego zestaw spełni oczekiwania wszystkich wymagających kobiet. Starannie wyselekcjonowane kosmetyki i piękne przedmioty, to coś, co każda z nas kocha najbardziej. Zawartość pozostaje tajemnicą, jednak satysfakcja jest gwarantowana! 
Poczujesz się jak sławna osoba i będziesz miała możliwość poznać bliżej znaną na całym  świecie modelkę.
Najnowszy zestaw Inspired By, to idealny prezent dla osób, które lubią niespodzianki, nowości i najwyższą jakość. Joanna jest piękną, inteligentną i nowoczesną kobietą, dlatego zestaw jest odzwierciedleniem osobowości Autorki. 
To MUST HAVE tej zimy! "

Luksusowe produkty z drogerii? Nie chcę się czepiać, absolutnie, chce tylko dojść do sedna sprawy...
Pudełko rzeczywiście jest eleganckie, potwierdzam, a produkty z pewnością sprostają oczekiwaniom każdej kobiety, bo zarówno maski i mgiełki do włosów stosujemy, a i olejkiem, kremem czy roll-on`em pod oczy nie gardzimy, micel to absolutny must have, czyż nie? No i o nawilżeniu ciałka też nie zapominamy. Szminka i róż - miły dodatek, którym żadna z nas nie pogardzi, szczególnie gdy trafią kolorystycznie, a próbkę szamponu zużyje się, ale żeby jej pragnąć...
Jedynym luksusowym, i faktycznie wymienianym przez Joannę Krupę jako ulubiony kosmetyk, co mnie zresztą nie dziwi, jest serum Esotiq, twarzą którego Joanna występuje. A bonów nie liczę, bowiem nie wpisują się ani w moje zainteresowania ani w aktualne zapotrzebowania... A teraz po kolei.

InspiredBy Joanna Krupa - Esotiq serum do biustu
Esotiq Formula Serum powiększające biust - 169,00 zł

Serum dodaje objętości, a przy tym ujędrnia, aby uniknąć efektu opadania skóry. Ma działanie odbudowujące, wypełniające i ujędrniające piersi. Powiększa piersi nawet o 2 cm w obwodzie.

Nota od Autora: “Hey Girl, mam dla Ciebie coś wyjątkowego! Ten kosmetyk doda Ci pewności siebie i podkreśli Twoje kobiece atuty :)”

InspiredBy Joanna Krupa - Esotiq serum do biustu
Serum Esotiq ma bardzo fajną, gęstą konsystencję, bardziej przypominajacy krem, i przyjemny, luksusowy zapach. Czuć w nim nuty cytrusowe, a także białe kwiaty oraz świeżość morskiej bryzy - cudowny! Bardzo lubię stosować to serum, ale... Przy dłuższym wmasowywaniu na mojej skórze zaczyna się rolować, co jest absolutnie niedopuszczalne, szczególnie w kosmetykach z tej półki cenowej. Chyba nie muszę mówić, że zniechęca mnie to do regularnego stosowania - 2 razy dziennie przez 28 dni. Na rozmiar biustu nie narzekam, powiększenie jest mi wręcz nie na rękę, ale ujędrnienie, wygładzenie, zagęszczenie skóry - jak najbardziej mile widziane. Serum to robi już po kilku użyciach, ale podobne efekty zapewniają też drogeryjne push-up`y, a przy tym nie rolują się.

InspiredBy Joanna Krupa - Silcare mgiełka do ciała
Silcare Olej Abisyński - 10,99 zł

Mgiełka do ciała to lekka formuła, natychmiastowe wchłanianie i doskonała pielęgnacja skóry. Energetyzujący zapach sprawia, że zabieg staje się niezwykłym rytuałem dla ciała i zmysłów.

Nota od Autora: “Dzielę się z Tobą naprawdę fajnym kosmetykiem! Szybko się wchłania, ładnie pachnie i co najważniejsze skutecznie nawilża skórę.”

InspiredBy Joanna Krupa - Silcare mgiełka do ciała
Mgiełka Silcare zachwyca swoją delikatnością i lekkością. Dobrze nawilża, aczkolwiek dla przesuszonej skóry to nawilżenie może być niedostateczne. Pięknie pachnie, choć trudno opisać jej aromat, to połączenie słodkich, soczystych owoców z bukietem letnich kwiatów skąpanych w słońcu - tak go wyczuwam :). Na ciele nie utrzymuje się zbyt długo, ale i tak jest wspaniały. Może Was zaskoczę, ale na chwilę obecną, gdy jeszcze nie wypróbowałam wszystkich kosmetyków z zestawu ( z powodów oczywistych ) ta mgiełka zajmuje pierwsze miejsce! Za całokształt. Uważam że na lato będzie idealną propozycją, cena wręcz śmieszna, jak za tak fajny produkt!

InspiredBy Joanna Krupa - Uroda Oil Repair
Uroda Polska Olejek do twarzy Oil Repair - 21 zł

Ekskluzywny, 100% naturalny olejek, który zapewnia skórze głębokie i długotrwałe nawilżenie, regenerację oraz świeży i promienny wygląd.

Nota od Autora: “Bardzo lubię naturalne kosmetyki, w szczególności te do pielęgnacji twarzy. Ten olejek sprostał moim wymaganiom i mam nadzieję, że również Ty będziesz nim zachwycona.”

W zestawie znajduje się jeden z trzech dostępnych olejków.

InspiredBy Joanna Krupa - Uroda Oil Repair
Obecnie mam kilka otwartych olejków do twarzy, więc postanowiłam przechować olejek Uroda, aby móc się cieszyć dobrodziejstwami, które oferuje, gdy nadejdzie taka potrzeba. W swoim zestawie znalazłam wersję Upiększającą z Olejkiem Arganowym, Olejkiem Marula i Kwasem Hialuronowym. Co mogę powiedzieć wstępnie - a to, że olejek ma fantastyczny, naturalny, krótki skład oraz bardzo ładne opakowanie. Jestem przekonana, że opakowanie będzie również praktyczne, komfort stosowania ma znaczenie. Podoba mi się.

InspiredBy Joanna Krupa - Bandi C White
Bandi White-C Emulsja z witaminą C - 79 zł

Intensywny preparat, który zwiększa napięcie i elastyczność skóry oraz wygładza zmarszczki. Rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje koloryt cery oraz odżywia i regeneruje komórki.

Nota od Autora: “Szukasz świetnego kosmetyku na przebarwienia? Wypróbuj koniecznie tę emulsję, która u mnie sprawdziła się rewelacyjnie!”

InspiredBy Joanna Krupa - Bandi C White
Ze względu na idealnie skomponowaną pielęgnację twarzy, którą obecnie stosuję, nie odważyłam się na wprowadzenie Emulsji Bandi do " obiegu ". Ale z pewnością to uczynię za jakiś czas, muszę przyznać, że lubię kosmetyki tej marki, a emulsja wydaje się być kuszącą propozycją ;) Zobaczymy, jak będę miała o niej swoje zdanie, z pewnością z Wami się podzielę.

InspiredBy Joanna Krupa - Clarena Roll-On
Clarna Serum liftujące okolice oczu - 68 zł

Serum intensywnie liftujące, przeznaczone do pielęgnacji okolic oczu. Zawiera Liftonin®XPress, który dopasowuje się do profilu zmarszczek, wypełnia je od środka. Zapewnia natychmiastowy i długotrwały efekt liftu, stanowi doskonałą bazę pod makijaż. Dodatkowo masaż chłodzącą kulką przynosi ukojenie podrażnionej skórze.

Produkt zamienny z odżywką stymulującą wzrost rzęs marki Clarena.

InspiredBy Joanna Krupa - Clarena Roll-On
Na razie delektuje się kulką oraz liftingujacym działaniem roll-on`a Delii, który znalazł się w listopadowym ShinyBox`ie, a więc serum Clareny musi poczekać na swoją kolej. Dwie kulki będzie zdecydowanie za dużo, ale taka forma podania, według mnie, jest bardzo przyjemna i komfortowa - cieszę się, że mam to serum, nie rozpaczam za odżywką do rzęs, może innym razem ją wypróbuję ;)

InspiredBy Joanna Krupa - Dermedic Hydrain 3
Dermedic Hydrain 3 Hialuro Płyn micelarny - 45 zł

Dermokosmetyk, który podbił serca Polek. Dokładnie zmywa makijaż i zanieczyszczenia pozostawiając skórę czystą, świeżą i delikatnie nawilżoną. Nie wywołuje podrażnień, nie szczypie w oczy.

Nota od Autora: “Delikatne, lecz skuteczne oczyszczenie skóry to dla mnie podstawa pielęgnacji. Dzielę się z Tobą super kosmetykiem, który moja skóra uwielbia!”

InspiredBy Joanna Krupa - Dermedic Hydrain 3
Ten micel Dermedic`a luksusem nie jest, ale dobrze oczyszczającym produktem o pięknym zapachu - i owszem! Znam go doskonale, i bardzo lubię, moja skóra również go uwielbia. Zapewnia dobre oczyszczanie z sebum, makijażu oraz zanieczyszczeń dnia powszechnego, nie uczula, nie podrażnia nie ściąga skóry, ładnie ją odświeża i zapewnia miękkość, przygotowując do dalszych kroków pielęgnacyjnych. Wyznacza się też dosyć sporą wydajnością, 400 ml wystarczy mi naprawdę na długo ;)

InspiredBy Joanna Krupa - Schwarzkopf
Schwarzkopf Styliste Ultime Spray teksturujący - 24 zł

Spray z prawdziwą solą morską umożliwia uzyskanie miękkich, naturalnie pofalowanych i matowych włosów, muśniętych słońcem, wiatrem i wodą morską.

Nota od Autora: “Fale i look jak z kalifornijskiej plaży! Kocham taką fryzurę, więc mam dla Ciebie coś wyjątkowego do stylizacji włosów.”

InspiredBy Joanna Krupa - Schwarzkopf
Od dawna chciałam wypróbować preparat oferujący " fale i look jak z kalifornijskiej plaży!" w sumie nie koniecznie kalifornijskiej, ale jak już Joanna tak mówi... Cieszę się że znalazł się w tym pudełku, nie będę musiała kupować w drogerii, ale na obecną pogodę kompletnie się nie nadaje, muszę poczekać do lata z jego używaniem ;) Czytałam dobre opinie, liczę że się nie zawiodę, a i oczekiwanie na lato jest już weselsze, mam przecież taki świetny kosmetyk do wypróbowania!

InspiredBy Joanna Krupa - Schwarzkopf Glis Kur
Schwarzkopf Gliss Kur Maseczka Oil Nutritive - 24 zł

Maseczka głęboko regenerująca włosy. Regularne jej stosowanie w znaczący sposób redukuje rozdwajanie się końcówek. Włosy są głęboko odżywione i zmysłowo miękkie.

Nota od Autora: “Lśniące i zdrowe włosy to podstawa w moim zawodzie. Stosuje więc wiele różnych kosmetyków do pielęgnacji włosów, a ten sprawdził się u mnie bardzo dobrze.”

InspiredBy Joanna Krupa - Schwarzkopf Glis Kur
Kosmetyki do pielęgnacji włosów Gliss Kur stosowałam naprawdę bardzo dawno temu, towarzyszyły mi od czasów nastoletnich, łatwo dostępne, niedrogie, dobre jakościowo. Teraz o moje włosy troszczą się kosmetyki Joico, które również są ulubieńcami Joanny Krupy, ale gdy tylko pojawi się potrzeba zmiany " amunicji ", chętnie wypróbuję tę maskę, jak tak ładnie sprawdza się i zapewnia miękkość, blask i regenerację - czemu nie!

InspiredBy Joanna Krupa - Propolia
Propolia Organiczny szampon Miodowy - próbka

Szampon wyróżniony we Francji nagrodą - Najlepszy Produkt Bio 2015. Jego delikatny skład dostarcza włosom elastyczności, nawilżenia i jedwabistości. W zestawie Inspired By Joanna Krupa znalazła się saszetka szamponu o pojemności 10ml.

Nota od Autora: “Zadbane i błyszczące włosy to według mnie wizytówka kobiety. Ten szampon sprawił, że moje włosy są miękkie w dotyku, lśniące i zdrowe.“

InspiredBy Joanna Krupa - Propolia
Opis Miodowego szamponu brzmi bardzo zachęcająco, jednak na podstawie próbki trudno stwierdzić, czy moje włosy go polubiły, czy też nie. Zapach, wbrew pozorom, nie miodowy, lecz ziołowy, ale dosyć przyjemny, taki naturalny, subtelny...

InspiredBy Joanna Krupa - Amilie róż mineralny
Amilie Różmineralny - 29 zł

Róż zapewnia długotrwały efekt nieskazitelnego makijażu i jest odpowiedni do każdego typu cery. Nie zawiera talku, silikonów, konserwantów a także innych szkodliwych chemicznych dodatków. Dzięki wysokiemu napigmentowaniu można stopniować intensywność jego koloru.

Nota od Autora: “Róż to u mnie podstawa makijażu. Ten magiczny kosmetyk zapewnia mi dziewczęcy look, który uwielbiam na co dzień.”

InspiredBy Joanna Krupa - Amilie róż mineralny
Róż mineralny w odcieniu Audrey wygląda bardzo uroczo i świeżo. Jest to nadzwyczajnie lekki, brzoskwiniowo-różowy odcień, który idealnie będzie pasować posiadaczkom porcelanowej cery, z pewnością posłuży młodym dziewczynom, podkreślając dziewczęcy urok i nadają świeżości cerze. Dla mnie kolorystycznie nie jest właściwy.

Gala & InspiredBy Joanna Krupa - Avon Luxe
Avon luksusowa szminka Luxe - 36 zł

Szminka wzbogacona czystym jedwabiem i kompleksem optycznie powiększającym usta. Nadaje efekt miękkich, pełnych ust o nasyconym kolorze, pozostawiając je doskonale nawilżone o pełnym i zmysłowym kształcie. Mix kolorów.

Nota od Autora: “Podkreślone i kuszące usta, to coś co kocham! Przedstawiam Ci świetną pomadkę, która mam nadzieję, również zagości na stałe w Twojej kosmetyczce. Kiss, kiss :*”

Gala & InspiredBy Joanna Krupa - Avon Luxe
Avon dla mnie nigdy nie był synonimem luksusu, są to kosmetyki dostępne dla wszystkich i wszędzie, a ich szminki czy pomadki nie zawsze dobrze mi się sprawdzały. Tym razem, na szczęście, jest inaczej, raz że kolorystycznie Pink Satin cudownie mi pasuje, tworząc na ustach delikatną poświatę, a po drugie, ta szminka ma cudowną konsystencję - po nałożeniu usta są miękkie i gładkie, jak po balsamie pielęgnacyjnym. Złota obudowa dodaje luksusu - podoba mi się :) Bardzo chętnie sięgam po tę szminkę.

Gala & InspiredBy Joanna Krupa - vouchery
Wartość kosmetyków, tworzących zestaw wynosi 506 zł, pozostała wartość zestawu jest w bonach:
• voucher o wartości 200 zł na dowolny zabieg medycyny estetycznej do Kliniki Chirurgii Plastycznej Artplastica - nie po drodze mi, więc z pewnością nie skorzystam z tego kosztownego podarunku.
• vouchero wartości 100 złna zakupy w sklepie Hathat ( przy zamówieniu na kwotę co najmniej 199 zł ) - nie lubię nakryć głowy, a w szczególności kapeluszy ( wyjątkiem są plażowe ), nie jestem zainteresowana.
voucher o wartości 50 zł na zakupy w ANSWEAR ( przy zakupach za minimum 200 zł ) - już tam zakupy robiłam, a takich bonów w sieci jest na pęczki, na maila też je dostaję...
voucher o wartości 50 zł na zakupy w Nife ( kod dotyczy zamówienia powyżej 150 zł ) - nie skorzystam.
+ 20% rabatu na zakupy w sklepie Bandi - to już bardziej kusząca oferta, ale gorzej z zapotrzebowaniem, a kosmetycznych zapasów powiększać nie mam potrzeby.

W sumie mamy okrąglutkie 400 zł!!! Czy nie lepiej było włożyć flakon perfum do pudełka? Kazda kobieta perfumy uwielbia, a vouchery... widzę, że krążą bezskutecznie po sieci w celach zbytu, nie tylko mi nie przypadły do potrzeb - ech...

Gala & InspiredBy Joanna Krupa
Podsumowując...

Kosmetyki mi się podobają, jak najbardziej znajdą u mnie zastosowanie ( niemal ) wszystkie, ale nie na taki box liczyłam po tych wszystkich zachęcających reklamach. Luksus bywa też " za grosze ", to chyba właśnie tę wersję nam Pani Krupa zaoferowała. Kosmetyku Joico, czy Armani, czy Diora, czy Nars`a, tak często wymienianych przez Gwiazdę w pudełku nie znalazłam, a w cenie bonów można było podarować flakon ulubionych perfum - J'adore, i to w pojemności aż 100 ml!!! Dobra, wystarczyło by nawet 50 ml, każda z nas by się ucieszyła, a tak... Gala & InspiredBy Joanna Krupa nie jest dla mnie żadnym hitem, ani luksusem, tylko fajnym pudełkiem łatwo dostępnych kosmetyków - na każdą kieszeń.

Masz ochotę na ten zestaw? Klikaj TU 

Jak Wy oceniacie InspiredBy Joanna Krupa?
Podoba się Wam ten zestaw czy jednak nie wpisuje się w Wasze gusta?
Miłego wieczoru :*
                                    

Perełki Roku 2015 czyli najlepsze kosmetyki Dobre Dla Urody :)

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Gdzie okiem nie rzucisz, wszędzie królują roczne podsumowania, noworoczne postanowienia, listy chciejstw do kupienia, cele do osiągnięcia i, oczywiście ulubieńcy, z każdej strefy naszego życia. Postanowień nie robię, bo nie chcę się zobowiązywać, a zazwyczaj jest tak, że wszystkie plany los krzyżuje, więc żyję tu i teraz, mam pomysł - zapisuję, mam plan - realizuję, szybko, sprawnie i spontanicznie - tak najlepiej, przekonałam się nieraz :)
Listę chciejstw tworzę na pintereście ale nie skupiam się aż tak bardzo na tym by mieć, lubię " chcieć ", bowiem gdy się nie chcę... jest źle :D A ulubieńcy? Bardzo chętnie przedstawię Wam swoje perełki, które w minionym roku zachwyciły mnie swoim działaniem, efektami, właściwościami...

Perełki Roku 2015 czyli najlepsze kosmetyki Dobre Dla Urody
Perełki Roku 2015 czyli najlepsze kosmetyki Dobre Dla Urody
Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze mam mały dylemat podczas wyboru tych NAJlepszych. I to nie z racji niepewności czy zwątpienia, o nie!, po prostu tyle cudowności mam wokół, że naprawdę trudno wybrać " ten jedyny " :D No ale... selekcja jest ostra - rozważam i uwzględniam wszystkie szczegóły i oto są - Perełki Roku 2015!!!
Zapraszam do przeglądu wszystkich kategorii oraz krótkich informacji na temat każdego z tych cudeniek. Gdy produkt jest zrecenzowany na blogu - linkuję go pod odpowiednią notkę. Interesuje Was - klikajcie, czytajcie, oglądajcie :)

Kosmetyczne Hity Roku 2015 Dobre Dla Urody - pielęgnacja tawarzy
Pielęgnacja twarzy 

Synchroline Synchrovit C liposomowe serum z witaminą C- świetne serum o przyjemnym zapachu, skutecznym działaniu i wysokiej wydajności. Dzięki niemu moja skóra odzyskała swój blask, doskonałą kondycję i znacznie młodszy wygląd - promieniała zdrowiem i pięknem! Uwielbiam!

Vita Liberata Self Tanning Night Moisture Mask HyH2O - Samoopalająca maska nawilżająca na noc - to mój absolutny HIT! Mimo iż marka ma wiele świetnych produktów, które uwielbiam, w sumie są bezkonkurencyjnymi samoopalaczami, ta maska należy do moich niezbędników. Gdy cera traci swój blask, staje się poszarzała, matowa... sięgam po nią, nakładam na twarz i szyję - idę spać. O poranku budzę się " muśnięta " słońcem! Już po jednej aplikacji! Chyba nie muszę mówić, że czuję się fantastycznie - skóra natychmiastowo odzyskuje swój blask.

Garnier Skin Naturals Płyn micelarny 3 w 1 do skóry normalnej i mieszanej - nie myślałam, że ten micelek mnie aż tak zachwyci, co więcej, zdetronizuje moją ulubioną Biodermę! A jednak! Nie jest od niej lepszy, ale równie dobry, no i znacząco tańszy, więc jak najbardziej wart polecenia! Nie uczula, świetnie oczyszcza, usuwa makijaż i sebum, odświeża, no i jest łatwo dostępny - czy coś więcej trzeba?

Evree Magic Rose Upiększający krem 30+- uwielbiam zarówno za działanie, jak i przepiękny zapach. Krem dogłębnie nawilża, wygładza, zmiękcza i regeneruje skórę, niweluje podrażnienia oraz przesuszenia, a jego nadzwyczajnie naturalny różany aromat koi, relaksuje, uspokaja... Dla skóry i zmysłów - idealny!

Murier Toner MP- acti+- najlepszy wśród wielu klasycznych toników, które miałam okazję stosować. Nie tylko tonizuje i odświeża skórę, ale również ją nawilża, koi i łagodzi podrażnienia. Wygodny atomizer bardzo ułatwia i uprzyjemnia stosowanie, obojętnie czy aplikuję go bezpośrednio na twarz czy najpierw na płatek kosmetyczny. Przyjemny zapach i wysoka wydajność to dodatkowe jego atuty :)

SkinChemists Wrinkle Killer Facial Oil - Przeciwzmarszczkowy olejek z jadem węża- również należy do moich odkryć 2015 roku. Niby olejek, ale nie natłuszcza skóry, jest lekki, delikatny przyjemnie pachnący i natychmiastowo działający. Efekty jego używania są widoczne już po kilku użyciach, a wyczuwalne - już przy pierwszej aplikacji. Zawiera wszystko czego moja skóra potrzebuje, gwarantuje jej komfort, a mi satysfakcję z jej wyglądu. Uwielbiam!

NeoBio Natural Cosmetics Fresh Skin Peeling do twarzy z Bio-Miętą i wyciągiem z Aloesu- to moje drugie opakowanie i z pewnością nie ostatnie! Świetny zapach, rewelacyjny naturalny skład, skuteczne działanie i wspaniałe efekty - czego można więcej życzyć? Zdradzę Wam, że stosuję go nie tylko jako peeling, ale również jako maskę. Nakładam na twarz i szyję, lekko masuję, złuszczając martwy naskórek, a następnie pozostawiam na ok. 10 minut, zazwyczaj gdy jestem w kąpieli. Pod wpływem ciepła działa jeszcze lepiej - po zmyciu skóra jest mega wygładzona, rozjaśniona, nawilżona, odżywiona, ujędrniona i promienna - emanuje zdrowiem i energią!

Norel Face Rejuve Serum żurawinowe napinające- i jako serum, i jako maska bankietowa o natychmiastowym działaniu - doskonałe! Wygładza, ujędrnia, napina, poprawia elastyczność, przedłuża trwałość makijażu, a do tego przepięknie pachnie żurawinowym dżemem i ma bardzo przyjemną konsystencję oraz wysoką wydajność. Uważam go za niezbędnik każdej kobiety, misi być pod ręką, szczególnie przed wielkim wyjściem :) Cudeńko!

SkinChemists Coldtox® X-Press Target Eye Treatment - Nawilżająco-kojący krem pod oczy- to właśnie do niego, wliczając wszystkie kosmetyki z " naocznej " kategorii, należał miniony rok, co więcej, jest jednym z najlepszych kremów pod oczy, które znam! Lekka konsystencja, zero obciążenia, skuteczne działanie, piękny zapach, pielęgnacja, mega nawilżenie, regeneracja, wygładzenie, ukojenie, niwelowanie obrzęków, ciemnych kółek pod oczami, zmęczenia... To ON! Według mnie - absolutnie doskonały! No i działa z prędkością światła :)

Kosmetyczne Hity Roku 2015 Dobre Dla Urody- pielęgnacja ciała
Pielęgnacja ciała

Evree Power Fruit Kuracja Nawilżającaoraz Evree Super Slim Modelujący Olejek do ciała - wszystkie olejki do ciała marki Evree zasługują na szczególne wyróżnienie. Uwielbiałam też Multioils Bomb, który był hitem 2014 roku. Cudowne składy, wysoka jakość, mega wydajność, niezawodna skuteczność oraz niska cena sprawiają, że są propozycją idealną dla każdej z nas. Dodatkowym atutem tych olejków są piękne zapachy, które, nie ukrywam, bardzo uprzyjemniają stosowanie i zachęcają do ponownego sięgania po nie :)

Olivolio Botanics Masło do ciała z Organicznym Oślim mlekiem- mega gęste, odżywcze, dogłębnie nawilżające i skutecznie regenerujące ciało masło o subtelnym aromacie i fajnym składzie. Oliwkowe, tejże firmy, też jest warte uwagi, ale Ośle mleko zapewnia znacznie dłuższy efekt nawilżenia, dzięki czemu mogę odpuścić sobie smarowanko na kolejny dzień bez uszczerbku na wyglądzie skóry i moim komforcie.

Stenders Złota świeca do masażu- jest absolutnym hitem w tej kategorii minionego roku. Cudowny zapach, bardzo wygodne naczynie, ułatwiające zarówno trzymanie jak i dawkowanie kosmetyku. Ciepła ciecz o doskonałym, subtelnym, świeżym aromacie wanilii, dotyk cennych składników odżywczych, wnikających w głąb skóry, odżywiających, nawilżających i wygładzających ciało i w końcu złoty pył, sprawiający iż ciało nabiera naturalnego blasku, ponętności, seksapilu... Boska!

2 Senses by Marta Rynkiewicz Ekologiczna świeca do masażu w mleczniku- jest cudowną alternatywą dla masła do ciała pobudzającą zmysły i wyobraźnię. Każda ze świec 2 Senses jest warta uwagi i wypróbowania ze względu na naturalny skład, cudowne właściwości odżywcze, pielęgnacyjne i ochronne, oraz przepiękne zapachy - grzechu warte, ale mlecznik jest po prostu najwygodniejszą formą podczas stosowania. Dziubek ułatwia dawkowanie ciepłego olejku, zachowując czystość, ze szklaneczek, dużych czy małych, olejek mniej komfortowo się aplikuje.

Kosmetyczne Hity Roku 2015 Dobre Dla Urody - oczyszczanie ciała
Oczyszczanie ciała - prysznic i kąpiel

Farmona Tutti Frutti peeling do ciała Wiśnia & Porzeczka
- w sumie to nie tylko o ten konkretny rodzaj chodzi, uwielbiam wszystkie odmiany, ale nie mogę wszystkich umieścić :) Obłędne zapachy, które w moment poprawiają samopoczucie i znacząco uprzyjemniają stosowanie kosmetyku. Malutkie drobiny świetnie wygładzają skórę, nie podrażniając ani nie uszkadzając jej, dodatkową zaletą jest formuła, która nie powoduje przesuszenia ciała. Po użyciu skóra jest mega gładka, pachnąca, delikatna i miękka w dotyku - uwielbiam!

L'Occitane en Provence Aromakologia Rewitalizujący żel pod prysznic- absolutny ulubieniec jeśli chodzi o rozpieszczanie zmysłów i ciała, przy jednoczesnym jego oczyszczeniu :) Cudowny zapach, który zmienia się niczym kameleon, co sprawia, iż żel za każdym razem zapewnia inne doznania. Doskonale myje, odświeża, aromatyzuje i zapewnia gładkość skórze, bez ściągnięcia, podrażnienia, dyskomfortu - boski!

Farmona Tutti Frutti Olejki do kąpieli i pod prysznic- mówię tu o olejkach w liczbie mnogiej, ponieważ trudno zdecydować, który uwielbiam najbardziej :) Gruszka & Żurawina pachnie po prostu obłędnie, ale Papajowy, Karmelowy, Brzoskwiniowy... też zachwycają aromatami, jak również pomagają zrelaksować się po ciężkim dniu czy tygodniu, nie powodując przesuszeń czy podrażnień nawet po dłuższym " leżakowaniu " w wannie wypełnionej puszystą pianą - jak je nie wielbić?

BeBeauty Bali Awokado Żel pod prysznic z peelingiem - skutecznie omijałam przy każdych zakupach, ale tyle dobrego o nim się naczytałam, aż w końcu uległam. Zapłaciłam 4 zł, otworzyłam korek i ... o matko! Ależ on pięknie pachnie... gruszką :) Jak wiecie, gruszkowe aromaty wręcz kocham, jak mogłam go unikać? To już druga butelka. Świetnie myje, długotrwale odświeża, delikatnie ale skutecznie złuszcza martwy naskórek, wygładzając i zmiękczając ciało. Cudny!

Bath & Body Works Holiday Traditions Vanilla Bean Noel Żel pod prysznic - był odkryciem ostatniego miesiąca minionego roku, ale tak mnie zauroczył, że nie mogłam go pominąć w ulubieńcach. Jest wyjątkowy ze względu na mega słodki, apetyczny, naturalny waniliowy zapach, który jest niczym panaceum na wszystkie smutki. Ten żel nie tylko myje ciało, ale również napawa optymizmem - życie w mig nabiera kolorów, a wszystkie zmartwienia odchodzą w niepamięć! Poprawiacz humoru z dobrymi właściwościami oczyszczającymi :)

Żel pod prysznic Dove Purely Pampering Mleczko kokosowe z płatkami jaśminu - to gęsty, kremowy żel o subtelnym zapachu, mega kremowej piance oraz rewelacyjnych właściwościach myjących i pielęgnujących. Jest niczym połączenie żelu z balsamem, a więc dobrze oczyszcza skórę, a jednocześnie ją nawilża, wygładza, zapewnia komfort i prawdziwą przyjemność przy każdym dotyku. Bardzo się polubiliśmy.

Kosmetyczne Hity Roku 2015 Dobre Dla Urody - pielęgnacja ręce i stopy
Pielęgnacja - ręce i stopy

The Secret Soap Store Shea Line Krem do rąk Limonka z miętą- niezastąpiony! Najlepszy krem które znam z kategorii tych " treściwych ". Bardzo gęsty, ale z łatwością się rozprowadza zapewniając natychmiastowe uczucie nawilżenia, odżywienia, ukojenia... Efekt utrzymuje się bardzo długo, dlatego najchętniej stosuję go na noc - ja odpoczywam, on działa, aby o poranku zachwycić delikatnością dotyku, gładkością i pięknym wyglądem rąk. Zapach miętowy, bardzo naturalny, przyjemny, kojący i relaksujący.

L`Occitane en Provence Kremy do rąk - nie tylko wersja Grejpfrut Rabarbar, którą tu pokazuję, lecz także Shea, Migdał, Piwonia, Wiśnia..., nie da rady je wszystkie tu umieścić. Są to kremy dzienne wyznaczające się lekką konsystencją, szybkim wchłanianiem, skutecznym nawilżaniem. Może i nie wszystkie działają mega odżywczo, ale też nie natłuszczają, nie pozostawiają wyczuwalnej warstewki ochronnej, dzięki czemu nie zostawiam śladów na przedmiotach które używam :) Dla normalnej, niezniszczonej skóry, idealne! Przepiękne zapachy są ich dodatkową zaletą.

Shefoot Peeling naturalny do stóp - jest moim zeszłorocznym odkryciem, o ile kremy znam od dawna, i też je bardzo lubię, to peeling był dla mnie zupełną nowością. Nie przepadam za tego typu kosmetykami, bo uważam je za zbędne, przecież równie dobrze można wygładzić stopy za pomocą pumeksu lub peelingu stosowanego do ciała. Ale ten gagatek sprawił, że zmieniłam zdanie - świetnie złuszcza, wygładza, zapewnia przyjemność podczas masowania i pięknie pachnie! Ma całkowicie naturalny skład!

Balea Fuss Butter Lovely masło do stóp - co za wspaniały produkt! Pierwszy raz go kupiłam, i to bardziej z ciekawości, a zużyliśmy tak szybko, że nie zdążyłam nawet konsystencji obfocić - muszę ponowić próbę i napisać o nim recenzję. Otóż jest to bardzo gęste masło o pięknym, owocowym, świeżym zapachu i silnych właściwościach odżywczych. Nawilża, wygładza, regeneruje, odżywia, zmiękcza skórę stóp i otula cudownym zapachem. Zapobiega przesuszeniom i rogowaceniu, nie zostawia tłustej warstwy, lecz wchłania się w całości, szkoda tylko ze tak szybko się kończy :)

No.36 Jedwab w spray’u do stóp- jedwab na stopach - lubię to! Lubię go za działanie, takie inne, odmienne jak kremy, ale skuteczne. Delikatnie nawilża, natychmiastowo zmiękcza, zapewnia komfort i skuteczną ochronę. Był ulubieńcem lata, a także jesienią go nie pomijałam, teraz stosuję " na leniwe dni " kiedy trzeba zadbać o stopy, a się nie chcę - psik, psik i już jest dobrze :) Zresztą obecnie moje stopy nie potrzebują aż tak intensywnej pielęgnacji jak latem - jedwab w tej roli sprawdza się świetnie! :)

Kosmetyczne Hity Roku 2015 Dobre Dla Urody - pielęgnacja specjalistyczna i zapachy
Pielęgnacja specjalistyczna, antyperspiranty i perfumy

LashVolution Serum pobudzające wzrost rzęs- zaczynając od składu po efekty końcowe - zachwycające i mega skuteczne! Serum jest łatwe i przyjemne w aplikacji, szybkie w działaniu i zapewniające długotrwałe efekty. Po 3-miesięcznej kuracjistosuję go 2 razy w tygodniu w celu podtrzymania efektów, jest bardzo wydajne i sprawia że rzęsy rosną jak na drożdżach :)

Balm Balm Lip Balm Bezzapachowy balsam do ust i ciała - to organiczny balsam w postaci gęstego masełka, o zwartej, gładkiej konsystencji i jednak... minimalnym, delikatnym aromacie cytrusów :) Zapach jest tak słabo wyczuwalny, że owszem, można nazwać go bezzapachowym, ale mi się podoba ta świeża nuta zarówno w opakowaniu jak i na ustach. Rewelacyjnie odżywia, nawilża, wygładza, zmiękcza i zapewnia długotrwałą ochronę delikatnej skórze ust. Nie szkodzi, że trzeba nakładać go palcem lub pędzelkiem, i tak bardzo go lubię - najlepszy, skuteczny, niezawodny!

Delia Hydro Care Balsam do ust- chyba był największym zaskoczeniem minionego roku, tani, a taki dobry! Przyjemny i łatwy w użyciu, ma świetną konsystencję i długotrwałe działanie. Nawilża, wygładza, delikatnie nabłyszcza usta nadając im naturalnego efektu " mokrych ust ", przyjemnie, subtelnie pachnie i niczym nie smakuje. Ideał? Jak najbardziej tak!

CD Dezodoranty roll-on`y - Owoc Granatuoraz Happy Deo Orange Blossom - nie zawierają soli aluminium, są bezpieczne, przyjemne w użyciu i skuteczne. Obydwa zapachy należą do moich ulubieńców, są jeszcze inne wersje, też je poznałam, ale to właśnie ten duet podbił moje... pachy :) Bardzo je lubię i chętnie po nie sięgam, na ich rzecz odstawiłam nawet swojego ulubionego Garniera.

Inubi Rain - woda perfumowana o kwiatowo-zielonym zapachu w której zakochałam się już kilka lat temu - miłość ta nadal trwa! Jest absolutnie bezkonkurencyjna, nieporównywalna, niepowtarzalna, trwała, czysta, delikatna, subtelna - niezależnie od pory dnia czy nocy, z okazji czy bez - wystarczy rozpylić odrobinę i ... odpłynąć! Skomponowana z nut mimozy, róży zroszonej poranną rosą, liści truskawek, piwonii, fiołka, kwiatu piołunu, kwiatu anyżu, świeżych kwiatów, piżma, migdałów i wiśni lutówki - boska!

Kosmetyczne Hity Roku 2015 Dobre Dla Urody - pielęgnacja włosów
Pielęgnacja włosów

O'right Golden Rose Oil Odżywczy olejek do włosów zniszczonych - absolutny faworyt jeśli chodzi o olejki do włosów. Nie jest tłusty, szybko wchłania się, rewelacyjnie wygładza włosy, dlatego stosuję go zamiast odżywki. Kilka kropel wystarczy, aby poplątane szamponem włosy zamienić w gładką taflę, jest szalenie wydajny, co bardzo mnie cieszy, a jego zapach, to prawdziwa poezja ♥ Przypomina mi luksusowe perfumy, nie mogę skojarzyć jakie :)

Joico Szampon Color Endure Violet oraz Body Luxe Volumizing - uwielbiam pielęgnacyjne produkty Joico, ale to właśnie te dwa produkty najbardziej mnie zachwyciły w minionym roku. Color Endure Violet odkryłam w 2015 roku, idealnie utrzymuje blond w ryzach zapobiegając żółknięciu włosów, rozświetlając chłodny blond oraz niwelując miedziane tonacje, dodatkowo skutecznie oczyszcza i nie podrażnia skóry głowy. Body Lux Volumizing znam od lat i jest dla moich włosów idealny, zresztą mąż też od niego jest uzależniony. Dobrze oczyszcza, nawilża i zapewnia ładny blask, nawet bez odżywki!

Farmona Tutti Frutti Collagen Procolor Szampon Kolagen & Wiśnia - nowe szampony Farmony robią prawdziwą furorę! Cudowne zapachy, doskonałe działanie i walory pielęgnacyjne tworzą z nich produkty godne pożądania. Mam kilka wersji i choć każda z nich jest godna uwagi i polecenia, moim faworytem został Kolagen i Wiśnia dla włosów farbowanych. Już niedługo recenzja całej czwórki, ale już dziś polecam! I ten boski zapach... Ach!

Sekret Piękna Odżywka Kadzidłowa- to jeden z nielicznych naturalnych produktów, który tak wspaniale służy moim włosom. Jest gęsta, esencjonalna, idealnie odżywia, wygładza i nabłyszcza włosy zapewniając im gładkość, sypkość i zdrowy wygląd. Po jej użyciu włosy wyglądają jak po wizycie w salonie fryzjerskim, a piękny, orientalny, kadzidłowy zapach otula każdy włosek na długo pozostając wyczuwalnym. Nie jest ciężki, ani duszący, lecz świeży, przyjemny, rozkoszny!

Kosmetyczne Hity Roku 2015 Dobre Dla Urody - makijaż
Kosmetyki do makijażu

Yves Rocher Luminelle Rouge Dragee Pomadka do ust Rose Miel - ma konsystencję dobrze nawilżającego, odżywczego i kremowego balsamu, a jednocześnie piękny kolor, który ładnie podkreśla usta i nadaje im ponętności. Nie roluje się, nie zbiera się w załamaniach, ładnie wygładza i pielęgnuje, zjada się równomiernie, nie wysusza, tylko zapewnia ogólny komfort i piękny naturalny kolor.

IsaDora Pomadka Perfect Moisture Lipstick 148 Red Rush - kolejna faworytka szminkowa o bardziej wyrazistym kolorze pomidorowej czerwieni :) Konsystencja bardzo przyjemna, trwałość wystarczająco dobra, pięknie wygląda na ustach, uwydatnia i nadaje seksapilu. Bezproblemowa w noszeniu, dobrze nawilża i zapobiega przesuszeniu ust.

Astor Seduction Codes N°2 Volume & Curve Tusz pogrubiająco - podkręcający do rzęs- jest pierwszym tuszem Astor`a który mnie naprawdę zachwycił! Obłędnie gęsta, cudownie wyprofilowana szczoteczka w kilka sekund sprawia, że moje rzęsy są świetnie podkreślone, pogrubione, wydłużone i lekko podwinięte. Kruczoczarna barwa nadaje wyrazistości spojrzeniu, wystarcza jedna warstwa. Tusz służy naprawdę długo, nie tracąc na swoich właściwościach, nie rozmazuje się, nie kruszy, nie podrażnia - uwielbiam!

L'oreal Paris Volume Million Lashes Tusz do rzęs Feline- bardzo fajna nowość, która zachwyca zarówno kształtem szczoteczki, jak i jakością maskary. Kolor głębokiej czerni, doskonała trwałość, wydłużenie, pogrubienie, wizualne " namnożenie " rzęs sprawiają, że bardzo chętnie po nią sięgam. Wystarczy jedna warstwa, aby oczy nabrały ładnej oprawy, tajemniczości i uwodzicielskiego uroku. Jest bardzo wydajna, w tubce nie wysycha szybko.

SKIN79 Hot Pink Super+ Beblesh Balm Triple Functions - Krem BB z filtrem SPF30 PA++ nowa formuła - najpiękniejsze i najbardziej zaskakujące odkrycie 2015 roku! Dlaczego zaskakujące? Bo nie przepadałam za kremami BB, nie służyły mi tak dobrze, jakbym tego chciała czy jak obiecywali producenci :) Aż trafiłam na NIEGO, odstawiłam podkład, choć i tak rzadko go stosowałam, i w pełni przestawiłam się na tego Bebika. Cera po nim wygląda wręcz perfekcyjnie, poprawia jej wygląd, pielęgnuje i zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Cudowny!

Glazel Cień do powiek wypiekany- niesamowicie intensywny, napigmentowany, z drobnym rozświetlającym, tęczowym pyłem idealny do każdego makijażu. Można nim przyciemnić jedynie zewnętrzne kąciki oczu, podkreślić załamanie lub pokryć całą ruchomą, i nie tylko, powiekę - będzie rockowo :) Idealnie nadaje się do stosowania na mokro i na sucho, nie migruje, nie roluje się, nie ściera się w ciągu dnia, nie blaknie ani nie zmienia koloru. Rewelacyjny cień!

Catrice Colour Correcting Mattifying Powder - Korygujący puder matujący w kompakcie- najlepszy puder jaki miałam okazję stosować, a przy tym wcale nie drogi, bardzo wydajny i nadzwyczajnie przyjemny w używaniu! Nie zbryla się, nie tworzy " tłustej tafli " uniemożliwiającej aplikację, nie sypie się, mimo iż jest drobniutko zmielony. Na skórze jest zupełnie niewidzialny, nie kryje mocno, ale ładnie wyrównuje koloryt, na długo matuje, nadaje zdrowego wyglądu skórze. Jest bardzo wydajny!

Benefit Cosmetics Erase Paste Rozświetlający korektor do twarzy 2 Medium - dzięki niemu cera zmienia się niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Jest przeznaczony do wszystkiego - idealnie nadaje się do okolicy oczu, a więc skutecznie ukrywa moje ciemne podkówki, a także do całej twarzy - maskuję nim naczynka, pryszcze, zaczerwienienia i takie tam :D Świetnie stapia się ze skórą, jest na niej zupełnie niewidoczny ani nie wyczuwalny. Bardzo, ale to bardzo wydajny!

Makeup Revolution Mono Eyeshadow Pojedynczy cień do powiek w odcieniu Adore Moi- jeśli chodzi o nudziaki, to właśnie ON zajął miejsce Benefitowego pudrowego Nude Swings. Idealnie wyrównuje koloryt powieki, świetny jako baza pod inne cienie i solo wygląda zjawiskowo. Nie roluje się, nie obsypuje, nie migruje, cały dzień utrzymuje się tam, gdzie go zaaplikuję. Ściera się w minimalnym stopniu, ale w sumie ze względu na odcień - niewtajemniczone tego nie widzą :D

Benefit Majorette Róż w kremie- faworyzuję go od lat i wcale mi się nie nudzi :) Uwielbiam jego konsystencję, łatwe stosowanie, cudowne wykończenie które zapewnia oraz zapach - ładnie pachnie owocami! Nie roluje się, nie zbiera się w porach, daje fajny, matowy efekt na skórze, a odcień jest bardzo dziewczęcy i świeży :)

Kosmetyczne Hity Roku 2015 Dobre Dla Urody - paznokcie
Produkty do paznokci

Sally Hansen Instant Cuticle Remover Preparat do usuwania skórek- kultowy, wychwalany produkt, który i u mnie okazał się niezawodny! W kilkadziesiąt sekund, nie w 15, rozpuszcza drobne i zmiękcza grubsze skórki, dzięki niemu pokochałam pielęgnację paznokci, przecież usuwanie skórek teraz wcale nie jest bolesne, lecz przyjemne i szybkie.

Nail Tek Hydration Therapy Color Lakier do paznokci Luvy Dovy - cudowny nudziak, który idealnie pasuje i do długich i do krótkich, czyli moich, paznokci :) Kolor jest bezpieczny, nie uwydatnia paznokci, ale sprawia, że wyglądają na zdrowe i zadbane. Jedna warstwa zapewnia naturalny, półtransparentny efekt, natomiast druga warstwa ujednolica płytkę, wyrównuje i wygładza ewentualne ubytki. Mimo swego dosyć pokaźnego wieku, ma ponad dwa lata, " zachowuje się " jak nówka - nie rozwarstwia się, nie traci na walorach wizualnych ani na trwałości.

Zao Make-Up Organic Naturalny lakier do paznokci Rouge Carmin - czerwień to mój ulubiony kolor nie tylko do ust, ale również uwielbiam go na paznokciach. W 2015 zdecydowanym faworytem był lakier Zao o całkowicie naturalnym składzie, upiększa i chroni, nie niszczy płytek, swoje i tak mam kruche, więc takie działanie jak najbardziej na plus. Trwałością nie grzeszy, ale bardzo wygodny pędzelek sprawia, że malowanie paznokci jest prawdziwą przyjemnością nawet z brakiem zdolności :D Bardzo go lubię!

Foltène PHARMA Kuracja wzmacniającą do paznokci - pomogła mi wzmocnić paznokcie, a nawet je nieco zapuścić. Mam bardzo cienką płytkę, dlatego każdy milimetr białego odrostu mnie cieszy. Nie wiem dlaczego tak się stało, bo kiedyś miałam mocne i odporne na złamania płytki, ale ta odżywka, przy regularnym stosowaniu, zapewnia bardzo zadowalające efekty. Brakuje mi czasami systematyczności, więc stosuję ją " na raty "- działa bardzo fajnie i jest zupełnie inna od wszystkich dotychczas mi znanych :)

No i dotarliście do końca moje Drogie :) Kosmetyczne podsumowanie 2015 roku za nami!
A wiecie, że nie trafiłam na żadnego bubelka w minionym roku? Były przeciętniaki, ale nietrafionych - brak! Oby nowy, 2016 rok, również obfitował w perełki, tego i sobie i Wam z całego serca życzę :)

Znacie kosmetyki, które przedstawiłam?
Czy też macie o nich takie samo zdanie, czy wręcz odwrotnie?
A jak u Was z perełkami? Czy 2015 był pod tym względem łaskawy?
Podzielcie się opinią!
                                 

Codzienna pielęgnacja z Norel - Żel myjący i Tonik normalizujący Antistress

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Czysta i zadbana skóra jest podstawa dobrego wyglądu oraz samopoczucia. Najważniejszym krokiem jest skrupulatne, dokładne oczyszczanie cery, co z kolei sprawia, że lepiej chłonie aktywne składniki zawarte w kremach, emulsjach czy serach. Dla mojej mieszanej skóry najlepszą formą oczyszczania są kosmetyki myjące, zarówno mydła naturalne jak również żele, emulsje czy pianki, które zapewniają idealną czystość i świeżość. Oczywiście nie stronię też od płynów micelarnych czy hydrolatów, ale stosuje je głównie po myciu twarzy, w celu usunięcia ewentualnych pozostałości po makijażu oraz łagodzenia skóry. Następnie sięgam po tonik, aby przywrócić skórze właściwą równowagę.

Codzienna pielęgnacja z Norel - Żel myjący i Tonik normalizujący Antistress
Zarówno oczyszczanie jak i tonizowanie skóry w bardzo znaczącym stopniu wpływają na wygląd oraz kondycję skóry. Gdy nie jest ona odpowiednio oczyszczona i przygotowana do dalszych kroków pielęgnacyjnych, nie pomoże nawet luksusowy krem. Podczas wyboru produktów oczyszczających kieruję się nie tylko składnikami, ale również opisem działania oraz dopasowaniem do mojego typu cery lub jej aktualnych potrzeb. Od dwóch miesięcy ten pierwszy, i najważniejszy, krok pielęgnacyjny, należy do żelu myjącego oraz toniku normalizującego Norel z serii Antistress, przeznaczonej do cery mieszanej.

Codzienna pielęgnacja z Norel - Żel myjący Antistress
Słów kilka od producenta 

Antistress to delikatny żel przeznaczony do oczyszczania cery normalnej i mieszanej, również wrażliwej oraz skłonnej do podrażnień. Łagodnie, a zarazem skutecznie oczyszcza skórę z makijażu, zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. Zawiera składniki regulujące pracę gruczołów łojowych, dzięki którym cera mniej się przetłuszcza. Nie powoduje ściągnięcia i przesuszenia naskórka. Po użyciu żelu skóra jest czysta, gładka i świeża.

Recepturę żelu wzbogacono w:
• SepicontrolTMA5 - wyciąg z kory cynamonowca, ogranicza wydzielanie sebum i reguluje florę bakteryjną skóry;
• Ekstrakty z korzeni lukrecji i astragalusa - działają przeciwzapalnie, łagodząco, poprawiają koloryt oraz dotlenienie komórek, redukują zaczerwienienia i podrażnienia;
• Pantenol – działa łagodząco, poprawia gojenie naskórka.

Codzienna pielęgnacja z Norel - Tonik normalizujący Antistress
Słów kilka od producenta

Antistress normalizujący, bezalkoholowy tonik dla cery normalnej i mieszanej, również wrażliwej oraz skłonnej do podrażnień. Zawiera składniki regulujące pracę gruczołów łojowych, dzięki którym cera mniej się przetłuszcza. Doskonale tonizuje, nawilża i koi nadreaktywną cerę. Nie powoduje ściągnięcia i przesuszenia naskórka. Po zastosowaniu toniku cera jest delikatna, świeża oraz lekko rozjaśniona i zmatowiona.

Tonik zawiera:
• SepicontrolTMA5 - wyciąg z kory cynamonowca, ogranicza wydzielanie sebum i reguluje florę bakteryjną skóry;
• Ekstrakt z korzenia astragalusa - działa kojąco i przeciwzapalnie, blokuje negatywne reakcje komórek na stres.

Składniki toniku normalizującego: Aqua, Glycerin, Caprylyl/Capryl Glucoside, Capryloyl Glycine, Sarcosine, Cinnamomum Zeylanicum Bark Extract, Astragalus Membranaceus Root Extract, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Xanthan Gum, Parfum.

Składniki żelu myjącego: Aqua, Decyl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Panthenol, Astragalus Membranaceus Root Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Capryloyl Glycine, Sarcosine, Cinnamomum Zeylanicum Bark Extract, Aodium Acrylates /C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, CI 42090, Parfum.

Produkty przebadane dermatologicznie.

Norel - Żel myjący Antistress
Norel Tonik normalizujący Antistress
Obydwa produkty zostały zamknięte w bardzo ładnych, smukłych butelkach, o pojemności 200 ml każda, wykonanych z przezroczystego, półtwardego tworzywa. Dzięki przezroczystości opakowań, z łatwością możemy śledzić stopień zużywania produktów. Na butelkach znajdują się wszystkie niezbędne informacje dotyczące każdego z produktów, łącznie ze sposobem stosowania, w polskim i angielskim językach.
Posrebrzane elementy ładnie dopełniają minimalistyczny wygład butelek nadając całości eleganckiego wyglądu, nie są jednak praktyczne, sreberko w minimalnym stopniu się złuszcza się, co można zaobserwować w trakcie używania. Przezroczysty korek chroni otwór dozujący przed zanieczyszczeniami, bakteriami i wilgocią, niechcianemu wydostaniu kosmetyku zapobiega główka pompki - jest wyposażona w opcję blokady, wystarczy przekręcić, a kropli nie uroni :)

 Norel - Żel myjący Antistress
Żel myjący Antistress ma półpłynną konsystencję, zieloną barwę oraz stosunkowo wyrazisty, aczkolwiek przyjemny, świeży zapach, który uprzyjemnia stosowanie. Prócz cennych, naturalnych składników żel zawiera SLS, nie unikam tego składnika w kosmetykach, więc mi wcale nie przeszkadza jego obecność, zwłaszcza, że nie przyczynia się on do wysuszenia skóry. Żel dobrze się pieni, wytwarzając przy kontakcie z wodą kremową, białą, emulsjopodobną piankę. Wystarczy mała jego ilość, aby skutecznie oczyścić całą twarz i szyję - dzięki czemu mocno zyskuje na wydajności.
Żel nie wysusza mojej mieszanej skóry, dobrze ją myję, usuwając zabrudzenia, sebum i makijaż, z łatwością się spłukuje, nie pozostawiając na skórze żadnych resztek. Po umyciu skóra jest doskonale oczyszczona, gładka, miękka i wcale nie napięta - powiedziałabym, że ma się całkiem dobrze :) Wygodna pompka bardzo ułatwia stosowanie, precyzyjnie i sprawnie dawkuję potrzebną porcję kosmetyku. Ale po miesiącu stosowania coś się z nią stało, mechanizm przestał działać tak jak należy w wyniku czego wydobycie każdej porcji żelu trwało całe wiekiiiii. Pozostałą część kosmetyku zużywałam " dawkowaniem ręcznym " - odkręcając butelkę i wlewając odrobinę na dłoń. Łatwo nie było, precyzyjnie też nie, ale dałam radę :)
Po umyciu i wysuszeniu czas na tonizację skóry, a więc sięgam po...

Tonik normalizujący Antistress Norel
Tonik normalizujący Antistress ma klasyczną, płynną postać, pomarańczowo-zółte zabarwienie, przypominające jabłkowy sok, oraz przepiękny, owocowo-kwiatowy zapach. Stosowanie toniku wiązało się u mnie z przyjemnością od początku, aż do końca, na odmianę od żelu jego identyczny dozownik działał bez zarzutu! Łatwo się dawkuje, mi wystarczało dwie - trzy pompki na jednorazowe użycie, aplikowałam go na płatek, a następnie przecieram delikatnie twarz, szyję i dekolt.
Przyjemny zapach przez kilka chwil po zastosowaniu ciągle o sobie przypomina. Tonik ma świetny skład i łagodną formułę, doskonale odświeża, tonizuje, zmiękcza i łagodzi skórę. Nie powoduje wysuszenia, podrażnienia, zaczerwienienia, nie oferuje też uczucia ściągnięcia, lecz zapewnia skórze ładne matowe " wykończenie ", delikatność i satynową gładkość. Teraz skóra jest idealnie przygotowana do dalszych działań - krem zaaplikowany na tak " zagruntowaną " cerę znacznie lepiej się rozprowadza, wchłania i z pewnością dogłębniej, znacznie skuteczniej działa!

Codzienna pielęgnacja z Norel - Żel myjący i Tonik normalizujący Antistress
Cena - zarówno żel jak i tonik po 32 zł / 200 ml

Dostępność - sklep Norel, a od niedawna kosmetyki Norel można kupić w Douglasie.

Podsumowując... 

Codzienna pielęgnacja skóry żelem i tonikiem Antistress Norel zapewnia mojej skórze dobry wygląd oraz doskonałe samopoczucie. Po myciu żelem skóra pozbywa się wszystkich zanieczyszczeń, sebum i bakterii, pozostając przy tym gładką i matową, bez przesuszeń i podrażnień, z kolei tonik w kilka chwil przywraca jej równowagę, właściwe pH i delikatność.
Produkty świetnie się uzupełniają w swoim działaniu, przy regularnym stosowaniu normalizują proces wydzielania sebum, rozjaśniają cerę, minimalizują widoczność porów i, oczywiście, doskonale dbają o jej zdrowie.
Dzieło wieńczą kremy, które, po zastosowaniu żelu i toniku Norel, mają szerokie oraz idealnie czyste " pole do popisu " :)

Stosujecie żele do myca twarzy i toniki?
Znacie powyższe produkty Norel`a?
A może polecicie mi inne produkty z tej kategorii?
Miłego weekendu Wam życzę!
                                 

Latoille 5 najlepsze z natury dla piękna i zdrowia skóry - Krem Odmładzający

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Za każdym razem gdy odkrywam dla siebie coś nowego w kosmetycznym świecie, czuję dreszczyk emocji, niesamowitą ciekawość, a także ... dumę. Tak, dumę, gdy widzę, że produkt którego tak bardzo pragnę, i z pewnością nie tylko ja, jest stworzony przez naszych, polskich Zdolniaków. Miło gdy na niebanalnym opakowaniu z rewelacyjną zawartością widnieje napis " Made in Poland ". Właśnie o takiej marce, naszej polskiej, z dumą i radością chce Wam dziś opowiedzieć - poznajcie Latoille 5.

Latoille 5 Krem Odmładzający do cery dojrzałej  aromaterapia
Latoille 5 to organiczne, naturalne, holistyczne preparaty przeznaczone do pielęgnacji twarzy i ciała, których działanie oparte jest na aromaterapii, traktującej umysł i ciało jako jedność. Wyjątkowo bogata formuła olejków eterycznych, ich kombinacje, aromat i właściwości mają terapeutyczne działanie, efektywnie pomagają zwalczyć cały szereg problemów skórnych. Swoją uzdrawiającą moc zawdzięczają nie tylko składowi chemicznemu, ale i pięknemu zapachowi, który posiada moc uzdrawiania ludzkich umysłów. Głównymi aktywnymi składnikami kosmetyków Latoille 5 są olejki eteryczne - naturalne substancje aromatyczne pochodzące z roślin, o silnych właściwościach leczniczych. To jedyne znane naturalne substancje, które przenikają do ciała przez wszystkie warstwy skóry, docierając do krwi.

Krem Odmładzający do cery dojrzałej Latoille 5 aromaterapia
Firma jest młoda, a więc nie ma jeszcze zbyt rozbudowanej oferty, ale z pewnością każda z nas znajdzie wśród dostępnych produktów ten właściwy, idealnie dopasowany do potrzeb oraz preferencjo naszej skóry. Co więcej, firma oferuje możliwość zaprojektowania kosmetyku specjalnie dla Ciebie, na miarę twoich oczekiwań oraz zgodnie z indywidualnymi zapotrzebowaniami oraz preferencjami zapachowymi. Super sprawa, prawda?
Produkty Latoille 5 są tworzone ręcznie, przy zachowaniu najwyższych standardów sterylności i bezpieczeństwa oraz przy użyciu składników wyłącznie najwyższej jakości - w wyniku czego powstają profesjonalne produkty o przepięknym aromacie i skutecznym działaniu. Marka nie stosuje żadnych szkodliwych dodatków. Wszystkie składniki są bezpośrednio uzyskiwane z roślin, albo są identyczne z substancjami, które można znaleźć w przyrodzie. Używane do tworzenia kosmetyków Latoille 5 składniki są akceptowane przez Ecocert i inne organizacje certyfikujące produkty naturalne.
Skuszona pięknym opakowaniem, niesamowitym opisem działania i zapachu oraz filozofią marki Latoille 5 wybrałam dla siebie Krem Odmładzający, przeznaczony do pielęgnacji cery dojrzałej.

Krem Odmładzający do cery dojrzałej Latoille 5 aromaterapia
Słów kilka od producenta

Krem przeznaczony jest do intensywnej regeneracji wszystkich typów skóry, szczególnie zaś polecany dla cery dojrzałej.
Jego stosowanie sprawia, że cera odzyskuje utracony blask i żywotność. Przywraca jej elastyczność, eliminuje zmarszczki i spowalnia procesy starzenia się skóry.
Unikalna mieszanka olejków eterycznych zawartych w kosmetyku: neroli, jaśminu, mirry, palmarozy, drzewa cedrowego, drzewa różanego, ylang ylang i lawendy zapewnia skórze zdrowy, młody wygląd. Doskonale dobrana kombinacja olejów roślinnych takich jak: marchewkowy, z baobabu, jojoba, rokitnikowy i sezamowy, bogactwo hydrozoli oraz naturalnych witamin jest rewelacyjnym lekarstwem na wszystkie możliwe problemy skórne.
Niezwykle przyjemny, relaksujący aromat zapewnia miłe doznania zmysłowe na długo po zaaplikowaniu kremu na twarz. Zapach kremu daje poczucie świeżości oraz wpływa relaksacyjnie na system nerwowy.
Olejki eteryczne zawarte w kremie mają pozytywny wpływ na gospodarkę hormonalną, regulują wydzielanie sebum, likwidują zaczerwienienia i działają łagodząco.
Krem zawiera 2% olejków eterycznych oraz wyciąg z aloesu, rośliny znanej ze swoich właściwości uzdrawiających, odżywczych i upiększających. Ponadto stworzony jest w 90% ze składników pochodzących z upraw ekologicznych i organicznych. Jak wszystkie kosmetyki Latoille 5 wykonywany jest ręcznie, przy zachowaniu najwyższych standardów sterylności i bezpieczeństwa.

Krem Odmładzający do cery dojrzałej Latoille 5 aromaterapia
Skład w 90% organiczny!

Składniki: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil (olej słonecznikowy)*, Butyrospermum Parkii Butter (masło shea)*, Glyceryl Stearate, Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe)*, Cera Alba (wosk pszczeli)*, Glycerin (gliceryna roślinna)**, Tocopherol (witamina E), Sodium Stearoyl Glutamate, Sucrose Stearate, Simmondsia Chinensis Oil (olej jojoba), Daucus Carota Oil (olej marchewkowy), Argania Spinosa Oil (olej arganowy), Sclerocarya Birrea Oil (olej z baobabu), Sesamum Indicum Seed Oil (olej sezamowy), Olea Europaea Oil (skwalan), Hippophae Rhamnoides Oil (olej rokitnikowy), Rosa Canina Oil (olej z dzikiej róży), Citrus Aurantium Floral Water (hydrolat z kwiatów pomarańczy [neroli]), Rosmarinus Officinalis Floral Water (hydrolat rozmarynowy), Rosa Damascena Floral Water (hydrolat z róży damasceńskiej), Ascorbyl Palmitate (witamina C), Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oliwek)*, Linum Usitatissimum Seed Oil (olej lniany)*, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder (ekstrakt z soku z aloesu)*, Coco-Glucoside, Coconut Alcohol, Xanthan Gum (guma ksantanowa), Lactic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol***, Melissa Officinalis Oil (olejek melisowy), Citrus Limonum Oil (olejek cytrynowy), Santalum Album Oil (olejek sandałowy), Amyris Balsamifera Oil (olejek amyris), Aniba Rosaeodora Oil (olejek z drzewa różanego), Salvia Officinalis Oil (olejek szałwiowy), Cymbopogon Martini Oil (olejek palmarozowy), Jasminum Officinale Oil (olejek jaśminowy), Vitis Vinifera Oil (olej z pestek winogron), Commiphora Myrrha Oil (olejek mirrowy), Cedrus Atlantica Oil (olejek cedrowy), Lavandula Officinalis Oil (olejek lawendowy), Cananga Odorata Oil (olejek ylangowy), Rosmarinus Officinalis Oil (olejek rozmarynowy), Citrus Aurantium Oil (olejek neroli), Geraniol***, Eugenol***, Linalool***, Citronellol***, Linonene***, Citral***, Farnesol***, Benzyl Benzoate***, ISO Eugenol***

* składnik organiczny                                                          
** pochodzenie organiczne                                                          
*** naturalny składnik olejku eterycznego .

Krem Odmładzający do cery dojrzałej Latoille 5 aromaterapia
Krem Odmładzający został zamknięty w solidnym słoiczku, o prostej formie,wykonanym z grubego, ciemnego, brązowego szkła. Nie bez powodu, bowiem jest stworzony na bazie organicznych składników, głównie olejów naturalnych oraz olejków eterycznych, które to nie przepadają za światłem dziennym, a zwłaszcza słonecznymi promieniami. Ciemne szkło skutecznie chroni zawartość przed światłem, co z kolei przedłuża jej przydatność, jak również zachowuje wszystkie walory pielęgnacyjne i zdrowotne. To jest szczególnie ważne, gdy kosmetyk nie wymaga przechowywania w lodówce - ten krem nie wymaga, a skład, jak same widzicie, ma po prostu ... BAJECZNY!

Krem Odmładzający do cery dojrzałej Latoille 5
Prosta, czytelna etykieta, utrzymana w ciemnej tonacji i minimalistycznym stylu mieści na sobie wszystkie najważniejsze informacje dotyczące produktu. Przeczytamy pełny skład, określoną pojemność oraz termin ważności, zarówno ogólny jak i ten " od momentu otwarcia " - wynoszący 10 miesięcy, dużo jak na kosmetyk naturalny, ale mnie osobiście to cieszy :)
Aluminiowa zakrętka, opatrzona logiem, doskonale chroni zawartość przed zanieczyszczeniami, wilgocią oraz niechcianym wydostaniem. Mimo iż słoiczek jest szklany, wcale ciężki nie jest, a ze względu na prosty kształt i małe gabaryty jest idealnym sprzymierzeńcem w podróży czy podczas służbowego wyjazdu. Mały słoiczek, początkowo nie wierzyłam że mieści aż 50 ml kosmetyku, zmieści się nawet w niewielkiej kosmetyczce, a krem z łatwością z niego się wydobywa, nawet gdy zostało niewiele, mój już sięga za połowę :)
Nadzwyczaj prosty, klasyczny, praktyczny, bez wydziwnień - na tym właśnie polega jego urok i funkcjonalność.

Krem Odmładzający do cery dojrzałej Latoille 5
Krem ma żółtawe zabarwienie oraz bardzo przyjemną, gładką, jednolitą i, na pierwszy rzut oka, dosyć lekką konsystencję, przypominającą gęsty balsam, z dużą ilością zatopionych w nim brązowo-żółtych drobinek. Ale bez obaw, nie są na skórze wyczuwalne, w żadnym stopniu :) Jedną z największych zalet dla mnie jest jego przepiękny aromat, jak wiecie, uwielbiam pachnące kosmetyki, bowiem darują przyjemność poprzez pielęgnację i jednoczesne pobudzenie zmysłów cudownymi doznaniami. Krem Odmładzający jest stworzony na bazie olejków eterycznych z neroli, jaśminu, mirry, palmarozy, drzewa cedrowego, drzewa różanego, ylang ylang i lawendy - wyobrażacie sobie jego aromat? Nie? No i słusznie, nie da się w pełni wyobrazić tego zapachu, też próbowałam, ale w rzeczywistości pachnie bardzo przyjemnie, naturalnie, esencjonalnie, kojąco, wyraziście, nie jest mocny, aczkolwiek stosunkowo bardzo trwały! Jeśli lubicie nuty drzewne i lawendę - będziecie zachwycone! Jaśmin, neroli i palmaroza delikatnie przełamują intensywność i surowość tej kompozycji swoim słodkawym aromatem - krem pachnie wspaniale! Pielęgnacja i aromaterapia w jednym działa cuda!

Krem Odmładzający do cery dojrzałej Latoille 5
Krem, ze względu na lekką konsystencję, z łatwością się rozprowadza, niczym roztopione masełko sunie po skórze, bez naciągania jej. Drobiny w trakcie aplikacji znikają, rozpuszczają się pod wpływem ciepła skóry i dłoni. Wnika również bardzo szybko, zapewniając skórze natychmiastowe uczucie nawilżenia, odżywienia, wygładzenia i ukojenia. Nie wchłania się całkowicie, pozostawia na skórze delikatną, tłustawą, ochronną warstewkę, przez co stosuję go wyłącznie wieczorem, choć jest przeznaczony zarówno na dzień jak i na noc. Zaletą tej warstewki jest to, że można przeprowadzać masaż twarzy bez dokładania kolejnej porcji kremu, a to z kolei pozytywnie odbija się na wydajności. Wystarcza naprawdę na bardzo długo!

 Latoille 5 Krem Odmładzający do cery dojrzałej
Po użyciu kremu skóra w trybie natychmiastowym staje się nieskazitelnie gładka, miękka, delikatna, ukojona, świetnie odżywiona, dogłębnie nawilżona i zregenerowana. Nawet podrażnienia czy zaczerwienienia, po spędzeniu dnia na mroźnym powietrzu, w krótkim czasie znikają. Krem doskonale pełni funkcję pielęgnacyjne i ochronne. Zastosowany pod makijaż mi nie służy, mam cerę mieszaną z tendencją do przetłuszczenia się, ale gdy wybieramy się na sanki, długi spacer czy śnieżne harce, makijaż jest mi zbędny, ale krem Latoille 5 musi być! Zapobiega podrażnieniom, przesuszeniu, zaczerwienieniom, chroni skórę i sprawia, że staje się ona bardziej odporna na działanie warunków pogodowych.

 Latoille 5 Krem Odmładzający do cery dojrzałej
Przy regularnym stosowaniu skóra odzyskuje gładkość, gęstość i jednolity koloryt. Zmarszczki i linie mimiczne zostają spłycone, te drobne wygładzone, naczynka ukojone, przez co nie są aż tak widoczne, nawet pory są ściągnięte. Krem stosuję na noc, początkowo, tuż po aplikacji, się świecę, ale wieczorem mogę sobie pozwolić na olśniewanie wszystkich domowników, piękny zapach dodatkowo koi moje nerwy, poprawia samopoczucie, relaksuje... Na długo pozostaje wyczuwalny, ale nie mocno, lecz subtelnie, lekko, " gdzieś tam w tle... " swoje robi, i z pewnością pozytywnie wpływa na jakość snu.
O poranku budzę się z jędrną, gładką, młodą i wypoczętą skórą, bez załamań, bez zagnieceń od pościeli, a nawet bez blasku. Jest okazem zdrowia, piękna i naturalnego uroku, w dotyku miękka niczym jedwab, przyjemna i taka delikatna jak u nastolatki - to mówię ja - 36 latka :) Bosko jest!

 Latoille 5 Krem Odmładzający do cery dojrzałej
Cena - 255 zł / 50 ml

Dostępność - sklep Latoille 5 oraz wybrane sklepy z naturalnymi kosmetykami. 

Podsumowując...

Tak, śmiało mogę powiedzieć że Krem Odmładzający Latoille 5 jest prawdziwą, polską perełką! Niech Was nie zrazi cena, bowiem składniki naturalne swoje kosztują, do tego wszystko to, co niezbędne do tworzenia, w tym pozwolenia, certyfikacja... koszty niemałe, ale efekt jest wart tej ceny. Zarówno zapachem, jak i działaniem, wydajnością, właściwościami krem mnie absolutnie zachwyca, zaspokaja potrzeby mojej cery, troszczy się o zmysły i dobre samopoczucie.
Przyjemne z pożytecznym - to właśnie on! Polecam bardzo :)

Słyszałyście o firmie Latoille 5?
Który krem marki dla siebie najchętniej byście wybrali?
Lubicie naturalną pielęgnację?
Miłego wieczoru Wam życzę :*
                                

Where The Magic Happens czyli ShinyBox grudzień 2015 w minirecenzjach

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Wiem, wiem, co powiecie... a już nieraz widziałyście zawartość grudniowego ShinyBox`a, a że już dawno temu to było... Ale ja chce Wam Kochane tę zawartość nie tylko pokazać, ale również o niej opowiedzieć, aby móc to uczynić, potrzebuję czasu na dokładne zapoznanie się, wypróbowanie, pomacanie wybranych produktów :) Tak też uczyniłam i tym razem - dziś przedstawię Wam recenzje kosmetyków, które znalazłam w grudniowym pudełeczku Where The Magic Happens, pokażę jak wygląda magiczny błyszczyk, zarówno w tubce jak i na ustach, jak sprawdza się peeling, czym zachwyca olejek i wiele innego.

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015
ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - beautybox
Grudniowy box wypatrywałam z niecierpliwością, sięgając pamięcią rok wcześniej, wiedziałam, że i tym razem oczekiwanie się opłaci - świąteczne zestawy ShinyBox są zachwycające! Tak, tym razem również jestem bardzo zadowolona. Piękna szata graficzna nadaje przedsmaku nadchodzącej radości - idealny prezent pod choinkę, dla każdej z nas :)

" Nareszcie nadszedł ten niezwykły czas, na który czekamy z utęsknieniem cały rok! Magia chwil spędzonych w gronie najbliższych, zapach świeżej choinki, korzennych pierników i cynamonu niebawem zagości w naszych domach.
W tym magicznym miesiącu razem odkryjmy radość z dawania i otrzymywania prezentów – tych wyczekiwanych, najlepszych, przepełnionych miłością. Pierwszym z nich jest najnowsze pudełko ShinyBox. To porcja niezwykłych kosmetyków w czarodziejskiej, świątecznej oprawie. Dzięki niemu oddasz się odrobinie relaksu i odprężenia oraz sprawisz wyjątkową przyjemność swoim najbliższym… bowiem grudniowe pudełko ShinyBox to idealny pomysł na prezent!
Odkryj krainę niezapomnianych chwil ShinyBox – there the magic happens! "

Grudniowy zestaw Where The Magic Happens rzeczywiście wprawia w magiczny nastrój.

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Olejek do ciała Mokosh
MOKOSH ♦ EDYCJA LIMITOWANA ♦ Olejek do ciała Pomarańcza z Cynamonem - Mokosh Cosmetics jest producentem wyjątkowych kosmetyków naturalnych - genialnych w swej prostocie i ujmujących jakością surowców. To marka, która z sukcesem weszła na polski i europejski rynek i z dnia na dzień zyskuje coraz szersze grono stałych Klientów!
W każdym grudniowym pudełku znalazł się Olejek z limitowanej edycji wyprodukowany przez markę MOKOSH na specjalne zamówienie ShinyBox. Kompozycja zapachowa pomarańczy z cynamonem zapewni Ci fantastyczne doznania i zapewni głęboki relaks w długie zimowe wieczory.

Cena - 65 zł / 100 ml ( produkt pełnowymiarowy ).

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Olejek do ciała Mokosh
Olejek do ciała Pomarańcza z Cynamonem to strzał w 10! Już samą szatą i kolorem buteleczka przykuwa spojrzenie i aż zachęca do odkręcenia korka, a wtedy... z jej wnętrza wydostaje się nadzwyczajnie przyjemny, słodki, kuszący, zmysły pobudzający aromat pomarańczy z nutką cynamonu!!! Obłędny! O ile za samym cynamonem niespecjalnie przypadam, to w tym wydaniu jest on wręcz idealnie podany! Nadzwyczaj autentyczny, naturalny zapach wprawia w pozytywny nastrój, co szczególnie ważne w okresie zimowym, kiedy to szukamy takich przyjemnych umilaczy. Olejek jest stworzony na bazie Oleju z kiełków pszenicy oraz Oleju Makadamia doprawionych naturalnymi substancjami zapachowymi. Nie jest ciężki, ani zbyt tłusty, świetnie rozprowadza się po ciele, zapewniając przyjemność, natychmiastowy komfort oraz lekkie uczucie ciepła, co mnie szczególnie cieszy, jestem zmarzluchem, więc każde ciepełko jest mile widziane :) Wygodna pipeta ze szklaną rurką ułatwia dawkowanie oraz aplikację, co prawda nie pozwala na obfite nabieranie olejku, ale za to nic się nie marnuje, ani kropla nie spada :) Najchętniej stosuję bezpośrednio na ciało, aczkolwiek nie stronię tez od dodawania do kąpieli, a nawet na włosy, a mianowicie na końcówki, stosowałam, świetny do sporządzenia peelingów. Uwielbiam za zapach, naturalność, cudowne właściwości pielęgnacyjne i aromaterapeutyczne, wielofunkcyjność, wygodę stosowania oraz wysoką wydajność.

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Ochronny krem Oillan
OILLAN Ochronny krem wzmacniający naczynka - Krem skutecznie wzmacnia naczynka oraz chroni nadwrażliwą skórę skłonną do zaczerwienień. Trokserutyna uszczelnia naczynka krwionośne, zapobiegając ich pękaniu i jednocześnie reguluje mikrokrążenie ograniczając rumień twarzy. Olej z ogórecznika lekarskiego i skwalan z oliwek intensywnie odżywiają i zmiękczają skórę oraz odbudowują jej barierę hydrolipidową. Witamina E chroni przed niekorzystnym działaniem wolnych rodników, wspomagając naturalny system ochronny skóry. Alantoina i D-pantenol łagodzą podrażnienia i zaczerwienienia.

Cena - 22 zł / 50 ml ( produkt pełnowymiarowy ).

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Ochronny krem Oillan
O tym Ochronnym kremie OILLAN`a wiele dobrego czytałam, ale niestety nie wpisuje się on w preferencje ani typ mojej skóry. Naczynka mam, owszem, ale jednocześnie borykam się z nadmiernym przetłuszczaniem się skóry, co z kolei dyskwalifikuje większość preparatów " na naczynka " mających dosyć bogatą, treściwą i tłustą konsystencję. Czy wymyślą kiedyś krem na naczynka dla posiadaczek skóry tłustej? Jeśli takowy znacie, dajcie namiary :) Ten przyjemniaczek zostaje nietknięty, posłuży innej osobie, mam nadzieje że już wkrótce :)

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Krem pod oczy Vianek
VIANEK ♦ PREMIERA ♦ Krem pod oczy - Lekki krem o nietłustej konsystencji, nawilża i uelastycznia delikatną skórę wokół oczu. Połączenie właściwości ekstraktu z lnu oraz oleju z kiełków pszenicy gwarantuje wygładzenie, ukojenie i poprawę kolorytu skóry. Kosmetyk idealny do stosowania na dzień, pod makijaż, a także na noc, w formie maseczki.
VIANEK Krem pod oczy to absolutna premiera i nowość na polskim rynku. Klientki ShinyBox mają możliwość przetestowania tego produktu jako pierwsze w Polsce!

Cena - 25 zł / 15 ml ( produkt pełnowymiarowy ).

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Krem pod oczy Vianek
To wspaniała premiera! Vianek - co za piękna nazwa i ta szata w stylu ludowym, kwiatowy motyw, piękna czcionka - jednym słowem rewelacja, dla oka i pewnie też dla skóry. Jeszcze nie sprawdziłam, wybaczcie, ale jeszcze nie teraz, mam w użyciu cztery produkty pod oczy i w ich okolicy, a Vianek ma termin ważności 6 miesięcy od momentu otwarcia, jak to produkty naturalne mają. Nie chcę go zepsuć, lecz zużyć aż do dna, opis robi wrażenie, i ta obietnica " lekkiej i nietłustej konsystencji " - na lato będzie wręcz idealny! Oczywiście dam znać jak się ma rzeczywistość do obietnic, w swoim czasie :)

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Body Boom Peeling do ciała
BODY BOOM ♦ EDYCJA LIMITOWANA ♦ Peeling kawowy „Cynamon” - Peeling z limitowanej edycji, dostępny tylko w ShinyBox. Stworzony z wysokiej jakości kawy i wielu naturalnych składników. Cynamon zawarty w tym produkcie poprawia mikrokrążenie i wygładza skórę, ma również działanie rozgrzewające, a przez to antycellulitowe.
W skład peelingu wchodzą: kawa robusta, brązowy cukier, sól jeziorowa, czekolada, olejek makadamia, olejek arganowy, olejek migdałowy, witamina E.

Cena - 65 zł / 200 g ( miniatura 50 g ).

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Body Boom Peeling do ciała
Peeling kawowy Cynamon Body Boom to moje kolejne, bardzo smakowite odkrycie! Po otwarciu saszetki aż chciało się wrazić palec i liznąć - pachnie obłędnie! I znowuż, jak w przypadku olejku do ciała Mokosh, cynamon jest tu podany w bardzo subtelnej formie i w oryginalnym zestawieniu. Aromatyczna, mocna kawa, gorzka czekolada z nutą cierpkiego posmaku i słodki, rozgrzewający, pobudzający cynamon zapewniają uczucie domowego ciepła, ukojenia, relaksu... Jesteś w domu, rozbierz się, wejdź do łazienki i... zaczynamy! Stosowanie jest iście przyjemne, aczkolwiek nie zabrakło " ostrych wrażeń ". Peeling, jak widzicie, nie należy do tych mokrych, jest gotowy do użytku, wydaje się suchy, ale to mylne złudzenie. Gdy się aplikuje go na mokrą skórę, nabiera, według mnie, idealnej konsystencji, w wyniku czego stanowczo i zdecydowanie masuje ciało, skutecznie złuszczając martwy naskórek, ale z racji bardzo drobnej postaci, nie powoduje podrażnień ani mikrouszkodzeń. Oczywiście intensywność złuszczania regulujemy same, poprzez nacisk rąk. Początkowo oleju w peelingu nie czuć, nakładając małymi ilościami unikam obsypywania się produktu, w wyniku czego, jedna saszetka wystarczyła mi na dwa użycia! A wydawało się tak mało...
Po spłukaniu skóra " ubiera się " w kropelki wody - delikatna, oleista powłoczka zapewnia ciału ochronę i długotrwałe nawilżenie. Po użyciu peelingu nie potrzebuję dodatkowego nawilżania, skóra jest idealnie gładka, miękka, delikatna w dotyku, dobrze nawilżona i zarazem odżywiona.
Jedyną niedogodnością było dla mnie strunowe zamykanie saszetki, bowiem drobiny peelingu skutecznie to uniemożliwiały.

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Neauty Minerals Cień mineralny
NEAUTY MINERALS Cień mineralny - Mineralne cienie do powiek to naturalne kosmetyki do makijażu, zawierają czyste pigmenty mineralne, są niezwykle wydajne i bardzo trwałe. Cienie mogą być stosowane zarówno na mokro jak i na sucho.
Uniwersalna gama kolorystyczna idealnie pasująca do każdego rodzaju urody. Nadaje blasku i subtelności makijażowi. Doskonałe zarówno do pracy jak i na szaloną sylwestrową noc.

Cena - 14,90 zł / 1 g ( produkt pełnowymiarowy ).

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Neauty Minerals Cień mineralny
Nigdy wcześniej nie słyszałam o marce Neauty Minerals, ani o ich kosmetykach, tym nie mniej obecność cienia w pudełeczku, jak również jego odcień, mam Acorn Cap, jest mi " na rękę ", a mianowicie na oko :) Bezpieczny, chłodny, matowy brąz z domieszką szarości idealnie pasuje zarówno do nakładania na całą ruchomą powiekę, jak i do przyciemniania zewnętrznych kącików bądź zaznaczenia załamania powieki. Cień jest bardzo drobniutko zmielony, ale nie suchy, dlatego też nie pyli się, nie obsypuje, ani nie tworzy plam, nie roluje się, ani nie zbiera się w załamaniach. Bardzo przyjemnie się rozprowadza, równomiernie układa się na powiece, a jego intensywność z łatwością można budować, poprzez dokładanie kolejnych porcji. Dobrze się go stosuje zarówno na sucho jak i na mokro, wtedy daje bardziej spektakularny efekt. Polubiliśmy się, mimo iż za pigmentami nie przepadam, ten bardzo mi się podoba, dlatego chętnie po niego sięgam zarówno podczas robienia dziennego makijażu jak i wieczorowego.

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Perfect-Skim Błyszczyk do ust
PERFECT-SKIM ♦ KOSMETYK VIP ♦ Błyszczyk do ust Lip Gloss - Praktyczny i oryginalny produkt do codziennej pielęgnacji ust. Błyszczyk naturalnie nawilża i pozostawia swój kolor nawet do 8 godzin! Błyszczyk nawilża i pielęgnuje usta, sprawia, że stają się miękkie i gładkie. Błyszczyk nie zawiera parabenów i sztucznych barwników.
Kosmetyk znalazł się w grudniowych pudełkach Członkiń Klubu VIP.

Cena - 40 zł / 18 ml ( produkt pełnowymiarowy ).

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Perfect-Skim Błyszczyk do ust
ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Perfect-Skim Błyszczyk do ust
Błyszczyk Perfect-Skim to iście magiczny kosmetyk, którego z pewnością nie mogło zabraknąć w " magicznym box`ie " :) Ma zupełnie przezroczystą, półpłynną konsystencję, która pod wpływem temperatury zmienia się, nabierając odpowiedniego koloru. Co ciekawe, w białej tubce, patrząc po słońce czy też lampę widzimy ... różową zawartość - hmmm, kompletnie nie rozumiem, jak to jest możliwe :) W kazdym bądź razie z tubki wydostaje się przezroczysty błyszczyk, który za pomocą higienicznego patyczka, bądź innego aplikatora jeśli mamy, nakładamy na oczyszczoną i osuszoną skórę ust i... dzieje się magia! Mój błyszczyk ma na tubce zaznaczony odcień Dark Red, choć według mnie jest to najpiękniejszy odcień fuksji, uwielbiam ten kolor :) Moje niewyraźne usta, o nierównomiernym kolorycie i bladym zabarwieniu, w jeden mig nabrały soczystości, mokrego połysku, ponętności i atrakcyjności - wow! Wielką zaletą tego błyszczyku jest też jego cudowny, naturalny skład, bez chemii!!! Znajdziemy w nim uwodorniony olej jojoba, Kwas hialuronowy, uwodornione masło Shea, wyciąg z Różeńca górskiego, Przeciwutleniacz oraz witaminę C - koniec! Błyszczyk jest stosunkowo trwały, nie klei ani nie obciąża ust, nie migruje, nie zbiera się w załamaniach, zjada się równomiernie pozostawiając na ustach ładny odcień. Zaleca się aplikowanie go 2-3 razy dziennie, oczywiście warto zadbać o precyzję podczas aplikacji, aby uniknąć nieestetycznych plam, kolor szybko łapie, u mnie na ustach utrzymuje się ok. 8 godzin. Błyszczyk nie tylko upiększa, ale też pielęgnuje usta, wygładza, nawilża, jakby napina je, zresztą patrząc na skład wcale się nie dziwię :) Cudowny, choć przyznam, że aplikatora mi w nim brakuje.

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Signal Expert Protection
SIGNAL ♦ GRATIS ♦ Pasta do zębów Expert Protection - Inspirując się rekomendacjami stomatologów, by stosować nić dentystyczną, płyn do płukania jamy ustnej oraz pastę, Signal stworzył Expert Protection, naszą najbardziej zaawansowaną pastę do zębów, aby zapewnić Twojej rodzinie jeszcze lepszą i kompletną ochronę jamy ustnej. Czerpiąc inspirację z nici dentystycznej, pasta zawiera mikrogranulki do skutecznego czyszczenia przestrzeni międzyzębowych. Czerpiąc inspirację z płynu do płukania ust, pasta zawiera cynk, który zapewnia ochronę przed bakteriami i płytką nazębną.

Cena - 10 zł / 75 ml ( produkt pełnowymiarowy ).

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Signal Expert Protection
Pasta do zębów musi być, no bo każdemu się przyda, prawda? Signal`a nie kupuję, ale dzięki ShinyBox regularnie poznaję ich najlepsze perełki - przyjemne z pożytecznym czyż nie? :) Ta naprawdę mnie pozytywnie zaskoczyła, przyjemnie smakuje, słodkawą, średniej mocy miętą, dobrze czyści zęby, a granulki oferują coś w rodzaju " nazębnego peelingu " :) Lubię uczucie czystych, gładkich zębów i biały uśmiech w lustrze, a ta pasta jak najbardziej mi to wszystko oferuje. Może jednak rozważę zmianę marki pasty :) Fajna, nic nie powiem, przyjemna, smakowita, skuteczna i na dłuższy czas odświeża oddech, aczkolwiek nici dentystycznej ani płynu do płukania ust mi nie zastępuje.

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015 - Bioliq próbki
BIOLIQ ♦ GRATIS ♦ Zestaw próbek produktów do pielęgnacji - Bioliq to innowacyjna marka dermokosmetyków przeznaczona do codziennej pielęgnacji, koncentrująca się na zaspokajaniu indywidualnych potrzeb skóry kobiet w każdym wieku. Wyjątkowa receptura marki Bioliq opiera się na naturalnych substancjach czynnych, otrzymywanych w wyniku ekstrakcji pozwalającej na skuteczne zachowanie ich unikanych właściwości.
W każdym grudniowym pudełku ShinyBox znalazł się zestaw 5 próbek produktów do pielęgnacji marki BIOLIQ.

Na próbki może kiedyś przyjdzie czas, na razie wrzucam je wszystkie do pudełka, są bardzo przydatne przed zakupem tego czy innego produktu, pomagają wstępnie zapoznać się z zapachem, konsystencją, pierwszym efektem... Jak będę rozważać zakup któregoś z produktów Bioliq, wypróbuję ;)

ShinyBox Where The Magic Happens grudzień 2015
Jestem bardzo zadowolona z grudniowego pudełeczka, zestaw Where The Magic Happens łączy w sobie cudowne kosmetyki i produkty, które z pewnością każdej z nas się przydadzą prędzej czy później. Jedynym nieodpowiednim dla mnie produktem był krem Oillan, ale jak to mówią, nic się nie zmarnuje - pójdzie w świat by podarować radość i zadowolenie innym :)
Jak Wam się podoba zawartość grudniowego box`a?
Który produkt najbardziej wzbudził Wasze pożądanie? Który najchętniej byście przygarnęły?

ShinyBox Stylovy Styczeń
A już jutro rusza wysyłka styczniowych pudełek STYLOVY Styczeń!!! A w nim znajdziemy aż 6 produktów z czego 4 z nich są pełnowymiarowe, dodatkową zachętą jest NIESPODZIANKA, którą dla każdej z nas rzygotowal Shiny zespół :)
Jesteście ciekawe? Zamawiamy o TUUUUU

Lubicie pudełka z kosmetykami, czy jednak wolicie " nie kupować kota w worku "?
Podzielcie się swoimi wrażeniami!
Miłego wieczoru Wam życzę ;*
                             

Luksja Care Pro żele Lush i Revive oraz mleczko pod prysznic Restore

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Każda z nas lubi otrzymywać niespodzianki i miłe prezenty, to nie ulega wątpliwości. Każdy darunek, jeśli jest od serca, cieszy, niezależnie czy jest to coś pysznego, pięknego, wyjątkowego czy też pożytecznego :) Jakiś czas temu otrzymałam spore pudełeczko, które, jak po otwarciu się okazało, kryło w sobie pięknie zapakowane trio... od Luksji.

Luksja Care Pro
Luksja Care Pro to zarówno żele pod prysznic, jak i mleczko pod prysznic, które jest idealną propozycja dla współczesnych kobiet, które chcą zadbać o odpowiednie nawilżenie i wygładzenie swojej skóry, ale nie zawsze mają na to czas.
Nowa Luksja Care Pro łączy kremowe mleczko pod prysznic ze składnikami balsamu do ciała, dzięki czemu jest gwarancją pielęgnacji na najwyższym poziomie.

Luksja Care Pro żele pod prysznic Lush i Revive oraz mleczko pod prysznic Restore
Nawilżająca formuła Luksja Care Pro została wzbogacona o składniki balsamu do ciała:
• Emolienty - Substancje natłuszczające zabezpieczające przed utratą wody.
• Humektanty - Substancje nawilżające, a wśród nich:
   • Glicerynę - naturalną substancję silnie nawilżającą
   • Kwas mlekowy - występujący naturalnie w naszej skórze, odpowiedzialny za jej odpowiednie nawilżenie
• Poliquaternium - Składnik nawilżający i kondycjonujący skórę (wygładzający).

Luksja Care Pro żele pod prysznic Lush i Revive oraz mleczko pod prysznic Restore
Zarówno żele jak i balsam są podane w klasycznych, ładnych i zgrabnych butelkach, wykonanych z białego, nieprzezroczystego, elastycznego tworzywa. Opływowa forma, mimo dosyć pokaźnej pojemności 500 ml, ułatwia trzymanie butelki w ręce. Zamykany na klik korek, w którym jest ukryty otwór dozujący, solidnie chroni zawartość przed wylaniem, wilgocią, zanieczyszczeniami, a dzięki fajnemu wyprofilowaniu jest bardzo łatwy do otwarcia, nawet jedną, mokrą ręką :)
Na etykietach, utrzymanych w przyjemnych dla oka szatach, znajdują się wszystkie niezbędne informacje dotyczące każdego produktu - opis, pełny skład, termin ważności.

Luksja Care Pro
Choć produkty wizualnie wyglądają niemal identycznie, każdy z nich tak naprawdę jest zupełnie inny. I to zarówno składowo jak i pod względem właściwości oraz zapachów. Niepozorne, białe, niemal sterylne butelki kryją w sobie zielonkawą, białą i różową aromatyczną zawartość przeznaczoną do mycia, oczyszczania, wygładzania, nawilżania oraz zapewnienia przyjemności pod prysznicem. Poznałam dwa żele, Luksja Care Pro Revive Pomelo & Kiwi oraz Dragon Fruit, owocami pachnące, a także mleczko pod prysznic Care Pro Restore masło Shea, zniewalające słodkim aromatem :)
Od dwóch miesięcy czerpię przyjemność z ich używania, czas najwyższy podzielić się opinią na ich temat.

Luksja Care Pro żel pod prysznic Revive
Słów kilka od producenta

Luksja Care Pro Revive żel pod prysznic Pomelo & Kiwi.
Odkryj w sobie niespożyte pokłady energii z Luksja Care Pro Revive Pomelo & Kiwi!
Soczyście energetyczny żel pod prysznic pielęgnuje, nawilża i wygładza Twoją skórę już w momencie mycia. Luksja Revive zawiera naturalne owocowe ekstrakty z pomelo i kiwi.
Właściwości nawilżające produktu zostały potwierdzone w badaniach laboratoryjnych.
Produkt testowany dermatologicznie.

Składniki: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Polyquaternium-7, Parfum, Glycerin, Actinidia Chinensis Fruit Extract, Citrus Grandis Fruit Extract, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Potassium Sorbate,Styrene/Acrylates Copolymer, C11-15 Pareth-40, C11-15 Pareth-7, Limonene, Linalool, Cl 19140, Cl 42090.

Luksja Care Pro żel pod prysznic Lush
Luksja Care Pro Lush żel pod prysznic Dragon Fruit.
Żel pod prysznic Luksja Care Pro Lush Dragon Fruit to połączenie pielęgnacyjnego mleczka ryżowego z soczystym zapachem dragon fruit, tajemniczego owocu z Ameryki Południowej.
Poczuj jak Twoja skóra zostaje nawilżona i staje się jedwabiście gładka już w momencie mycia.
Właściwości nawilżające produktu zostały potwierdzone w badaniach laboratoryjnych.
Produkt testowany dermatologicznie.

Składniki: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Polyquaternium-7, Parfum, Glycerin, Propylene Glycol, Hylocereus Undatus Fruit Extract, Hydrolyzed Rice Protein, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Ethalkonium Chloride Acrylate/HEMA/Styrene Copolymer, Phenoxyethanol, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Cl 14700.

Luksja Care Pro Balsam pod prysznic Restore
Luksja Care Pro Restore mleczko pod prysznic masło Shea.
Poczuj jak twoja skóra zostaje nawilżona i staje się jedwabiście gładka już w momencie mycia. Właściwości nawilżające produktu zostały potwierdzone w badaniach laboratoryjnych.
Mleczko pod prysznic zawiera masło Shea, cenione ze względu na swoje właściwości odżywcze, regeneracyjne i ochronne. Uzyskuje się je z nasion masłosza Parka - drzewa występującego w Afryce.
Wyjątkowa formuła tego mleczka pod prysznic pozwala ukoić skórę po długim i intensywnym dniu.
Produkt testowany dermatologicznie.

Składniki: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Polyquaternium-7, Parfum, PEG-75 Shea Butter Glycerides, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Glycerin, C11-15 Pareth-40, C11-15 Pareth-7, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Linalool.

Luksja Care Pro - Lush - Revive - Restore
Zarówno żele jak i mleczko pod prysznic mają półpłynną konsystencję o mlecznym zabarwieniu, z tą różnicą, iż mleczko pod prysznic jest całkowicie białe, a żele mają delikatne, pastelowo zielony i subtelny różowy kolory. Otwory dozujące są dobrze dostosowane do konsystencji produktów, ułatwiają ich wydobywanie, z kolei elastyczna butelka umożliwia delikatne wyciskanie, co, szczególnie gdy zużyjemy produkt do połowy, znacząco przyspiesza aplikację.
Delikatna konsystencja kosmetyków sprawia, że błyskawicznie rozprowadzają się po ciele wytwarzając delikatną pianę. Najczęściej jednak stosuję je w połączeniu z gąbką siateczką, cudownie masuje ciało, dokładniej go oczyszcza, a produkty myjące znacznie lepiej się pienią - uwielbiam obfitą piankę delikatnie muskającą ciało!

Luksja Care Pro żele i mleczko pod prysznic Lush i Revive oraz Restore
Kolejną zaletą każdego z tych przyjemniaczków są ich zapachy, nie powiem że są naturalne, nie, ale z pewnością przyjemne, kojące, relaksujące i znacznie uprzyjemniające stosowanie.
Żel pod prysznic Care Pro Lush wyznacza się owocowym, słodko-musującym aromatem z lekko orzeźwiającym akcentem, rzeczywiście odrobinę przypomina zapach smoczego owocu. Care Pro Revive to energetyzująca moc cytrusów przełamanych subtelnym aromatem słodko-kwaśnego kiwi, jest ciekawy, pobudzający, kojący, a zarazem orzeźwiający. Mleczko pod prysznic Care Pro Restore jest idealnie zrównoważone, łączy nuty słodkie z wytrawnymi, w wyniku czego powstaje zapach otulający, rozpieszczający zmysły i rozgrzewający ciało.

Luksja Care Pro żele i mleczko pod prysznic Lush i Revive oraz Restore
Jeśli miałabym wybrać najlepszy zapach to... trudno byłoby się zdecydować na jeden. Każdy z tych trzech jest na swój sposób przyjemny i niepowtarzalny. O poranku najchętniej sięgam po Revive Pamelo & Kiwi - cudownie orzeźwia, pobudza do działania, " otwiera "oczy. Lush Dragon Fruit dobrze robi po ciężkim, zabieganym dniu, poprawia nastrój, niweluje stres i koi poszargane nerwy. Restore Shea Butter to wspaniały umilacz zimowych wieczorów i chłodnych dni, rozgrzewa nie tylko ciało, ale i duszę, napawa optymizmem, otula subtelnym, kojącym aromatem.
Żele i mleczko nie wysuszają skóry, dobrze ją oczyszczają, wygładzają, zapewniają uczucie świeżości, bez podrażnień, uczulenia, ściągnięcia. Nie zauważyłam jakiegoś specjalnego nawilżenia po zastosowaniu mleczka pod prysznic, ale skóra po nim rzeczywiście staje się nadzwyczajnie delikatna i jedwabiście gładka w dotyku. W sumie żele też pod tym względem świetnie się spisują, nie na tyle, abym rezygnowała ze stosowania smarowidła do ciała, ale jeśli tego nie uczynię - tragedii nie będzie ;)

Luksja Care Pro żele pod prysznic Lush i Revive oraz mleczko pod prysznic Restore
Cena - 9,49 zł / 500 ml każdy rodzaj.

Dostępność - drogerie, w tym internetowe, markety, supermarkety.

Podsumowując...

Żele oraz mleczko pod prysznic Luksja Care Pro,to bardzo fajne produkty o przyjemnych zapachach, skutecznym działaniu, wysokiej wydajności i dobrej cenie. Robią to, co do nich należy zapewniając jedynie przyjemne chwile zarówno pod prysznicem, jak i po nim. Mimo iż zawierają SLS nie wysuszają mojej skóry, nie powodują podrażnień, otulają przyjemnym zapachem nadając ciału delikatności i gładkości. Wybór zapachu należy do Was, ja jednak się ciesze, że mam kilka wersji, sięgam po nie z przyjemnością w zależności od potrzeby, chęci czy nastroju :)

Lubicie kosmetyki Luksji?
Stosowaliście żele bądź mleczka pod prysznic z linii Care Pro?
Jakie produkty Luksji znajdują się w Waszej łazience? Ja lubię też ich płyny do kąpieli :)
Miłego weekendu Wam życzę :*
                               

Prestige Cosmetics - kolorowe kosmetyki prosto z Ameryki! Chcesz wypróbować? Chodź na KONKURS!

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Kosmetyki do makijażu są odwiecznymi przyjaciółmi każdej kobiety! Nawet gdy na makijażu jakoś szczególnie się nie znasz, zawsze masz pod ręką " kolorowe niezbędniki " służące do podkreślenia urody, no dobra... czasami też do jej poprawy :)
Szminki, błyszczyki, cienie, maskary, kredki, puder, róż... to chyba te najważniejsze upiększacze, przynajmniej ja bez nich nie wyobrażam sobie codzienności :) Jakiś czas temu, a mianowicie w listopadzie, w moje ręce trafiły kosmetyki amerykańskiej marki Prestige Cosmetics. Po ile nigdzie o nich nie czytałam, ani nie słyszałam, ze szczególnym zapałem zabrałam się za testowanie, aby móc Wam wszystko o tych cudach opowiedzieć. Mam też zestaw kosmetyków dla Was!!! Jeśli chcecie oczywiście :)

Prestige Cosmetics - kolorowe kosmetyki prosto z Ameryki!Konkurs!
Słów kilka od producenta 

Prestige Cosmetics to wyjątkowe, amerykańskie kosmetyki kolorowe. Marka w swojej ofercie posiadają wszystkie niezbędne produkty zarówno do makijażu dziennego, jak i wieczorowego. Znajdziesz wśród nich podkłady, pudry, róże, szminki, błyszczyki, kredki, zarówno do brwi jak i do oczu, tusze do rzęs oraz wiele innych makijażowych niezbędników.
Baw się makijażem z Prestige Cosmetics! Dzięki tym produktom codziennie możesz wyglądać inaczej, codziennie podkreślać w inny sposób swoją wyjątkową urodę! Nie bój się eksperymentów. Bądź pewna siebie. Bądź kobietą Prestige!

Prestige Cosmetics - kolorowe kosmetyki prosto z Ameryki!
Jak już wspomniałam, moimi niezbędnikami są maskary, szminki, błyszczyki, cienie do powiek, róż, korektor oraz puder. O ile podkładów prawie nie używam, ewentualnie na wielkie wyjście, korektor i puder mają najwięcej do zrobienia - muszą zamaskować to i owo, nadać skórze zdrowego wyglądu, poprawić koloryt i utrzymać w ryzach połysk, co przy przetłuszczającej się skórze jest mega wyzwaniem. A więc chyba nie zdziwi Was powyższy zestaw :)
Z oferty Prestige Cosmetics wybrałam kosmetyki, które najbardziej lubię oraz najczęściej stosuję. Jest też mały zestaw dla Was, składający się ze szminki, różu i kredki do oczu z gąbką do rozcierania kresek. Mam nadzieje, że się spodoba, a o szczegółach jego zdobycia przeczytacie na końcu notki :)

 Prestige Compact Powder Puder kompaktowy Sun Tan
Słów kilka od producenta

Prestige Compact Powder Puder kompaktowy
• Podwójne krycie dla wszystkich rodzajów skóry;
• Aksamitna i lekka konsystencja, przy zastosowaniu na sucho;
• Kremowa i kryjąca konsystencja przy zastosowaniu na mokro;
• Bezzapachowy.
Prestige Compact Powder to prasowany puder kompaktowy, który zadba o komfort Twojego makijażu na cały dzień. Puder posiada bardzo drobną, jedwabistą teksturę, która stapia się ze skórą lub podkładem dając jednolite, równomierne wykończenie.
Idealnie nadaje się do makijażu dla każdego typu cery. Aplikować za pomocą gąbki lub pędzla.

 Prestige Compact Powder Puder kompaktowy Sun Tan
Puder jest bardzo ładnie podany, w zamykanej na klik kasetce w srebrnym kolorze, wyposażonej w lustereczko, niezbędne do poprawek makijażu. Wygląda bardzo elegancko, a solidność wykonania oraz dbałość o szczegóły sprawiają, że kasetka jest nie tylko przyjemna dla oka, ale też praktyczna w użyciu oraz przechowywaniu. Do pudru została dołączona gąbeczka, która również idealnie sprawdza się podczas robienia poprawek makijażu, szczególnie poza domem.
Puder jest bardzo drobno zmielony, mocno prasowany, niemal nie pyli się, precyzyjnie się nabiera i z łatwością aplikuje, nie tworząc wokół bałaganu. Mój odcień to 04 Sun Tan, świetnie poprawia koloryt cery nadając jej ładnego, naturalnego wykończenia, ociepla karnację nadając ładnego wyglądu mojej, obecnie poszarzałej, skórze. Nie zbiera się w załamaniach ani w porach, nie zapycha, nie powoduje podrażnień, ani wysypu niedoskonałości, matuje na krótko, moja mieszana cera już po 3 godzinach się świeci " na wysoki połysk ". Przebaczyłabym mu to drobne przewinienie, bo lubię to, jak wygląda na twarzy, a mianowicie jak moja twarz w nim wygląda, zresztą baza matująca załatwi sprawę, ale po miesiącu puder zaczął tworzyć " tłustą taflę "uniemożliwiającą jego nabieranie. Oczywiście o czystość pędzli dbam, więc nie wiem na czym polega problem, zeskrobuję ja i na jakiś czas mam spokój, potem problem znów się powtarza... To mocno zniechęca do sięgania po niego.

Prestige Cosmetics kosmetyki z ameryki - puder i tusze do rzęs
Wielka szkoda, bo jest naprawdę bardzo fajny. Stosowałam całe mnóstwo pudrów, ale takie coś zdarzyło mi się dopiero drugi raz w życiu. Może doradzicie, co uczynić z tym gagatkiem, aby mogłam czerpać radość z robienia makijażu?
Tusze też mi wyjątkowo szybko wyschły w środku. Czy ktoś otwierał kosmetyki znacznie wcześniej przede mną? Czy były źle przechowywane? Brak zabezpieczenia w postaci folii czy jakiejkolwiek plomby działa na niekorzyść, a mikro zarysowania na tubkach zdradzają, iż nie były traktowane czy przewożone tak, jak należy. Nie do końca mi się to podoba, zwłaszcza, że kosmetyki mają kawał drogi z Ameryki - dobre zabezpieczenie to podstawa, aby każda kobieta mogła czuć się jak " kobietą Prestige "! Ja tak się nie czułam, patrząc na ich opakowania. Terminy ważności są wystarczająco długie, więc nie tu leży problem... Ale o tym za chwilę, bowiem jednym z tych tuszy zdążyłam trochę się nacieszyć, drugi wystarczył dosłownie na kilka użyć...

Prestige Exxtra Black Black & Volume Effect Mascara i Prestige Volume Lift Lash Plumping Effect Masca
Słów kilka od producenta

Prestige Volume Lift Lash Plumping Effect Mascara - Pogrubiająco - podkręcający tusz do rzęs Efekt 3D
Volume Lift Lash Plumping Effect Mascara marki Prestige to tusz do rzęs, który daje rzęsom efekt 3D - podkręcone, pełniejsze i grubsze rzęsy o bardzo intensywnym i wyrazistym wyglądzie. Innowacyjna, kremowa formuła high-tech na bazie z wosku otrąb ryżowych, pozwala uzyskać natychmiastowy efekt podnoszenia, wydłużenia i wypełnienia rzęs.Gęsta szczoteczka Hypno Cut precyzyjnie rozczesuje i dokładnie pokrywa wszystkie rzęsy od nasady po same końce.
Mascara Volume Lift to:
• Natychmiastowy efekt długich i grubych rzęs,
• Rzęsy uniesione i podkręcone;
• Maxi szczoteczka dla zwiększenia objętości rzęs
• Długotrwały efekt;
• Testowana oftalmologicznie.

Prestige Exxtra Black Black & Volume Effect Mascara i Prestige Volume Lift Lash Plumping Effect Masca
Prestige Exxtra Black Black & Volume Effect Mascara - Długotrwały pogrubiający tusz do rzęs
Exxtra Black Black & Volume Effect Mascara amerykańskiej marki Prestige zdefiniuje i podkreśli rzęsy intensywną czernią oraz zwiększoną objętością. Czerń porównywana z arabskim Kohlem nada oczom przyciągającego podkreślenia, a długotrwała formuła zapewni utrzymanie tego efektu przez cały dzień. Wyprofilowana w kształcie fal szczoteczka precyzyjnie pokrywa tuszem wszystkie rzęsy, nawet te najkrótsze, definiuje je, co w efekcie daje pogrubienie i wypełnienie rzęs. Produkt nie obciąża rzęs, jest dla nich bezpieczny, jak również dla oczu. Nie zawiera parabenów.
Mascara Exxtra Black to:
• Ekstremalna czerń;
• Uniesione i podkreślone rzęsy,
• Wydobywa głębię spojrzenia;
• Spektakularny, sceniczny wygląd;
• Długotrwała formuła;
• Testowana oftalmologicznie;
• Bez parabenów.

Prestige Exxtra Black Black & Volume Effect Mascara i Prestige Volume Lift Lash Plumping Effect Masca
Zacznę od tego, że obydwie maskary mają fenomenalne szczoteczki! Takie jak lubię! Exxtra Black ma postać małych kul, które świetnie unoszą i podwijają rzęsy, działa jak świder :) Gęste, elastyczne, średniej długości włoski idealnie rozczesują każdą rzęsę, nawet te najdrobniejsze, pokrywając ją równomiernie tuszem. Już jedna warstwa potrafiła zapewnić spektakularny efekt, jednak zdziwił mnie fakt, że po otwarciu wcale nie była " mokra " - po niespełna dwóch tygodniach wyschła całkowicie - smuteczek...

Prestige Exxtra Black Black & Volume Effect Mascara i Prestige Volume Lift Lash Plumping Effect Masca
Volume Lift to dosyć pokaźna, solidna szczoteczka którą tworzą długie, elastyczne, półtwarde i gęsto umiejscowione włoski. Idealnie rozczesuje, wydłuża, pogrubia, nadaje objętości i głębokiej czerni rzęsom, przy tym wcale ich nie obciążając, nie sklejając, ani nie oferując innych niedogodności. W kilka chwil, a mianowicie po jednym pociągnięciu zapewnia wrażenie " miliona rzęs " - uwielbiam ją za precyzję, łatwość obsługi, piękny efekt już po jednej warstwie. Służyła mi dwa miesiące, teraz widzę że traci swoją moc, też wysycha. Aczkolwiek żadna z maskar nie oferowała grudek, nie obsypywała się, nie odbijała na powiekach, zapachem... nie grzeszą, ale dało się wytrzymać, na szczęście ta specyficzna woń szybko się ulatniała.

Prestige Exxtra Black Black & Volume Effect Mascara i Prestige Volume Lift Lash Plumping Effect Masca
Widzicie jakie są piękne... Uwielbiam takie szczoteczki, ale co z tego - obecnie gęsta maź je otacza. Krótko się cieszyłam ich posiadaniem i efektami, falowana Exxtra Black szczególnie szybko odmówiła posłuszeństwa, a porządna i gęsta Volume Lift była moją ulubienica, nawet nie zważając na zapach. Wizualna strona opakowań mi się bardzo podoba, nie wliczając mikro zarysowań, - tubki są naprawdę ładne, a do tego praktyczne, lekkie i solidnie zakręcane.
Krótka miłość... Rozczarowanie, tęsknota, muszę znaleźć fajny zamiennik... Efekty na rzęsach pokażę na zdjęciu w makijażem pełnym ( puder, błyszczyk, tusz ) poniżej :)

Prestige Wonder-Full Lip Plumping Gloss - Uwypuklający błyszczyk do ust.
Słów kilka od producenta

Prestige Wonder-Full Lip Plumping Gloss - Uwypuklający błyszczyk do ust.
Prestige Wonder-Full Lip Plumping Gloss to błyszczyk do ust, który oprócz właściwości koloryzujących zapewnia efekt uwypuklonych ust. Efekt ten uzyskuje się w ciągu 30 dni systematycznego stosowania błyszczyku.
Formuła Maxli Lip nawilża usta, ale przede wszystkim wpływa na ich wypełnienie i ujędrnienie, co w efekcie daje pełniejsze, bardziej miękkie wargi. Delikatna konsystencja zapewnia równomierną aplikację o błyszczącym, trwałym wykończeniu.
Produkt daje efekt przyjemnego chłodzenia, delikatnego mrowienia, który świadczy o działaniu składnika aktywnego.
• Formuła wzbogacona w formułę Maxi Lip;
• Działa dzień po dniu;
• Stosuj co najmniej przez 30 dni;
• Pełniejsze, uwydatnione usta;
• Opatentowana formuła “ Maxi lip ".

Prestige Wonder-Full Lip Plumping Gloss - Uwypuklający błyszczyk do ust.
Błyszczyki, choć opakowaniami jakoś szczególnie nie zachwycają, są dosyć zwyczajne, w porównaniu do powyższych produktów Prestige Cosmetics, okazały się najlepszymi produktami z zestawu :) Moje odcienie to różowo-fuksjowy 11 Polished oraz nudziakowy 02 Deluxe - obydwa całkiem trafione, aczkolwiek, nudziaczek wolę zostawić na lato, bowiem dobrze czuję się z jasnymi ustami gdy mam cerę muśniętą słońcem. Do obecnej, w odcieni zieleni, nie za bardzo ten błyszczyk pasuje :D
Zacznę od tego, że błyszczyki mają bardzo fajną, gęstą, kremową, ale jednoczeżnie delikatną konsystencję oraz bardzo dobrą pigmentację, co zapewnia intensywność koloru już po jednym pociągnięciu ust. Wygodne, niewielkie, mięciutkie, ale jednocześnie elastyczne aplikatory, w postaci gąbeczek z włosków, precyzyjnie nabierają odpowiednią porcję kosmetyku i równomiernie rozprowadzają po ustach. Błyszczyki należą do gatunku tych trwałych, trzymają się naprawdę bardzo długo, co więcej, wcale nie tracą swojej atrakcyjności - pięknie połyskują, nie migrują, nie zbierają się w załamaniach, nie brudzą skóry wokół ust, nie kleją. Mrowienie, które to jest oznaką działania magicznego składnika, mającego za zadanie uwypuklać usta, wyczuwam bardzo intensywnie, czasem nawet można zmarznąć w wargi :D Serio! Ale za to latem, będą idealnie chłodzić :)
Mrowienie, czy to lepiej powiedzieć chłodzenie, sprawia, że mam wrażenie pełnych i ponętnych ust. Błyszczyki nie tylko nadają ładnego i trwałego koloru, ale również pielęgnują usta - nawilżają, i to bardzo wyczuwalne, wygładzają - co widać nawet gołym okiem, delikatnie ujędrniają, czy to lepiej powiedzieć napinają, usta - ciągle mam uczucie że są mega seksi :D

Prestige Cosmetics - błyszczyki powiększające usta
Prestige Wonder-Full Lip Plumping Gloss - Polished
Polished jest boski! Uwielbiam go nosić! Nudziaczek, Deluxe, poczeka na lato i będzie jeszcze ładniej się prezentować :)
Na zestawieniu! Po lewej mam na rzęsach warstwę maskary Exxtra Black, już niestety wyschniętą, zanim zabrałam się do zdjęć, już po kilku użyciach, zaczęła wysychać, oraz błyszczyk Deluxe. Poprawej mam na rzęsach warstwę maskary Volume Lift, puder Sun Tan oraz błyszczyk Polished. Na dole zoom na Polished - czyż nie jest obłędny? Błyszczyki bardzo polecam! Bardzo!
Kosmetyki Prestige Cosmetics można kupić w drogerii Natura, a także w sklepach internetowych.

Wygraj zestaw kosmetyków Prestige
A to zestaw dla Was, który składa się z różu, kredki oraz kremowej szminki, poniżej słów kilka o tych produktach :)

Róż do policzków The Blush - 14 Terra
•Aksamitna, delikatna formuła;
•Efekt ożywionej, gładkiej skóry;
•Nie tworzy smug;
•Bez parabenów;
•Bezzapachowy;

Kredka do oczu Khol Eye Liners - 02 Spiced
•Możliwość użycia jako linera lub cienia,
•Możliwość blendowania produktu gąbczastą końcówką;
•Testowana dermatologicznie i oftalmologicznie,
•Bez parabenów;
•Bez zapachu;

Kremowa szminka do ust The Shine Lipstick - 14 Cashmere
• Trwała formuła oraz kremowa tekstura;
• Efekt nawilżający i zmiękczający;
• Jednolity i intensywny kolor;
• Pokrycie idealne już po jednej warstwie;
• Bogata, kremowa konsystencja;
• Właściwości nawilżające i kojące;
• Głęboki oraz intensywny kolor;
• Doskonałe pokrycie, bez smug.

Wygraj zestaw kosmetyków Prestige - konkurs
Chcesz je wygrać i osobiście przetestować jakość amerykańskich kosmetyków kolorowych Prestige Cosmetics?
Nic prostszego! Wystarczy tylko odpowiedzieć na pytanie: " Makijaż jest dla mnie jak... " - interpretacja dowolna :D
Wygrywa najlepsza/najzabawniejsza/najfajniejsza/pomysłowa... odpowiedź.
Nie zapomnijcie zapoznać się z regulaminem!

Regulamin konkursu " I ty wypróbuj kosmetyki Prestige ":

1. Konkurs jest organizowany na blogu Dobre Dla Urody i jest przeznaczony dla publicznych obserwatorów bloga.
2. Fundatorem nagrody w konkursie jest firma Prestige Cosmetics.
3. Zadanie konkursowe: Rozwiń zdanie - " Makijaż jest dla mnie jak... "- odpowiedź umieść w komentarzu pod niniejszą notką.
4. Nagroda w konkursie jest jedna, jest nią zestaw kosmetyków Prestige Cosmetics, widoczny na zdjęciu:
   • Róż do policzków The Blush - 14 Terra;
   • Kredka do oczu Khol Eye Liners - 02 Spiced;
   • Kremowa szminka do ust The Shine Lipstick - 14 Cashmere.
5. Produkty, przeznaczone na nagrodę, są nowe, nigdy nie używane, fabrycznie zapakowane.
6. Konkurs trwa od dnia 25 stycznia do 31 stycznia 2016 roku ( włącznie ).
7. Wśród wszystkich poprawnych zgłoszeń wybiorę najbardziej kreatywną, pomysłową, zabawną... odpowiedź, autorka/autor której zostanie nagrodzona/nagrodzony.
8. Wyniki konkursu zostaną opublikowane w tej że notce w ciągu 5 dni roboczych od momentu zakończenia konkursu, czyli najpóżniej do 5 lutego 2016 roku.
9. Warunki konieczne do udziału w konkursie:
• bycie publicznym obserwatorem bloga Dobre Dla Urody.
• umieszczenie w komentarzu odpowiedzi konkursowej wraz z nickiem, pod którym obserwujesz blog Dobre Dla Urody.
• umieszczenie linka do udostępnionego banerka konkursowego na blogu lub facebooku ( opcjonalnie ).
10. Nagrodę wysyłam w ciągu 5 dni roboczych od momentu otrzymania danych adresowych Laureata - wysyłka jest możliwa tylko na terenie Polski!
12. Niedotrzymanie któregokolwiek z punktów Regulaminu dyskwalifikuje uczestnika z udziału w konkursie i odbiera mu prawo do otrzymania nagrody - poprawność zgłoszeń będzie weryfikowana.
13. Uczestnik konkursu, poprzez udział w konkursie, oświadcza, że zapoznał się z Regulaminem konkursu i akceptuje go w całości.
14. Udział w konkursie jest bezpłatny i dobrowolny.
Wygraj zestaw kosmetyków Prestige
Banerek do udostępnienia ( opcjonalnie )
Wzór poprawnego zgłoszenia:
• Obserwuję blog jako...... ( nick )
• Odpowiedź na zadanie konkursowe.... ( Makijaż jest dla mnie jak... )
• Udostępniony banerek .... ( link )

Zapraszam do zabawy i życzę powodzenia :)

Słyszałyście o kosmetykach Prestige?
Jak Wam się podobają produkty, które zaprezentowałam?
Na który z nich byście się skusiły?
Miłego wieczoru Wam życzę :*
                                 

Pharma Nord Bio-Pycnogenol - skuteczna walka z wolnymi rodnikami

$
0
0
Witajcie Słoneczka ;)
O wolnych rodnikach z pewnością nieraz słyszeliście, czytaliście i wiecie, że w minimalnej ilości szkody nam nie robią, wręcz przeciwnie, są potrzebne systemowi odpornościowemu dla prawidłowego funkcjonowania. Lecz gdy ich ilość wzrasta, o co nietrudno, bowiem składa się na to wiele czynników, stają się bardzo groźne dla naszego organizmu! Przyczyniają się do obniżenia odporności, w związku z czym powodują powstawanie wielu chorób, w tym nowotworów. Oczywiście prócz zdrowia szkodzą też naszej urodzie, niszcząc lipidy, a także kolagen i elastynę, co prowadzi nie tylko do szybszego starzenia się, ale również do powstawania chorób skórnych. O zgrozo!

Pharma Nord suplement diety Bio-Pycnogenol
Powstawanie wolnych rodników w naszym organizmie przyśpiesza zanieczyszczenie środowiska, palenie papierosów, alkohol, oczywiście nadużywany, a także stres, którego w dzisiejszych czasach z pewnością nikomu nie brakuje. Dodajmy do tego małą ilość snu, ciągłe zmęczenie - spraw " na już " i obowiązków wręcz za dużo, nadmierne opalanie oraz niezdrowa dieta, bogata w wędzone, pieczone oraz grillowane dania. Powiecie: " Jestem fit, odżywiam się zdrowo, nie palę, nie piję, odpoczywam, dużo ćwiczę... " - chyba Was zaskoczę, bowiem badania udowadniają iż nadmierny wysiłek fizyczny, poprzez przyśpieszenie metabolizmu, przetwarzając tlen i glukozę w energię, zwiększa produkcję wolnych rodników. A więc wynik jest jeden, wszystko jest dobre, ale umiar musi być! Nawet " rzeczy zdrowe " w nadmiarze - szkodzą, oferując efekty odmienne od tych oczekiwanych.

Pharma Nord suplement diety Bio-Pycnogenol tabletki
Ratujemy się kto jak może! Na szczęście na rynku nie brakuje produktów, zarówno żywnościowych jak i pielęgnacyjnych, które w skuteczny, a zarazem bezpieczny sposób pomagają obniżyć poziom wolnych rodników bądź złagodzić skutki ich szkodliwego działania. W związku z tym możemy poprawić swoją urodę, samopoczucie, zadbać o zdrowie i dobrą formę. Sama chętnie korzystam z takich dobrodziejstw, a ostatnim moim odkryciem jest suplement diety Pharma Nord Bio-Pycnogenolw postaci tabletek. Na chwilę obecną za mną 2,5 miesięczna kuracja, a jej efekty są naprawdę zaskakujące! Na wstępie powiem, że to pierwsza zima, od wielu lat, bez anginy, grypy, zapalenia zatok, a nawet przeziębienia!

Pharma Nord  suplement Bio-Pycnogenol z kory Pinus pinaster
Słów kilka od producenta...

Bio-pycnogenol to suplement, który uzupełnia codzienną dietę w składniki ułatwiające usuwanie wolnych rodników.
  • Zawiera 40 mg opatentowanego ekstraktu
  • Wyprodukowany z kory francuskiej sosny śródziemnomorskiej Pinus Pinaster
  • Dostarcza zdrowe bioflawonoidy.
Skład tabletek w Bio-Pycnogenol jest oparty na opatentowanym ekstrakcie z kory, francuskiej sosny śródziemnomorskiej ( Pinus Pinaser ), zawierają one unikalne połączenie rozpuszczalnych w wodzie i występujących naturalnie biologicznych flawonoidów z których część należy do grupy przeciwutleniaczy. Bioflawonoidy i flawonoidy należą do grupy rozpuszczalnych w wodzie, tak zwanych wtórnych substancji roślinnych zawierających substancje flawonu. Działają one jak pigmenty roślin i przeciwutleniacze. Bioflawonoidy znajdują się w owocach, warzywach, orzechach, nasionach i korzeniach. Bioflawonoidy mają różne właściwości zdrowotne podobne do witamin. Ta wspólna grupa związków jest również określana jako "witaminy P". P oznacza "przepuszczalność" lub przenikalność. Zdrowa i zróżnicowana dieta powinna zawierać dostateczną ilość bioflawonoidów.

Pharma Nord  Bio-Pycnogenol z kory francuskiej sosny śródziemnomorskiej Pinus pinaster
Pycnogenol przebadano w kilku badaniach klinicznych, jest znany na całym świecie pod względem jego zdolności do ochrony DNA komórek, białek i lipidów przed stresem oksydacyjnym. Pycnogenol jest w stanie naprawić wraz z witaminą C uszkodzenia spowodowane oddziaływaniem wolnych rodników.
Aktywne procyjanidy zawarte w ekstrakcie z kory francuskiej sosny śródziemnomorskiej odbudowują włókna kolagenowe, skóra staje się jędrniejsza, bardziej elastyczna i wygląda młodziej.
Pycnogenol zmniejsza przebarwienia skóry i działa niczym filtr chroniący przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB. Liczne badania dowiodły, że Pycnogenol korzystnie wpływa na poprawę efektywności działania systemu odpornościowego organizmu, korzystnie wpływa na działanie krwinek białych o działaniu cytotoksycznym.

Bio-Pycnogenol z kory francuskiej sosny śródziemnomorskiej Pinus pinaster
Drugi tor działania tego produktu to leczenie cellulitu - pycnogenol uszczelnia ścianki naczyń włosowatych oraz niweluje zaburzenia mikrokrążenia, które są główną przyczyną powstawania cellulitu. Skóra na udach i pośladkach staje się jędrna i jedwabiście gładka.

Skład: Substancja wypełniająca - celuloza mikrokrystaliczna, substancja przeciwzbrylająca - maltodekstryna, ekstrakt Pinus pinaster - Pycnogenol, substancja glazurująca - hydroksypropylometyloceluloza, substancja wiążąca - fosforan triwapniowy, substancja przeciwzbrylająca - sole magnezowe kwasów tłuszczowych.

Pharma Nord  Bio-Pycnogenol z kory francuskiej sosny śródziemnomorskiej Pinus pinaster
Suplement Bio-Pycnogenol jest podany w tekturowym opakowaniu zawierającym ulotkę informacyjną oraz blister z 30-toma tabletkami. Każda tabletka zawiera 40 mg pycnogenolu, prócz tego tylko kilka substancji pomagających zachować ich formę oraz właściwą teksturę. Wielkość oraz kształt tabletek, według mnie - wręcz idealne, są dosyć małe, a więc połykanie nie sprawia żadnej trudności, z większymi pigułkami czy tabletkami zawsze mam problem :)
Tabletki są szczelnie zapakowane, ale wydostawanie ich jest bardzo łatwe i proste, nie wymagające siły ani tym bardziej nerwów - wystarczy delikatnie nacisnąć, a folia się odrywa i tabletka ląduje na dłoni.

Pharma Nord  Bio-Pycnogenol suplement diety
Bio-Pycnogenol w ciągu pierwszego tygodnia stosowania należy przyjmować 2 razy dziennie po 2 tabletki, później, aż do końca kuracji, niezależnie od tego czy trwa zalecane 2 - 3 miesiące, czy dłużej, przyjmujemy 2 razy dziennie po 1 tabletce. Należy pamiętać, że jest to suplement diety, więc nie może być stosowany jako substytut zróżnicowanej diety, ma za zadanie wspierać zdrowy tryb życia. Tabletkę trzeba zażywać podczas posiłku, nie rozgryzając jej, tylko połykając w całości. Suplementacja przebiega przyjemnie, a na jej wyniki zbyt długo czekać nie trzeba, co więcej - są naprawdę widoczne i odczuwalne, oczywiście należy przestrzegać systematyczności. Ja regularnie zażywam jedną tabletkę podczas śniadania, a druga podczas kolacji.

Pharma Nord suplement diety Bio-Pycnogenol
Już po miesiącu regularnego stosowania jest odczuwalna poprawa ogólnej kondycji organizmu. Wysiłek fizyczny nie był na tyle męczący, a siły witalne i samopoczucie zdecydowanie szybowały do góry, sprawiając, że rozpierała mnie energia. Pogoda nie zawsze dawała powody do radości, wręcz odwrotnie - wprawiała w melancholijny nastrój, tym nie mniej, dzięki wsparciu suplementu, brak słońca nie tak dotkliwie odbijał się na moim humorze, jak to zazwyczaj bywało. Nawet przedświąteczne porządki i przygotowania, mimo morderczego wysiłku, przechodziły w bardzo pozytywnej atmosferze. A więc odkryłam, że Bio-Pycnogenol nie tylko na skórę i ciało działa, lecz koi też nerwy, a być może ogranicza ich negatywne działanie :)

Pharma Nord suplement diety Bio-Pycnogenol
Gdy już organizm się nasycił, nadszedł czas na zewnętrzne efekty, a te również bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Co prawda cellulitu się nie pozbyłam, chyba muszę znacznie dłużej stosować suplement, ale poprawa wyglądu i kondycji skóry, szczególnie na ciele, nie przeszła niezauważalnie. Zawsze w okresie jesienno-zimowym moje ciało staje się przesuszone, szczególnie na rękach i plecach, pojawiają się na nim drobne łuszczące się plamki, które bez porządnego nawilżenia i odżywienia, stają się zaczerwienione i powodują dyskomfort. Już mija styczeń, a moja skóra ma się wyjątkowo dobrze - jestem wręcz zaskoczona jej doskonałym stanem! W sumie przeziębienia i choroby też omijają mnie w tym roku szerokim łukiem, mimo iż wszyscy domownicy chorowały. Skóra twarzy jest najbardziej dopieszczana pod względem pielęgnacji, więc znacznie trudniej dostrzec na niej pozytywne zmiany, ale ogólnie powiem, że brak wysypu niedoskonałości w " te dni ", to bez wątpienia wpływ suplementu, bowiem w pielęgnacji żadnych znaczących zmian nie wprowadzałam. Włosy również mniej wypadają, niż zazwyczaj, a więc śmiem twierdzić, że Bio-Pycnogenolwspaniale mi służy - doskonałe wsparcie :)

Pharma Nord suplement diety Bio-Pycnogenol - skuteczna walka z wolnymi rodnikami
Pharma Nord suplement diety Bio-Pycnogenol - skuteczna walka z wolnymi rodnikami
Cena - od 38 do 55 zł / 1 opakowanie 30 tabletek ( w zależności od apteki )

Dostępność - Bio-suplementy, apteki, w tym internetowe.

Podsumowując... 

Suplementacja Bio-Pycnogenol`em Pharma Nord niesamowicie dobrze odbija się na moim zdrowiu, wyglądzie oraz samopoczuciu, co, nie ukrywam, bardzo mnie cieszy. Czytając artykuły dotyczące pycnogenolu, których w internecie nie brakuje, dziwi mnie, że dopiero niedawno dowiedziałam się o jego istnieniu, poznałam jego działanie i odkryłam dla siebie korzyści płynące z jego cennych właściwości. Jestem przekonana, że po suplement ten warto sięgnąć każdemu - to naturalny sposób na zdrowie i piękno, zwłaszcza że nie ma żadnych przeciwwskazań dla długotrwałej suplementacji tym przeciwutleniaczem.
Nie możemy zatrzymać szalonego tępa w którym pędzi świat, ani zniwelować wszystkich szkodliwych czynników, ale nieco złagodzić skutki stresu, niezdrowego odżywiania, zanieczyszczeń... możemy! To tylko nasza decyzja! Dobre suplementy są w stanie wiele zrobić, a Bio-Pycnogenol z pewnością do nich należy! Ja dokonałam wyboru, a Wy czym się wspomagacie?

Stosujecie suplementy diety?
Znacie preparaty Pharma Nord - które polecacie?
Miłego wieczoru Wam życzę :)
                                

Naturalna pielęgnacja włosów z O'right - Camellia Oil-Control Shampoo & Golden Rose Oil

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Myślami pewnie już odpoczywacie lub skupiacie się na planowaniu swojego weekendu, ale zaczekajcie chwilę. Pozwólcie, że zabiorę Wam trochę czasu, bowiem chce się podzielić opinią o bardzo przyjemnych, naturalnych produktach marki O'right, które jakiś czas temu dla siebie odkryłam. A mianowicie o szamponie Camellia Oil-Control oraz olejku Golden Rose Oil.

Naturalna pielęgnacja włosów z O'right - Camellia Oil-Control Shampoo & Golden Rose Oil
Produkty tej marki pojawiły się na naszym rynku kilka lat temu i zrobiły prawdziwą furorę. Nie dziwię się, są to naturalne, wysokiej jakości produkty fryzjerskie, stworzone na bazie ekologicznych, certyfikowanych składników, zamknięte w biodegradowalne opakowania, a nawet tusz, do drukowania etykiet, jest produkowany w zgodzie z naturą.
Jednak najbardziej interesującym, jak również wyjątkowym, okazał się pomysł firmy na " drzewko w butelce " - zużywasz kosmetyk, wkładasz do ziemi butelkę z ukrytym w niej nasionkiem, a po roku, gdy tworzywo się rozłoży, zobaczysz " owoc swojej pracy ", a mianowicie pęd drzewka. Fantastycznie! Tym razem drzewka nie zasadzę, bowiem nasionka są ukryte wyłącznie w butelkach o pojemności 250 ml, ale z pewnością nadejdzie jeszcze ten czas :)

Naturalna pielęgnacja włosów z O'right - Camellia Oil-Control Shampoo & Golden Rose Oil
Słów kilka od producenta

O’right to nie tylko marka pielęgnacji włosów - to cała zielona inicjatywa! Firma każdym swoim działaniem prezentuje ekologiczny styl życia.
Innowacyjna linia produktów O’right jest produkowana z czystych, dokładnie wyselekcjonowanych naturalnych składników ekologicznych. Spełnia specjalistyczne potrzeby profesjonalnych salonów fryzjerskich oraz ich klientów w zakresie pielęgnacji włosów i skóry głowy. Receptura produktów została opracowana na bazie certyfikowanych składników roślinnych i cukropochodnych środków spieniających. Dodatkowo zastosowano precyzyjnie dobrane naturalne mieszanek zapachowych umilające korzystanie z tych EKO kosmetyków.

Camellia Oil-Control Shampoo Light and Burden-Free Szampon do włosów przetłuszczających się
Camellia Oil-Control Shampoo Light and Burden-Free 

Szampon do włosów przetłuszczających się w 97,7% składający się z naturalnych składników.
Delikatny, nieobciążający szampon do pielęgnacji włosów przetłuszczających się. Kompozycja organicznych środków myjących, świeża nuta kamelii oraz aktywny czynnik regulujący wydzielanie sebum oczyszcza skórę głowy, nawilża włosy, podwójnie kontrolując nadmierne przetłuszczanie się i wzmacniając ich strukturę.
Pozostawia ukojoną, zdrową skórę głowy i odświeżone, lśniące włosy.

Camellia Oil-Control Shampoo Light and Burden-Free Szampon do włosów przetłuszczających się
Składniki: Aqua, Sodium Lauroyl Methyl Isethionate, *Sodium Cocoamphoacetate, *Lauryl Glucoside, *Sodium Cocoyl Glutamate, *Sodium Lauryl Glucose Carboxylate, *Cocamidopropyl Betaine, *Decyl Glucoside, Fragrance, Niacinamide, Yeast extract, Aesculus Hippocastanum ( Horse Chestnut ) Seed Extract, Ammonium Glycyrrhizate, Panthenol, Zinc gluconate, Caffeine, Biotin, Polyglyceryl 3 Caprate, Glycosyl Trehalose, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Polyquaternium-10, Climbazole, Methylisothiazolinone, Iodopropynyl Butylcarbamate, Citric Acid. 

* Certyfikowane składniki organiczne.

Camellia Oil-Control Shampoo Light and Burden-Free Szampon do włosów przetłuszczających się
Szampon Camellia Oil-Control został zamknięty w elastycznej, smukłej butelce, o pojemności 400 ml, wykonanej z białego tworzywa. Butelka na tle produktów innych marek wyróżnia się nie tylko swoją niepowtarzalną forma, ale również ciekawym, a zarazem oryginalnym wykończeniem. I nie mówię tylko o pięknym, bambusowym korku, szczelnie osiadającym na długiej szyjce - tak, nie jest zakręcany, lecz nakładany. " Jakże jest chroniona zawartość? " - zapytacie. Otóż, jak widzicie na powyższym zdjęciu, otwór dozujący jest zabezpieczony plastikową zaślepką z malutkim " uchwytem " który najpierw trzeba lekko podważyć ku górze, a następnie pociągnąć, wyjąć i już można korzystać :)
Otwór dozujący jest dosyć malutki, ale bez obaw, jest idealnie dostosowany do konsystencji i wydajności produktu, więc wydobywanie potrzebnej ilości kosmetyku nie sprawia żadnej trudności, no i trwa tylko kilka sekund :) Warto jednak pilnie strzec tej zaślepki, aby się nie zgubiła, bowiem bez niej korek nie będzie w stanie należnie ochronić zawartości, zwłaszcza przed wylaniem, a więc podróżowanie będzie niewskazane, co innego w domowych warunkach, gdy butelka ciągle stoi na półce.

Camellia Oil-Control Shampoo Light and Burden-Free Szampon do włosów przetłuszczających się
Szampon jest przezroczysty, ma lekko żółty odzień, przypominający olejek oraz dosyć płynną konsystencję, co wcale nie przekłada się na jego wydajność i działanie. Wręcz odwrotnie! Szampon bardzo dobrze się pieni, mimo iż jego skład prawie w 98% jest naturalny, wytwarzając puszystą, a zarazem lekką i delikatną piankę, która dokładnie myje włosy i oczyszcza skórę głowy. Wcale nie plącze włosów, co mnie bardzo zaskoczyło, bowiem naturalne szampony zazwyczaj robią mi na głowie jeden wielki kołtun lub tak usztywniają włosy, że bez użycia odżywki, nie dałabym rady je rozczesać. A tu taka niespodzianka! Szampon bardzo przyjemnie pachnie, co umila stosowanie, łatwo się spłukuje, pozostawiając uczucie czystości, świeżości i lekkości, mąż mówi, że po umyciu włosów szamponem Camellia Oil-Control nie czuje, że je na głowie ma - i coś w tym jest :) Szampon nadaje się również dla dzieci od 3 roku życia, nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza skóry głowy ani włosów, nie obciąża ich, jest bardzo wydajny. Przy regularnym stosowaniu rzeczywiście wydłuża czas między myciami, ale i do codziennego mycia nadaje się idealnie. Po jego użyciu włosy są miękkie i delikatne w dotyku, lekko zmierzwione, ale nie poplątane, a więc odżywkę po nim nie zawsze stosuję, wystarczy nałożyć na wilgotne włosy kilka kropli olejku, a rozczesywanie staje się prawdziwą przyjemnością! Ostatnimi czasy sięgałam po Golden Rose Oil O'right stał się moim ulubieńcem już po pierwszym użyciu, i tak było aż do ostatniej kropli :)

Golden Rose Oil Velvety Smooth and Tender Hair to odżywczy olejek do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych
Słów kilka od producenta 

Golden Rose Oil Velvety Smooth and Tender Hair to odżywczy olejek do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych. Opracowany na bazie wyselekcjonowanego olejku z róży złotej i rozpuszczalnego w wodzie silikonu, regeneruje łuski włosów, przywracając im sprężystość i połysk. Dzięki innowacyjnej technologii mikronów, łatwo się wchłania, nie pozostawia uczucia przetłuszczenia. Pozostawia włosy aksamitnie gładkie, miękkie i jedwabiste, a subtelny zapach róży złotej rozpieszcza Twoje zmysły. Polecany do użycia wraz z szamponem i odżywką Golden Rose, przedłuża efekty działania.

Golden Rose Oil Velvety Smooth and Tender Hair to odżywczy olejek do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych
Składniki: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, **Squalane, Fragrance, Rosa Damascena Flower Extract, 2-Phenylethanol, Alpha-Isomethyl Ionone, Hydroxymethylpentyl-Cyclohexenecarboxaldehyde, Benzyl Benzoate, Ether, Aliphatic Aldehyde, Alpha-Pinene, Benzyl Alcohol, Geraniol, Benzyl Cinnamate, D-Limonene. 

** Naturalne składniki organiczne zweryfikowane przez organ certyfikujący.

Golden Rose Oil Velvety Smooth and Tender Hair to odżywczy olejek do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych
Olejek Golden Rose jest dostępny w wersji 100 ml i 10 ml, mój należy do tej drugiej. Został umieszczony w prostej ale solidnej buteleczce wykonanej z ciężkiego, ciemnego szkła i zakręcanej szerokim plastikowym korkiem, który początkowo jest zaplombowany. Aplikator jest podobny do tych, oferowanych w olejkach eterycznych. Wystarczy powoli przechylać buteleczkę, a gdy już uzyska ona odpowiedni kąt nachylenia, olejek sam wypływa cienką strużką, bez potrząsania i czekania w nieskończoność. Olejek dodatkowo jest zapakowany do twardego, tekturowego pudełka, na którym znajdują się wszystkie niezbędne informacje dotyczące produktu, w tym opis i pełny skład.

Golden Rose Oil Velvety Smooth and Tender Hair to odżywczy olejek do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych
Golden Rose Oil ma lekką, delikatnie tłustawą, półpłynną konsystencję i obłędny zapach. Jest to jeden z najcudowniejszych produktów z tej kategorii, które miałam przyjemność, ogromną przyjemność!, stosować. Już kilka kropel, ja daję 6-8 kropel na dłoń, a następnie rozprowadzam po włosach od połowy w dół, zaaplikowanych na umyte, wilgotne włosy, cudownie je wygładza, uelastycznia i zmiękcza. Rozczesuję je bez najmniejszego problemu, a zapach nie tylko uprzyjemnia stosowanie produktu, ale również zapewnia niesamowite doznania pobudzające wyobraźnię i zmysły, a do tego na długo pozostaje na włosach, ciągle przypominając o swojej obecności. Mimo iż zapach jest dosyć trwały, nie jest zbyt intensywny ani męczący, należy do gatunku tych kojących, relaksujących, odprężających duszę i ciało. Szczególnie przypadnie do gustu wielbicielkom różanych woni. Aczkolwiek nie jest to typowo różany zapach, przypomina mi luksusowe perfumy z dominującym różanym akcentem, który został " dosmaczony " słodko-świeżymi, zielonymi nutami, w wyniku czego powstał aromat iście królewski!
Ten olejek ma szlachetny, wyszukany, ekskluzywny zapach, który z pewnością nie zostanie niezauważony :) Uwielbiam go!
Włosy po wyschnięciu są idealnie dociążone, gładkie, sypkie, ujarzmione, podatne na układanie, a dodatkowo nadzwyczajnie przyjemne w dotyku i pełne blasku! Olejek nie obciąża ani nie natłuszcza włosów, wnika w nie całkowicie, sprawiając że wyglądają pięknie, zdrowo i naturalnie!

Naturalna pielęgnacja włosów z O'right - Camellia Oil-Control Shampoo & Golden Rose Oil
Cena: Szampon Camellia Oil-Control - 114 zł/400 ml; Golden Rose Oil -139 zł/100 ml, ja miałam o pojemności 10 ml.

Dostępność - Organic Beauty sklep, a także wybrane sklepy internetowe oraz salony fryzjerskie.

Podsumowując...

Moje pierwsze spotkanie z produktami O'right w postaci Camellia Oil-Control Shampoo oraz Golden Rose Oil było tak udane, że zapragnęłam więcej. Nie myślałam, że produkty naturalne tak wspaniale się spiszą oferując przyjemność podczas stosowania, wspaniałe efekty i ... uzależnienie! Olejek niestety szybko się skończył, pozostawiając po sobie miłe wspomnienia i chęć posiadania pełnowymiarowej buteleczki.
Szampon nadal cieszy, stając na wysokości zadania, dla moich cienkich włosów jest wręcz idealny!

Znacie produkty marki O'right?
Które kosmetyki z oferty stosowaliście i polecacie?
Wybierać jest w czym, chętnie przyjrzę się bliżej innym wersjom :)
Udanego weekendu Kochani!
                             

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim dla spojrzenia pełnego blasku!

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Początek nowego miesiąca, jak ten styczeń szybko przeleciał!, skłania do refleksji nad ubiegającym czasem, nie wiem czy tylko ja mam takie złudzenie, że świat mocno przyśpieszył. Nasza codzienność składa się z wielu spraw, obowiązków, rzeczy do zrobienia " na już ", to normalne, ale ostatnimi czasy nawet organizer nie jest w stanie skłonić mnie do nadążania za uciekającymi godzinami, dniami, miesiącami... Sprawy piętrzą się, a czasu brak! Istne szaleństwo!
Czas ucieka - tik-tak, tik-tak... Przybywa nam nie tylko doświadczenia, ale i lat, choć tak naprawdę, nie wiek gra najważniejszą rolę, lecz postawa wobec życia, nasze marzenia, cele, które pragniemy osiągnąć i plany do zrealizowania.

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Rynek kosmetyczny nie stoi w miejscu, rozwija się, rośnie w siłę! Cały sztab specjalistów ciągle pracuje nad nowymi technologiami, a marki kosmetyczne coraz bardziej rozszerzają i wzbogacają swoją ofertę. Inwestują w dobre, innowacyjne składniki, mające na celu nie tylko przedłużyć młodość, ale również usunąć już istniejące ślady ubiegającego czasu. To cieszy, bo, nie ukrywajmy, każda z nas, niezależnie od wieku, pragnie wyglądać pięknie, szczególnie gdy możemy uzyskać oszałamiający efekt nieinwazyjną metodą. Choć botoks przestał być postrachem, obecnie można wstrzyknąć go nawet podczas przerwy obiadowej, z wielu powodów wolę jednak " kosmetyczne odpowiedniki ". Nie dość że działają skutecznie, to jeszcze nie grożą powikłaniami, wynikającymi z niskich kompetencji specjalisty lub... złego losu :)

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Bee Venom Eye Serum, produkt ulubionej brytyjskiej marki SkinChemists, od ponad trzech miesięcy troszczy się o okolicę moich oczu. Jego działanie, ze względu na wyjątkowe, innowacyjne składniki, jest porównywalne do botoksu. Czy słusznie? O tym właśnie chce Wam dziś opowiedzieć i pokazać, jak wygląda moja skóra przy regularnym stosowaniu tego serum.

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Słów kilka od producenta 

Serum pod oczy z jadem pszczelim zostało stworzone specjalnie dla kobiet, którym zależy na młodzieńczym i pełnym blasku spojrzeniu bez śladu drobnych zmarszczek, cieni i worków pod oczami. To uznana alternatywa dla botoksu, bez względu na typ cery. Zadbana i gładka skóra wokół oczu potrafi nie tylko odmłodzić naszą twarz, ale i zmienić to, jak jesteśmy postrzegane przez innych. Wszak nie bez powodu mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy.
Najlepsze efekty osiąga się, stosując serum codziennie - przez co najmniej 28 dni. Należy nanosić je rano i wieczorem na suchą i czystą skórę.
Uwaga!!! Produkt jest absolutnie nieodpowiedni dla osób uczulonych na jad pszczeli. Warto wykonać tekst serum na powierzchni skóry ( np. za uchem ) na 48 godzin przed jego zastosowaniem.

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Serum zapewnia spektakularne efekty: Wygładzenie skóry wokół oczu. Redukcja worków i rozjaśnienie cieni pod oczami. Ujędrnienie i wzmocnienie delikatnych obszarów skóry. Doskonałe nawilżenie.

Działanie wyjątkowych składników: 
Jad pszczeli - napina i uelastycznia skórę, redukując tzw. worki pod oczami. Ułatwia również składnikom odżywczym przenikanie do głębokich warstw skórnych, wyraźnie wygładzając drobne zmarszczki i linie.
Eyeseryl® - reguluje mikrokrążenie, likwidując obrzęki będące wynikiem nagromadzenia się płynów w przestrzeniach międzykomórkowych.
Coloursoft SMF i Gransil DMCM-5 - współpracują ze sobą, by zlikwidować zmarszczki i rozjaśnić cienie pod oczami.
Kwas hialuronowy - ujędrnia skórę, wzmagając produkcję kolagenu i pomaga w zapewnieniu odpowiedniego poziomu nawilżenia.

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Składniki: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Propylene Glycol, Polysilicone 11, Dimethicone, HDI/Trimethylol Hexyllactone Crosspolymer, Benzyl Alcohol, Mica, CI 77891 (Titanium Dioxide), Butylene Glycol, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Phenoxyethanol, Sodium Hyaluronate, Disodium EDTA, Dehydroacetic Acid, Cetearyl Alcohol, Silica, Ethylhexyl Palmitate, Parfum (Fragrance), Mel (Honey), Laureth-7, Glycerin, Cera Alba (Beeswax), PEG-100 Stearate, Glyceryl Stearate, Ethylhexylglycerin, Tin Oxide, Vanillyl Butyl Ether, Mentha Arvensis (Peppermint) Leaf Oil, Acetyl Tetrapeptide-5, Limonene, Bee Venom. 

Przełomowa kombinacja jadu pszczelego, peptydu i kwasu hialuronowego pomaga pobudzić produkcję kolagenu i elastyny.

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Serum pod oczy z jadem pszczelim SkinChemists jest zamknięte w smukłej, ładnej i poręcznej buteleczce, o pojemności 15 ml, wykonanej z tworzywa imitującego matowe, oszronione szkło. Metalowe elementy wykańczające buteleczkę nadają całości luksusowego, eleganckiego wyglądu, są praktyczne w trakcie stosowania i odporne na uszkodzenia. Ani napisy, ani elementy metalowe nie ulegają uszkodzeniom, dzięki czemu opakowanie do końca wygląda ładnie i schłudnie. Buteleczka jest lekka i niebijąca się, a więc śmiało może towarzyszyć nam podczas podróży czy wyjazdu.

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Pompka działa bez zarzutu, płynnie poruszając się, sprawnie i bez wysiłku dawkuje odpowiednią ilość kosmetyku. Mi zazwyczaj jedna pompka wystarcza do jednorazowej aplikacji - wydobytą ilością kosmetyku pokrywam okolice obu oczu, oczywiście konsystencja oraz skuteczność działania na ten fakt również się przekładają. Ze względu na to, iż tworzywo jest półprzezroczyste, swobodnie można kontrolować proces zużywania produktu - wszystko pod kontrolą :)
Na buteleczce znajdują się jedynie podstawowe informację - logo, nazwa produktu, dane producenta oraz termin ważności po otwarciu, wynoszący 6 miesięcy. Więcej informacji, i to również w języku polskim, można zaczerpnąć po zapoznaniu się z tekturowym pudełkiem, w które buteleczka została zapakowana.

SkinChemists Bee Venom Eye Serum
SkinChemists Serum pod oczy z jadem pszczelim
Bee Venom Eye Serum, wbrew pozorom, wcale nie jest półpłynne ani wodniste, jak to z serami zazwyczaj bywa. Przypomina krem pod oczy, zarówno swoją treściwą, ale jednocześnie lekką, konsystencją, jak również białym, z perłową poświatą, zabarwieniem. Nadzwyczajnie przyjemny, świeży, orzeźwiająco słodki, delikatny, subtelnie wyczuwalny podczas aplikacji, zapach uprzyjemnia stosowanie i przez krótką chwilę daje się we znaki.
Po aplikacji, na skórze, serum stosunkowo szybko się rozprowadza, nie zmuszając do rozciągania skóry - jest miękkie, delikatne i bardzo miłe w dotyku. Opuszkami palców delikatnie wklepuję serum, aż wniknie całkowicie. Nie obciąża, nie zapycha, ani nie natłuszcza delikatnej skóry wokół oczu, ale zapewnia jej natychmiastowy komfort i delikatnie uczucie świeżości, czystości, dogłębnego nawodnienia. Proszę nie mylić z chłodzeniem, to zupełnie inny wymiar przyjemności - subtelny, kojący, głęboki..

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Pierwsze, natychmiastowe wrażenia i odczucia są świetne, ale dopiero w trakcie regularnego stosowania serum pod oczy Bee Venom ujawnia soją niesamowitą moc. Niech nie zraża Was obecność pszczelego jadu na samym końcu składu, bowiem unikalność tego kosmetyku polega nie tylko na jednym składniku, lecz synergicznym działaniu kilku ważnych składników. Uzupełniając się nawzajem zapewniają efekty, o których nawet nie marzyłam. W sumie " na oczny "poprzednik, również spod skrzydła marki, też mnie zachwycił, co oznacza tylko jedno, kosmetyki SkinChemists mi bardzo służą :) Ale wróćmy do Bee Venom, otóż producent zaleca stosowanie serum przez co najmniej 28 dni dwa razy dziennie. Początkowo też tak robiłam, zalecenia są po to, aby ich przestrzegać, a po ile zależało mi na skutecznym działaniu - słuchałam się :)

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Efekt był naprawdę fantastyczny! Skóra jakby odmłodniała - stała się bardziej gładka, delikatnie napięta, poprawiła się jej elastyczność, jędrność oraz koloryt. Worków pod oczami zbyt często nie miewam, ale ciemne kółka, i owszem, są wręcz moim utrapieniem, no ale przy braku porządnego odpoczynku przez wiele lat, niedospanych nocach, zmęczeniu i pracy przy komputerze, nie mogę liczyć na ich nieobecność :) W każdym razie serum nie tylko wizualnie je rozjaśnia, mimo iż nie posiada żadnych rozświetlających drobin - w sposób naturalny nadaje spojrzeniu świeżości, ale przy regularnym stosowaniu również pomaga zniwelować ciemne kółka pod oczami! Wow! Dodatkowo ładnie spłyca zmarszczki mimiczne, nawet te bardziej utrwalone, sprawiając, że wyglądam po prostu... młodziej :)
Delikatna skóra pod oczami jest narażona na uszkodzenia i przesuszenia, ale serum dba również o podstawowe jej potrzeby, czyli doskonale nawilża, odżywia, regeneruje i koi. Co więcej, zapewnia skuteczną i długotrwałą ochronę przed niskimi temperaturami oraz zapobiega wiotczeniu. Po osiągnięciu tak spektakularnych efektów postanowiłam je jedynie podtrzymywać, a więc po miesiącu zaczęłam stosować serum tylko raz na dobę - na dzień lub na noc, w zależności od pogody oraz stanu skóry. I jest świetnie! Daje radę - pielęgnuje, chroni, koi, łagodzi, odmładza, regeneruje... Zapewnia to, czego moja skóra potrzebuje!

SkinChemists Bee Venom Eye Serum - Serum pod oczy z jadem pszczelim
Cena - 249,99 zł / 15 ml

Dostępność - sklep SkinChemists

Podsumowując...

Ponad trzy miesiące stosowania za mną, a serum nadal służy mojej skórze, co dowodzi, że zachwyca nie tylko efektami, konsystencją, działaniem, ale też wysoką wydajnością. Wiele go nie trzeba, wystarczy odrobina, ale regularnie stosowany działa cuda, zapewniając skórze młodzieńczy wygląd i nadając spojrzeniu blasku. Pięknego, naturalnego, zdrowego blasku. Botoks w buteleczce - jak nic! Bee Venom Eye Serum SkinChemists w 100% zapewnia godną oprawę naszemu " zwierciadłu duszy ".
Aż trudno oderwać wzrok :)

A jak Wy dbacie o okolicę oczu?
Czy stosujecie kosmetyki pod oczy regularnie czy tylko okazjonalnie?
Znacie kosmetyki SkinChemists?
Miłego wieczoru Wam życzę :)
                               

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym

$
0
0
Witajcie Słoneczka ;)
Kosmetyki Murier Paris z pewnością są Wam dobrze znane, jeśli jeszcze ich nie wypróbowaliście, to bez wątpienie nieraz o nich czytaliście :) Na blogach nie brakuje opinii na temat produktów z oferty tej francuskiej marki, nic w tym dziwnego, mają naprawdę świetny, doskonale rozbudowany asortyment, w którym każda z nas znajdzie coś dla siebie.
Osobiście bardzo cenię markę, zarówno za mnogość wyboru oraz doskonałą jakość kosmetyków, wypróbowałam kilka produktów i na żadnym się nie zawiodłam, co więcej, mam wśród nich kilka ulubieńców :)

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Murier jest jedna z pierwszych firm na rynku, która oferuje szeroką gamę najwyższej jakości kosmetyków z wykorzystaniem roślinnych komórek macierzystych ( Stem Cells ). Ich produkty powstają w wyniku zastosowania unikalnych technologii, będących efektem badań naukowych, prowadzonych przez znakomitych specjalistów z dziedzin kosmetologii i dermatologii. Murier oferuje całą gamę innowacyjnych kosmetyków przeznaczonych do każdego rodzaju skóry, również tej problematycznej, a także serie anty-angin oraz przeciwzmarszczkowe o bardzo intensywnym działaniu liftingującym i napinającym skórę - wybierać jest w czym, bez wątpienia!
Dziś podzielę się z Wami opinią na temat najnowszego produktu marki, a mianowicie Gold Research Serum.

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Słów kilka od producenta

Serum Gold Reseach anti aging zawieraja wyselekcjonowany kompleks składników, które zapewniaja długotrwałe odżywienie i regenerację.
Złoto koloidalne hamuje proces powstawania zmarszczek, wygładza i spłyca zmarszczki już istniejące. Zwiększa elastyczność naskórka i zmniejsza przebarwienia. Kwas hialuronowy, zapewnia długotrwałe nawilżenie skóry oraz nadaje jej niezwykłą gładkość. Roślinne komórki macierzyste chronią skórę przed działaniem wolnych rodników oraz pobudzają naturalne procesy regeneracyjne.

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Efekty działania Gold Research anti-aging Serum
• zmniejszenie/spłycenie zmarszczek
• regeneracja skóry
• długotrwałe odżywienie
• poprawa nawilżenia skóry
• rozświetlenie skóry
• ogólna poprawa wyglądu skóry.

Serum jest przeznaczone do skóry dojrzałej, narażonej na starzenie, zmęczonej, przesuszonej i pozbawionej blasku.
Polecane dla osób od 30 do 50 roku życia.

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Składniki: Aqua, Glycerin, Vitis Vinifera Callus Culture Extract, Colloidal Gold, Sodium Hyaluronate, Sodium Polyacrylate, Starch, Butylene Glycol, Polysorbate 80, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Lactic Acid, Disodium EDTA.

Serum, jak każdy z produktów marki Murier, przeszedł liczne testy laboratoryjne i dermatologiczne. Ponadto, nie zawiera parabenów, co daje pewność najwyższej skuteczności i jakości.

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Gold Research Serum zostało zamknięte w bardzo ładnej buteleczce wykonanej z solidnego, ciemnego szkła, które zapewnia dodatkową ochronę zawartości. Zakręcany, złoty korek jest wyposażony w szklaną pipetę wykończoną gumową wypustką. Nie ukrywam, taka forma aplikatora bardzo do mnie przemawia, po pierwsze jest on nadzwyczajnie wygodny podczas dawkowania, a po drugie, pozwala na mega precyzyjne odmierzenie odpowiedniej ilości kosmetyku.
Szklana rurka jest lekko wygięta, co ułatwia wydobywanie serum, nawet wtedy, gdy zostało go jedynie odrobina na dnie - moje obecnie w takim stanie się znajduje, a nadal mogę aplikować go tak, jak należy - czyli za pomocą pipety :)

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Serum, choć zawiera złoto koloidalne, jest zupełnie przezroczyste, bez żadnych połyskujących drobin, bez " złotego pyłu ". Ma półpłynną, lekką, żelową konsystencję i jest nadzwyczajnie przyjemne, delikatne i, powiedziałabym miękkie, w dotyku.
Aplikacja jak i rozprowadzanie po skórze, odbywa się w tempie błyskawicznym, szybko też się wchłania, aczkolwiek nie wysycha, jak niektóre sera, lecz stopniowo wnika, pozwalając na minutowy masaż skóry.
Serum nie pozostawia na skórze żadnego wyczuwalnego filmu, nie klei, ani nie natłuszcza, lecz zapewnia delikatność, miękkość i gładkość. Uwielbiam to uczucie! Dodatkowo oferuje natychmiastowy komfort, nawilżenie i ukojenie.

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Jestem zachwycona nie tylko działaniem, ale również wspaniałym składem tego serum, jest krótki i przyjemny, nie tylko dla oczu. Zawiera naturalne składniki, takie jak gliceryna, ekstrakt z winorośli, kwas hialuronowy, które w sumie są mi dobrze znane, oraz złoto koloidalne, stanowiące bazowy składnik tego serum. Wcześniej ze " złotymi kosmetykami " nie miałam zbyt wiele styczności, stosowałam jedynie maskę, którą bardzo miło wspominam. A więc byłam szczególnie podekscytowana i też ciekawa, jakie efekty zapewni mojej skórze. W kosmetologii złoto koloidalne jest dosyć często stosowane, głównie do zabiegów upiększających, ponieważ wyraźnie zmniejsza powstawanie zmarszczek oraz skutecznie niweluje już istniejące. Prócz tego wyznacza się silnymi właściwościami nawilżającymi, pomaga zlikwidować przebarwienia skórne, stymuluje syntezę kolagenu oraz działa kojąco i antybakteryjnie.

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Moja skóra pokochała złote serum od pierwszej aplikacji i tak aż do ( prawie ) samego końca. Prawie, bo jeszcze na kilka użyć mi go zostało. O tym, że jest przyjemne w użyciu już mówiłam, a więc czas na podsumowanie efektów. Serum rzeczywiście w bardzo wyraźny sposób nawadnia skórę, specjalnie użyłam tego określenia, bo po zastosowaniu natychmiastowo zapewnia rewelacyjne uczucie dogłębnego i, co najważniejsze, długotrwałego nawilżenia. Do tego skutecznie regeneruje, koi wszelkiego rodzaju podrażnienia, niweluje zaczerwienienia i przesuszenia, z drugiej strony przyczynia się do uregulowania procesu przetłuszczania skóry. Ma beztłuszczową, lekką, niezapychającą formułę, a więc gdy się wchłonie, pozostawia skórę idealni gładką i delikatną w dotyku, pełną naturalnego, zdrowego blasku, bez tłustego połysku, bez obciążenia.

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Już po miesiącu regularnego stosowania, raz dziennie, skóra wyraźnie zyskała na wyglądzie oraz kondycji. Stała się bardziej elastyczna, ujędrniona, wygładzona, ujednolicona, bez przesuszeń, bez zaczerwienień, a nawet małych, mimicznych zmarszczek. Z bruzdami sobie nie radzi, ale w pewnym stopniu je spłyca, dzięki czemu mniej rzucają się w oczy, zaobserwowałam to na swoich lwich zmarszczkach :) Dodatkowo serum dobrze odżywia, poprawia koloryt skóry oraz jej gęstość.
Serum mnie nie uczuliło, nie spowodowało wysypu niedoskonałości ani nie zaoferowało innych negatywnych skutków spowodowanych nietolerancją na którykolwiek ze składników. Niewielka ilość wystarcza na jednorazowe pokrycie twarzy, szyi i dekoltu, mi buteleczka wystarczyła na ponad dwa miesiące regularnego stosowania - raz dziennie ( twarz, szyja i dekolt ).

Murier Gold Research anti-aging Serum - serum ze złotem koloidalnym
Cena - 149 zł / 30 ml

Dostępność - Murier.com

Podsumowując...

Serum ze złotem koloidalnym Murier`a świetnie sprawdziło się na mojej skórze, w 100% spełniając obietnice producenta oraz moje oczekiwania. Jest to moje drugie spotkanie ze złotem koloidalnym, ale podziwiając efekty regularnego stosowania, zaoferowane przez to serum, wiem, że z pewnością jeszcze do niego wrócę. Jednak właściwości złota nie są mitem, a połączenie go z innymi, równie cennymi dla naszej urody składnikami, okazało się bardzo udane :) Dla piękna skóry po 30-tce, jej promiennego wyglądu i doskonałej kondycji - polecam serum Gold Research.

Znacie kosmetyki Murier`a?
Które produkty wypróbowaliście i polecacie?
Które chcielibyście wypróbować?
Miłego wieczoru i udanego Tłustego Czwartku :D
                                  

Iles du Vent ekskluzywna linia kosmetyków do ciała z olejem Monoi

$
0
0
Witajcie Słoneczka ;)
Nie tak dawno pisałam o prężnie rozwijającym się rynku kosmetycznym, o firmach, które co jakiś czas oferują nam innowacyjne produkty, mające na celu w skuteczny sposób zadbać o naszą urodę. Perełki kosmetyczne podbijają nasze serca, rozpieszczają nasze ciała i troszczą się o komfort oraz dobre samopoczucie. Dziś opowiem Wam o kilku takich perełkach - poznajcie kosmetyki do pielęgnacjiciała Iles du Vent. A wiecie że to polska firma?

Iles du Vent ekskluzywna linia kosmetyków do pielęgnacji ciała z olejem Monoi
Początkowo, sugerując się nazwą, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że kosmetyki te są tworem naszej rodzimej, polskiej firmy. Prezentują się bardzo ładnie, oryginalnie i z pewnością niepowtarzalne. Ta falista tektura, mimo iż taka zwyczajna, surowa, nadaje swoistego charakteru, a po rozwiązaniu wstążeczki naszym oczom okazują się śliczne słoiczki. Jakież było moje zaskoczenie, gdy się okazało, że produkty te są tworzone w Polsce, a nazwę Iles du Vent noszą wcale nie przypadkowo...

Iles du Vent ekskluzywna linia kosmetyków do pielęgnacji ciała z olejem Monoi
Słów kilka od producenta

ILES DU VENT, czyli Wyspy Na Wietrze, to jeden z archipelagów Polinezji Francuskiej. Największą wyspą tego rejonu jest Tahiti i to właśnie tam, i tylko tam, w miejscu słynącym z rozświetlonych słońcem plaż, krystalicznie czystych wód i fascynującej dzikiej przyrody, powstaje najważniejszy składnik kosmetyków ILES DU VENT - olej Monoi.
Tahitańczycy wytwarzają olej Monoi od stuleci tą samą, tradycyjną metodą, która polega na macerowaniu kwiatów Tiare w oleju kokosowym. Dzięki temu olej Monoi nie tylko pięknie pachnie, ale przede wszystkim posiada wyjątkowe właściwości nawilżające i zmiękczające, łagodzi podrażnienia i stany zapalne, chroni warstwę lipidową i zapewnia skórze równowagę hydrologiczną.
ILES DU VENT to ekskluzywna linia kosmetyków do twarzy i ciała bazująca na wyselekcjonowanych naturalnych składnikach.
ILES DU VENT to najlepsza odpowiedź na potrzeby Twojej skóry. To także najlepszy, bo płynący prosto z natury, sposób by zapewnić jej zdrowy, piękny i młody wygląd.

Iles du Vent ekskluzywna linia kosmetyków do pielęgnacji ciała z olejem Monoi
Olej Monoi bardzo lubię, zachwyca nie tylko pięknym zapachem ale również skutecznością działania oraz właściwościami pielęgnacyjnymi, wbrew pozorom, nie tylko tymi płynącym z oleju kokosowego. Tiare, kwiat Gardenii tahitańskiej wyznacza się zarówno właściwościami aromaterapeutycznymi, jak i pielęgnacyjnymi. Jest prawdziwym panaceum na dolegliwości i problemy skórne, potrafi nawet leczyć egzemę, prócz tego doskonale regeneruje, działa łagodząco i przeciwbólowo. O zaletach oleju kokosowego, który stanowi bazę oleju Monoi, chyba wszyscy wiecie, to cudowny produkt, niosący wiele korzyści. Podczas macerowania tiare uwalnia do oleju kokosowego swoje cenne składniki, w wyniku czego otrzymujemy produkt idealny!
Zazwyczaj olej Monoi stosowałam w czystej postaci, naturalny olej występuje w postaci stałej, a więc obecność go w kosmetykach Iles du Vent w tak dorodnym, naturalnym towarzystwie innych składników mnie ucieszyła. Wybrałam dla siebie produkty do pielęgnacji ciała - Balsam i Masło do ciała, oraz Balsam do rąk, i to właśnie o nich dziś Wam opowiem.

Iles du Vent ekskluzywna linia kosmetyków do pielęgnacji ciała z olejem Monoi
Wszystkie produkty Iles du Vent, zarówno te do ciała jak i twarzy,są zamknięte w identycznych opakowaniach różniących się jedynie pojemnościami. Są to przezroczyste, szerokie, niskie słoiczki, wykonane z twardego tworzywa, zakręcane aluminiowymi pokrywkami. Opakowania są opatrzone gustownymi etykietami utrzymanymi w minimalistycznym, eleganckim stylu. Prócz nazw produktów znajdziemy na nich opisy kosmetyków, w języku angielskim, dane firmy, pełny skład oraz terminy ważności, ogólny i ten od momentu otwarcia - wynoszący 6 miesięcy.
Wszystkie produkty Iles du Vent wyznaczają się składem:
- bez parabenów
- bez chemicznych konserwantów
- bez sztucznych barwników i zapachów
- bez olejów parafinowych.
100% natury!
Ze względu na brak chemicznych dodatków zalecane jest przechowywanie kosmetyków w temperaturze poniżej 25 stopni Celsjusza, w suchym oraz zaciemnionym miejscu.
A teraz opiszę każdego z moich " cielesnych przyjemniaczków ", bo właśnie z nimi się zapoznawałam przez dwa miesiące :)

Iles du Vent naturalne masło do ciała
Słów kilka od producenta

Masło do ciała intensywnie nawilża nawet bardzo suchą skórę. Uzupełnia braki w warstwie lipidowej i przywraca naturalną barierę ochronną, dostarczając przy okazji wyjątkowo przyjemnych doznań zapachowych - prosto z polinezyjskiej wyspy Tahiti. Silnie nawilżające i delikatnie natłuszczające naturalne składniki sprawiają, że masło do ciała szczególnie polecane jest do pielęgnacji skóry suchej. Dzięki zawartości masła kakaowego zapobiega utracie wody z naskórka i wzmacnia procesy regeneracyjne.

Składniki aktywne:
• Masło kakaowe - wzmacnia proces odnowy i regeneracji komórek skóry
• Certyfikowany olej Monoi - głęboko i na długi czas nawilża, zmiękcza i wygładza skórę, przywraca jej równowagę hydrolipidową, łagodzi podrażnienia i stany zapalne, goi drobne uszkodzenia naskórka    
• Olej migdałowy - odżywia i uelastycznia
• Olej kokosowy - nawilża i regeneruje, działa antybakteryjnie, tworzy ochronny film na skórze
• Skwalan z oliwek - jako naturalny antyoksydant chroni przed wolnymi rodnikami, regeneruje warstwę lipidową naskórka, zapewniając prawidłowe nawodnienie i miękkość skóry
• Witamina E - opóźnia proces starzenia się skóry.

Iles du Vent naturalne masło do ciała
Składniki: Aqua, Orbignya Oleifera Seed Oil ,Theobroma Cacao(Cocoa) Seed Butter, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Caprylate, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil , Gardenia Tahitensis, Glycerin, Cera Alba, Lanolin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Trehalose, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Xanthan Gum, Sodium Phytate, Parfum, Geraniol, Limonene, Linalool.

Odpowiedni do każdego rodzaju skóry, szczególnie polecany do skóry suchej.

Iles du Vent naturalne masło do ciała
Masło do ciała wyznacza się bardzo gęstą, maślaną, treściwą konsystencją oraz lekko beżowym zabarwieniem. Mimo dosyć bogatej konsystencji, masło wcale nie jest wyraźnie tłuste, ani twarde, bardzo przyjemnie się nabiera, a przy kontakcie z ciepłą skórą można wyczuć jego delikatną, miękką konsystencję. Świetnie się rozprowadza, równomiernie wnikając w skórę podczas lekkiego masażu. Nie roluje się, nie bieli, nie natłuszcza nadmiernie, lecz pozostawia na skórze lekko wyczuwalny oleisty, ochronny film, który po kilkunastu minutach całkowicie znika, czy też wnika w skórę. Masło świetnie koi podrażnienia, niweluje przesuszenia i zaczerwienienia, sprawiając, że skóra wygląda pięknie i zdrowo.
Masło, ze względu na konsystencję jak i skuteczne, długotrwałe działanie, jest bardzo wydajne, wystarcza niewielka ilość, aby zapewnić skórze wspaniałe uczucie komfortu. Masło bardzo dobrze nawilża, odżywia i regeneruje skórę, pozostawiając ją gładką i delikatną w dotyku. Przyjemny, subtelny zapach, kwiatów tiare, który znam z oleju Monoi, bardzo uprzyjemnia stosowanie i umila chwile z nim spędzone. Nie jest mocny, lecz delikatnie wyczuwalny, w krótkim czasie znikający ze skóry. Efekt pielęgnacji utrzymuje się przez dłuższy czas, skóra jest doskonale zadbana i długotrwale chroniona. Uwielbiam!

Iles du Vent naturalny balsam do ciała
Słów kilka od producenta

Balsam do ciała to kompleksowa pielęgnacja ciała w połączeniu z egzotycznymi zapachami wyspy Tahiti. Naturalne składniki nawilżające i regenerujące przywracają równowagę hydrolipidową, kwas hialuronowy ujędrnia i uelastycznia, a hibiskus wzmacnia naczynia krwionośne, poprawia mikrokrążenie, opóźnia proces starzenia się skóry, przeciwdziała powstawaniu cellulitu i tzw. „pajączków” charakterystycznych dla skóry naczynkowej.

Składniki: Aqua, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Caprylate, Decyl Cocoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil , Gardenia Tahitensis, Glycerin, Betaine, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Butyrospermum Parkii ( Shea Butter), Prunus Amygdalus Dulcis ( Sweet Almond) Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Sodium Hyaluronate, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Zea Mays (Corn) Starch, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Chondrus Crispus ( Carrageenan), Xanthan Gum, Sodium Phytate, Parfum, Geraniol, Limonene, Linalool

Iles du Vent naturalny balsam do ciała
Składniki aktywne:
• Hibiskus - przeciwdziała powstawaniu cellulitu, wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych i poprawia krążenie, dzięki czemu skóra szybciej pozbywa się toksyn
• Betaina - utrzymuje optymalne nawilżenie skóry, zwiększa jej elastyczność i podnosi witalność
• Kwas hialuronowy - odmładza, zapobiega powstawaniu zmarszczek i wygładza już istniejące, zatrzymuje wodę w naskórku, wspomaga tworzenie kolagenu ujędrniając, chroni przed promieniami UV, odżywia skórę i poprawia jej wygląd
• Certyfikowany olej Monoi - głęboko i na długi czas nawilża, zmiękcza i wygładza skórę, przywraca jej równowagę hydrolipidową, łagodzi podrażnienia i stany zapalne, goi drobne uszkodzenia naskórka
• Skwalan z oliwek - jako naturalny antyoksydant chroni przed wolnymi rodnikami, regeneruje warstwę lipidową naskórka, zapewniając prawidłowe nawodnienie i miękkość skóry
• Olej kokosowy - nawilża i regeneruje, działa antybakteryjnie, tworzy ochronny film na skórze
• Olej migdałowy - odżywia i uelastycznia
• Masło shea - nawilża i uelastycznia, przeciwdziała podrażnieniom, koi
• Witamina E - opóźnia proces starzenia się skóry.

Iles du Vent naturalny balsam do ciała
Balsam do ciała ma lekką, przypominającą naturalny jogurt, konsystencję oraz nieco jaśniejszy odcień bieli. Od masła wyróżnia się nie tylko jaśniejszą barwą, ale też intensywnością zapachu. Po ile nuty zapachowe są utrzymane w identycznym podaniu, to sam zapach jest bardziej wyrazisty, mocniejszy, ale bez obaw - jest nadzwyczajnie przyjemny. Pacnie kwiatowo, ale nie jest ciężki, duszący czy przeszkadzający, jeśli mieliście styczność z naturalnym olejem Monoi, to możecie sobie wyobrazić bądź przywołać ten aromat w myślach :) Jest kojący, uspokajający, relaksujący, wystarczy zamknąć oczy i oddać się przyjemności masażu z użyciem tego cudownego balsamu. Balsam, na odmianę od masła, trochę szybciej się wchłania, ale mimo wszystko pozwala na dłuższy masaż ciała. Nie zostawia tak wyrazistego filmu jak masło, lecz wnika w skórę całkowicie zapewniając dogłębne nawilżenie, ukojenie, wygładzenie i odżywienie. Nie wiem jak sobie radzi z zapobieganiem tworzenia się cellulitu i pajączków, bo już je mam i nie ma takiej siły w kosmetykach, która by je usunęła, ale to że ładnie wygładza, lekko napina i uelastycznia skórę - potwierdzam! Co więcej, zapewnia ciału długotrwałą ochronę. Jest to lżejsza, aczkolwiek bardziej aromatyczna, wersja masła - cudowny zapach, w subtelnej postaci, przez dłuższy czas utrzymuje się na skórze zapewniając miłe doznania. Cudeńko!

Iles du Vent naturalny balsam do rąk
Słów kilka od producenta

Balsam do rąk to naturalne składniki ochronne, nawilżające i regenerujące zapewniające skuteczną pielęgnację skóry dłoni. Odżywiona skóra jest miękka i delikatna. Szczególnie ważnym komponentem balsamu jest olej pozyskiwany z orzechów makadamia. Dostarcza on wielu witamin i minerałów oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasu palmitooleinowego, który jest jednym z najważniejszych kwasów tłuszczowych występujących naturalnie w lipidach skóry. Właściwości kwasu palmitooleinowego zapewniają balsamowi do rąk wysoką i szybką wchłanialność, dzięki czemu zwiększają jego działanie odżywcze, pozostawiając jednocześnie uczucie nawilżonej i elastycznej, ale nie tłustej skóry.

Składniki: Aqua, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Caprylate, Caprylic/Capric Triglyceride, Decyl Cocoate, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Glycerin, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Gardenia Tahitensis, Aloe Barbadensis ( Aloe Vera) Juice, Trehalose, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Chondrus Crispus ( Carrageenan), Xanthan Gum, Sodium Phytate, Zea Mays (Corn) Starch, Parfum, Geraniol, Limonene, Linalool.

Iles du Vent naturalny balsam do rąk
Składniki aktywne:

• Olej makadamia - wykazuje silne działanie regenerujące, a dzięki zawartości kwasu palmitooleinowego, będącego także składnikiem ludzkiej skóry, świetnie się wchłania
• Aloes działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie i tonizująco
• Certyfikowany olej Monoi - głęboko i na długi czas nawilża, zmiękcza i wygładza skórę, przywraca jej równowagę hydrolipidową, łagodzi podrażnienia i stany zapalne, goi drobne uszkodzenia naskórka
• Skwalan z oliwek - jako naturalny antyoksydant chroni przed wolnymi rodnikami, regeneruje warstwę lipidową naskórka, zapewniając prawidłowe nawodnienie i miękkość skóry
• Olej kokosowy - nawilża i regeneruje, działa antybakteryjnie, tworzy ochronny film na skórze
• Witamina E - opóźnia proces starzenia się skóry.

Iles du Vent naturalny balsam do rąk
Balsam do rąk ma pół gęstą, lekką i nadzwyczajnie delikatną konsystencję, ale nie jest wodnisty, ani tłusty - idealnie zrównoważona tekstura. Balsam po nałożeniu na skórę natychmiastowo zapewnia jej uczucie ukojenia, nawilżenia i wygładzenia, jest niczym opatrunek dla przesuszonej, podrażnionej skóry. Dobrze odżywia, uelastycznia i zmiękcza, zapewniając jedwabistą gładkość i komfort. Balsam szybko się wchłania nie zostawiając na skórze żadnej wyczuwalnej warstewki. Z racji tego iż nie natłuszcza skóry idealnie nadaje się do stosowania w ciągu dnia, ale i na noc sprawdza się idealnie, bowiem ma silne właściwości regenerujące i odżywcze. Balsam zapobiega powstawaniu przesuszeń i podrażnień, o które nie trudno, szczególnie podczas domowych porządków, doskonale dba o cienką, delikatną skórę rąk zapewniając jej idealny wygląd oraz znacząco poprawiając kondycję. Dodatkową zaletą jest piękny zapach, również utrzymany w tej że nucie zapachowej co masło i balsam do ciała - jest subtelny, piękny, otulający, kojący... Przyjemnie jest czuć go na rękach w ciągu dnia, cudownie też z nim się zasypia - jest przyjemnie i relaksująco... na długo :)

Iles du Vent ekskluzywna linia kosmetyków do pielęgnacji ciała z olejem Monoi
Iles du Vent ekskluzywna linia kosmetyków do pielęgnacji ciała z olejem Monoi
Ceny: Masło do ciała - 69,00 zł/ 200 ml; Balsam do ciała - 59,00 zł / 200 ml; Balsam do rąk - 39,00 zł.

Dostępność - Iles du Vent.

Podsumowując... 

Kosmetyki Iles du Vent to cudowne, naturalne produkty, które nie tylko doskonale dbają o ciało i ręce, ale również o niego się troszczą, oferując wszystko to, co najlepsze natura nam daje. Wspaniałe, naturalne składy, cudowne konsystencje i piękny zapach sprawiają, że używanie ich wiąże się jedynie z przyjemnością, a do tego te piękne i praktyczne opakowania!
Iles du Vent to kolejna cudowna perełka na naszym rynku - wysoka jakość i adekwatne do niej ceny zachęcają do poznania pełnego asortymentu :) Mam ochotę na więcej aromatycznej rozkoszy, a Wy?

Znacie kosmetyki Iles du Vent?
Jak oceniacie je na podstawie recenzji? Podobają się Wam?
Prawda, że składy mają fantastyczne, i te szaty... bardzo ładne!
Miłego weekendu Wam życzę Kochani:*
                               

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Co jakiś czas nadchodzi taki moment, gdy skóra potrzebuje czegoś znacznie więcej niż podstawowej pielęgnacji. Na jej potrzeby składa się wiele różnorodnych czynników, jednym z nich jest wiek. Po ile młoda skóra ma tendencję do samoistnej regeneracji oraz obrony przed czynnikami zewnętrznymi, to z wiekiem traci te cenne zdolności. Aby nadal móc się cieszyć pięknym wyglądem, musimy wspierać jej mechanizm obronny oraz zapewnić porządny " zastrzyk energii " co jakiś czas - ona to doceni.

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Nie wiem jak jest u Was, ale na przełomie zimy i wiosny moja skóra zawsze woła o pomoc. Mimo iż jest mieszana, z tendencją do przetłuszczania w strefie T, jednocześnie staje się nadwrażliwa, podatna na przesuszenia, podrażnienia, zaczerwienienia.
Nie tylko kondycja się pogarsza, traci też na swoim kolorycie, wtedy już wiem, że to znak - czas sięgnąć po mocną " broń " i nieco podrasować jej ogólny stan :)
I tu z pomocą przyszła nowość marki KLAPP Cosmetics wstępnie okrzyknięta hitem 2016 roku, a mianowicie Bi-Phase SERUM z linii POWER EFFECT w postaci dwufazowych ampułek.

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Słów kilka od producenta

BI-PHASE SERUM z linii POWER EFFECT to innowacja w dziedzinie badań nad lipidami! Jest to wyjątkowa ampułka, w której zamknięte zostały skoncentrowane substancje aktywne ukierunkowane na zwalczanie określonych problemów skóry. Wyselekcjonowane składniki penetrują skórę, realizując swoją aktywność dokładnie tam, gdzie jest to wymagane.
Dzięki wykorzystaniu technologii high-tech, ampułki BI-PHASE mają wyraźną strukturę dwufazową: tłuszczową oraz wodną, które uwalniają swoją aktywność bezpośrednio po aplikacji na skórę. Warstwa wodna, bogata w substancje biologicznie czynne ( witaminy, ekstrakty roślinne ) występuje w harmonii z lipidami pochodzenia naturalnego – tworzącymi fazę tłuszczową. Dwufazowość zapewnia precyzyjne i błyskawiczne działanie serum oraz intensywną pielęgnację skóry.

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Ampułki są polecane do każdego typu cery, nawet wrażliwej. Dostosowane do indywidualnych potrzeb skóry powyżej 30-go roku życia. Nowe ampułki Bi-Phase Serum przekonują poprzez połączenie dwóch doskonale dobranych faz, które ujawniają swoją aktywność bezpośrednio po aplikacji na skórę. Nie zawierają parabenów, PEG i olejów mineralnych.

Linia POWER EFFECT łączy 4 wyjątkowe preparaty:
 - Bi-Phase Serum + HYALURON
 - Bi-Phase Serum + VITAMIN C
 - Bi-Phase Serum + RETINOL
 - Bi-Phase Serum + REGESTRIL™.

Jak widzicie wybierać jest w czym, każdy rodzaj tego dwufazowego serum wyznacza się innym działaniem oraz właściwościami. Dobieramy kurację wedle aktualnych potrzeb skóry i działamy!

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Ze wszystkich dostępnych wybrałam dla siebie wersję Bi-Phase SERUM + RETINOL, i to właśnie o tym produkcie chcę Wam dzisiaj opowiedzieć. Serum można stosować pojedynczo, ampułkę raz na jakiś czas, bowiem, jest to produkt profesjonalny, mocno skoncentrowany i nadzwyczaj skuteczny. Ale najlepsze efekty uzyskuje się po przeprowadzeniu dwutygodniowej kuracji z wykorzystaniem 7 ampułek - przy skórze suchej i bardzo suchej zaleca się codzienne stosowanie serum, natomiast przy tłustej i mieszanej - co drugi dzień! Dwutygodniowa kuracja już za mną, co osiągnęłam, czy serum spełniło moje oczekiwania?

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Słów kilka od producenta

POWER EFFECT Bi-Phase SERUM + RETINOL - STYMULACJA - WZMOCNIENIE -WYGŁADZENIE.
Bi-Phase Serum + RETINOL spełnia rolę  idealnego “wzmacniacza” do pielęgnacji skóry dojrzałej, skłonnej do odwodnienia. Doskonale dobrane połączenie witaminy A, ekstraktu z Kombuchka bogatego w witaminy z grupy B i witaminę C oraz wysokiej jakości olejów roślinnych. Serum przeznaczone jest do wzmocnienia naturalnej bariery ochronnej skóry. Stosowane systematycznie pobudza syntezę kolagenu, dzięki czemu skóra odzyskuje swoje naturalne napięcie i elastyczność. Zmarszczki i linie są zredukowane. Przedwczesny proces starzenia zostaje opóźniony.
Delikatna struktura Serum szybko się wchłania i pozostawia skórę gładką i aksamitną w dotyku.
Efekty stosowania:
• wyrównuje koloryt skóry
• wzmacnia barierę ochronną skóry
• stymuluje produkcję kolagenu
• chroni przed skutkami stresu oksydacyjnego
• wypełnia drobne zmarszczki
• wspiera wygładzenie skóry.

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Składniki: Aqua/Water/Eau, Dicaprylyl Carbonate, Glycerin, Cyclopentasiloxane, Caprylic/Capric Triglyceride, Diethylhexyl Carbonate, Saccharomyces/Xylinum/Black Tea Ferment, Prunus Amygdalus Dulcis ( Sweet Almond ) Oil, Xanthan Gum, Helianthus Annuus ( Sunflower ) Seed Oil, Teprenone, Retinyl Palmitate, Fragrance ( Parfum ), Tocopherol, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Sodium Lactate, Lactic Acid, Hydroxyethylcellulose, Beta-Carotene, Potassium Sorbate, Cinnamyl Alcohol, Isoeugenol, Benzyl Salicylate, Coumarin, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone.

Faza olejowa: skomponowana z oleju migdałowego, jojoba, z nasion słonecznika oraz geranylgeraniolu.
Faza wodna: z „ grzybem długowieczności ”- Kombuchka.
Składniki aktywne: retinol, geranylgeraniol, Renovage, Kombucha, olej migdałowy, olej jojoba, Kombuchka, Matrixyl 3000.

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Bi-Phase SERUM otrzymujemy w przezroczystych, szklanych ampułkach, o pojemności 1 ml każda, opatrzonych logiem marki i nazwą serum. Każda ampułka ma odznaczoną " na szyjce " białą obwódkę, która jest miejscem ułamania. Ampułki, 7 sztuk, zostały precyzyjnie zapakowane do tekturowego pudełka z wyżłobieniami, dzięki którym są zabezpieczone przed potłuczeniem czy uszkodzeniami.
Na pudełku znajdują się pełne składy serum, i to każdego rodzaju, natomiast wszystkie niezbędne informacje dotyczące każdego z produktów, takie jak opis, sposób użycia oraz uwagi - zostały umieszczone w ulotce informacyjnej. Podane w kilku językach.

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Patrząc na ampułki wyraźnie widzimy, że zawartość każdej z nich składa się z dwóch warstw - fazy olejowej i wodnej. Wodna jest zupełnie przezroczysta, olejowa z kolei ma wyraziście żółte, olejkowe zabarwienie - w celu wymieszania obydwóch warstw należy kilka razy intensywnie, energicznie wstrząsnąć ampułką. Gdy powstanie jednolita emulsja, wstrząsam ampułką tak, aby zawartość ulokowała się w dolnej części, ewentualnie lekko pukam w szyjkę, aby się przemieściła do dołu - wtedy serum wydostaje się znacznie łatwiej. Przy użyciu chusteczki higienicznej odłamuję górną część we wskazanym miejscu, co w sumie przychodzi z łatwością, aczkolwiek zdarzyło się dwa razy, że czułam opór - wystarczyło nieco przekręcić ampułkę, trafiając w " idealne miejsce " - ułamywałam górę bez problemu.

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Bi-Phase SERUM + RETINOL po wymieszaniu tworzy żółtawą emulsję o nadzwyczajnie delikatnej, cudownie lekkiej i miękkiej konsystencji. Jest półpłynne, z łatwością wiec wydobywam go z ampułki we wgłębienie ręki, lekko potrząsając ale jednocześnie starając się nie dotykać brzegiem szkła dłoni, w celach zapobiegawczych. Zawartość ampułki należy zużyć natychmiastowo. Gdy mam już serum na dłoni, lekko pocieram drugą i aplikuję na twarz, szyję oraz dekolt, masując delikatnie skórę.
Serum cudownie się rozprowadza, pozwalając na subtelny masaż. Nie wnika jednak w moją skórę całkowicie, pozostawia na jej powierzchni ochronny, lekko tłustawy film. Ale wcale nie obciąża, nie zapycha, nie klei skóry - jest zupełnie niewyczuwalne. Oleista warstewka tak naprawdę pełni funkcję ochronną, zapobiegając wyparowywaniu wody z naskórka oraz utracie cennych składników zawartych w fazie wodnej tego serum. Na widoczne efekty długo czekać nie trzeba, są one niemal natychmiastowe, zauważalne już po zastosowaniu jednej ampułki. Na mojej skórze serum idealnie może sprawdzać się jako " maseczka bankietowa " - aplikuję i... olśniewam! :) Przy regularnym stosowaniu, co 2 -gi dzień, zapewnia jeszcze lepsze efekty.

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Z racji tego, iż mam cerę mieszaną stosowałam serum raz na dwa dni, tak jak zaleca producent dla uzyskania najlepszych efektów. Taka częstotliwość aplikacji zdecydowanie mi wystarcza, co innego cera sucha bądź mocno zniszczona, do ich pielęgnacji sposób stosowania ulega zmianie.
Serum, prócz wspaniałego składu i świetnej konsystencji, wyznacza się też niesamowicie przyjemnym zapachem. Jest subtelny, lekki, a zarazem dobrze wyczuwalny podczas aplikacji, czym bardzo uprzyjemnia stosowanie. Po użyciu też przez jakiś czas przypomina o swojej obecności, do godziny stopniowo się ulatnia. Zapach Bi-Phase Serum + RETINOL to połączenie słodkawych i świeżych nut, przełamanych subtelną wonią luksusowych perfum. Wiecie, że uwielbiam dobrze pachnącą pielęgnację - dla mnie stosowanie tego serum było szczytem przyjemności i rozkoszy. Zamykając oczy czułam się jak na relaksującym zabiegu w salonie, tylko szkoda że ręce były moje, a nie wykwalifikowanej kosmetyczki :)
Serum fantastycznie radziło sobie zarówno z zapewnieniem podstawowych potrzeb mojej skórze, jak również tych nieco wygórowanych. Prócz dogłębnego nawilżenia, odżywienia, regeneracji i ukojenia, zapewniało subtelne rozjaśnienie, poprawę kolorytu oraz struktury skóry. Wyraźnie wygładza, ujędrnia, napina skórę niwelując widoczność porów oraz naczynek. Rewelacyjnie spłyca zmarszczki i linie mimicznie, minimalizując bruzdy czołowe, uelastycznia skórę oraz zapobiega powstawaniu podrażnień. Na długo zapewnia komfort i ochronę przed czynnikami zewnętrznymi - nadwrażliwość pożegnana, a zdrowy koloryt - został odzyskany! Cera pełna młodzieńczego blasku i energii!

KLAPP Cosmetics POWER EFFECT Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL
Cena - ok. 20 zł /1 ampułka ( 1 ml ), opakowanie zawiera 7 ampułek po 1 ml.

Dostępność - współpracujące z KLAPP Cosmetics ośrodki SPA oraz gabinety kosmetyczne, strona KLAPP Cosmetics.

Podsumowując...

Dwufazowe Bi-Phase SERUM + RETINOL, tak jak się spodziewałam, okazało się prawdziwa bomba witaminowa dla mojej cery. W pełni poprawiło nie tylko jej ogólny stan, ale również wyraźnie podresetowało koloryt oraz pomogło pozbyć się nadwrażliwości. Poprzez skuteczne i długotrwałe działanie zapewnia komfort, poprawia koloryt, kondycje oraz wygląd skóry. Po zastosowaniu serum krem był mi już zbędny, więc go nie nakładałam. Ze względu na warstewkę, którą serum oferowało, stosowałam go wyłącznie na noc - po przebudzeniu, i przez kolejne dni, moja skóra wyglądała promiennie, zdrowo i pięknie!
Serum wyraźnie upiększa, ujędrnia i odmładza skórę - zdecydowanie warte polecenia i wypróbowania!

Słyszeliście o kosmetykach Klapp?
A może mieliście przyjemność je stosować, w domu czy w salonie?
Jak Wam się podoba serum Bi-Phase? Którą wersję wybralibyście dla siebie?
Miłego wieczoru Kochani :*
                                

Farmona Szampony Tutti Frutti - pielęgnacja włosów owocami pachnąca

$
0
0
Witajcie Słoneczka :)
Mycie włosów to nie fanaberia, to konieczność, a więc nawet jeśli nowości kosmetyczne zazwyczaj zbytnio Was nie interesują, to zapewniam, że na myśl o niniejszych " smakołykach " pocieknie Wam... pianka :) Tak, tak, dziś będzie o pielęgnacji włosów i to w nadzwyczajnie zmysłowym, cudownie pachnącym wydaniu, bowiem opowiem Wam o Szamponach Tutti Frutti marki Farmona - pięknych, kolorowych, dostosowanych do każdego rodzaju włosów oraz ich potrzeb.

Farmona Szampony Tutti Frutti
Gdy tak patrzę na te butelki, na te soczyste kolory i piękne, owocowe etykiety, czuję się jak małe dziecko śliniące się na widok... misiów Haribo :D Aż chce się natychmiastowo po nie sięgnąć i rozpłynąć się w rozkosznej pielęgnacji, celebrując piękne zapachy, doświadczając przyjemności zarówno ze stosowania jak i efektów, które szampony zapewniają.
Linię kosmetyków do pielęgnacji ciała Tutti Frutti uwielbiam, często sięgam po masełka, kremy do rąk, peelingi... Farmona i tym razem nie zawiodła, te szampony są naprawdę fantastyczne!

Farmona Szampony Tutti Frutti - pielęgnacja włosów owocami pachnaca
Linia Tutti Frutti powiększyła się o cztery nowe szampony intensywnie pielęgnujące wzbogacone w keratynę, kolagen, ceramidy oraz multiwitaminy. Szampony te zostały stworzone w oparciu o nowatorską formulę 5D, dzięki czemu zapewniają kompleksową ochronę oraz doskonale pielęgnują nawet najbardziej wymagające włosy.
Szampony wyróżniają się nie tylko kolorami oraz zapachami, ale również działaniem " docelowym ", wypróbowałam wszystkie, mąż też, i nadal to czynię, a wynik jest jeden - pasują do każdego rodzaju włosów jak ulał :)

Farmona Szampony Tutti Frutti - pielęgnacja włosów owocami pachnaca
Farmona Tutti Frutti Keratin Power
Słów kilka od producenta

Tutti Frutti Keratin Power 
Czy wiesz, że o pięknie włosów cienkich i delikatnych decyduje pięć najważniejszych czynników? Muszą być mocne, odżywione, gładkie, sprężyste i pełne objętości. Dlatego komponując szampon Tutti Frutti Keratin Power stworzyliśmy autorską formułę 5D KERATIN BOOST. Ta nowa pięciowymiarowa technologia kompleksowej pielęgnacji wzmacnia i odżywia włosy, poprawia ich elastyczność, wizualnie nadając im objętości i gęstości. Wygładza strukturę włosa aż po same końce, ułatwiając rozczesywanie i zapobiegając elektryzowaniu.
Widoczny efekt: sprężystość i objętość.
Składniki aktywne:
• KERATYNA - uzupełnia niedobór naturalnych składników budujących strukturę włosa, wzmacnia ją i dogłębnie regeneruje.
• FRUIT REPAIR CD - bogactwo minerałów i witamin o silnych właściwościach odżywczych i wzmacniających, odbudowuje komórkową strukturę włosów.

Tutti Frutti Collagen Procolor
Tutti Frutti Collagen Procolor

Czy wiesz, że o pięknie włosów farbowanych decyduje pięć najważniejszych czynników?Muszą być błyszczące, nawilżone, zregenerowane, elastyczne i olśniewać intensywnym kolorem. Dlatego komponując szampon Tutti Frutti Collagen Procolor stworzyliśmy autorską formułę 5D Color protect. Ta nowa pięciowymiarowa technologia kompleksowej pielęgnacji opracowana specjalnie dla włosów farbowanych. Chroni włosy przed szkodliwym działaniem promieni UV i wypłukiwaniem koloru, nawilża je i regeneruje, przywraca elastyczność i blask. Nigdy pielęgnacja nie pachniała tak zmysłowo.
Widoczny efekt: kolor i blask.
Składniki aktywne:
• KOLAGEN - nawilża i uelastycznienia włosy, zwiększa ich sprężystość. Tworzy tarczę ochronną na powierzchni włosa przed szkodliwym  działaniem czynników zewnętrznych.
• FRUIT UV system - cenne źródło witamin i kwasów owocowych, nawilża, ożywia i wzmacnia włosy, chroni ich kolor przed promieniowaniem słonecznym.

Farmona Tutti Frutti Ceramide Rebuild
Tutti Frutti Ceramide Rebuild

Czy wiesz, że o pięknie włosów suchych i zniszczonych decyduje pięć najważniejszych czynników? Muszą być nawilżone, zregenerowane, gładkie, mocne i elastyczne. Dlatego komponując szampon do włosów Tutti Frutti Ceramide Rebuild stworzyliśmy autorską formułę 5D CERAMIDE POWER. Ta nowa pięciowymiarowa technologia kompleksowej pielęgnacji odbudowuje, nawilża i wzmacnia włosy, chroniąc je przed łamaniem i rozdwajaniem końcówek. Nigdy pielęgnacja nie pachniała tak owocowo!
Widoczny efekt: moc i sprężystość.
Składniki aktywne:
• CERAMIDY - lipidy uzupełniające ubytki w osłonce włosów, wzmacniają je i pobudzają ich regenerację, chronią przed łamaniem i scalają rozdwojone końcówko.
• HYDRA FRUIT COMPLEX – intensywnie nawilża i odżywia włosy, zapobiega ich wysuszeniu, przywraca im elastyczność i blask, chroni przed uszkodzeniami termicznymi.

Farmona Tutti Frutti Vitamins Purify
Tutti Frutti Vitamins Purify

Czy wiesz, że o pięknie włosów z tendencją do przetłuszczania decyduje pięć najważniejszych czynników?
Muszą być czyste, świeże, lekkie, zregenerowane i elastyczne. Dlatego komponując szampon Tutti Frutti Vitamins Purify stworzyliśmy autorską formułę 5D VITAL ENERGY. Ta nowa pięciowymiarowa technologia kompleksowej pielęgnacji dokładnie oczyszcza włosy, przywraca równowagę skórze głowy, reguluje wydzielanie sebum, zapobiega przetłuszczaniu. Nigdy pielęgnacja nie pachniała tak orzeźwiająco.
Widoczny efekt: lekkość i świeżość.
Składniki aktywne:
• MULTIWITAMINY B5+A+E+F – nawilżają i wygładzają włosy, zapewniają ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi i rozdwajaniem końcówek.
• FRUIT SEBUM SYSTEM - reguluje wydzielanie sebum i zapobiega przetłuszczaniu włosów, wzmacnia ich strukturę, pomaga zachować ich naturalny wigor i elastyczność.

Farmona Szampony Tutti Frutti - pielęgnacja włosów owocami pachnaca
Składniki INCI

Szampon Keratin Power: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Parfum (Fragrance), Hydrolyzed Keratin, Propylene Glycol, Morinda Citrifolia (Noni) Fruit Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Polyquaternium-10, Lactic Acid, Sodium Chloride, Disodium EDTA, CI 19140, CI 16255, CI 17200, Linaloo

Szampon Collagen Procolor: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Soluble Collagen, Hydrolyzed Elastin, Hydrolyzed Keratin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Polyquaternium-59, Butylene Glycol, Propylene Glycol, Prunus Cerasus (Bitter Cherry) Extract, Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Polyquaternium-10, Lactic Acid, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Caramel, CI 16255, Benzyl Alcohol, Coumarin, Eugenol.

Szampon Ceramide Rebuild: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate,  Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Parfum (Fragrance), Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Starch, Glycerin, Euterpe Oleracea (Acai)  Fruit Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Hydrolyzed Silk, Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol, Milk Lipids, Ceramide 3, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Sodium Chloride, Polyquaternium-10, Lactic Acid, Disodium EDTA, CI 16255, CI 17200.

Szampon Vitamins Purify: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Parfum (Fragrance), Panthenol, Hydrolyzed Keratin, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Propylene Glycol, Actinidia Chinensis (Kiwi) Fruit Extract,  Zinc PCA, Silicone Quaternium-22, Polyglyceryl-3 Caprate, Dipropylene Glycol,  Polyquaternium-10, Lactic Acid, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Caramel, CI 19140, CI 42090, Limonene, Linalool.

Farmona Szampony Tutti Frutti - pielęgnacja włosów owocami pachnaca
Szampony Tutti Frutti zostały zamknięte w przezroczystych, prostych butelkach, o pojemności 400 ml każda, wykonanych z elastycznego tworzywa. Mimo dosyć sporej pojemności, są poręczne i bardzo wygodne w użyciu. Dzięki przezroczystości opakowania szampony tylko zyskują - po pierwsze kusząc swoimi cudownymi kolorami ( kto im się oprze? ), a po drugie praktycznością - możemy śledzić postępy w zużywaniu, a więc brak szamponu nikogo nie zaskoczy :) Etykiety swoją grafiką w sposób widoczny i nieomylny podpowiadają, czego możemy się spodziewać po otwarciu, zawierają też wyczerpujące opisy, pełny skład, sposób użycia oraz termin ważności, bardzo krótki jak na szampon, bo tylko 6 miesięcy od momentu otwarcia.Co ciekawe, jest też umieszczona informacja o tym, iż szampon należy przechowywać w temperaturze od 8°C do 25°C.
Szerokie, solidne korki, zamykanie na klik, solidnie chronią zawartość i, dzięki odpowiednim wgłębieniom, łatwo się otwierają, nawet jedną, mokrą ręką :) Pod klapką kryją otwór dozujący, dobrze dostosowany do typu oraz konsystencji produktu.

Farmona Szampony Tutti Frutti - pielęgnacja włosów owocami pachnaca
Szampony stosuję od wielu miesięcy, ale ze względu na ich piękne zapachy i fajne działanie, nie mogłam się skupić tylko na jednym, dlatego urozmaicałam sobie przyjemność :) Mają lekkie, płynne konsystencje, ale jednocześnie bardzo dobrze się pienią, nawet przy minimalnej ilości, przy kontakcie z mokrymi włosami wytwarzając puszystą, obfitą pianę. Nie spływają z włosów w trakcie mycia, łatwo i szybko się spłukują i, co dla mnie jest najważniejsze, nie plączą, ani nie usztywniają włosów! Po spłukaniu szamponu, obojętnie której wersji, moje włosy są miękkie, delikatne w dotyku i wcale nie przypominają jednego, wielkiego kołtuna, jak to czasem bywa. Odżywka, maska czy olejek w ich przypadku jest jedynie " formalnością ", ale równie dobrze rozczesuję włosy i bez użycia wspomnianych, choć trwa to odrobinę dłużej, chętnie przystaję na taki układ ze względu na piękne, owocowe zapachy " zamieszkujące " po myciu we włosach :)
Zapachy mają po prostu cudowne, każdy na swój sposób wspaniały, choć, nie ukrywam panuje wśród nich hierarchia :)
Keratin Power to delikatna odsłona brzoskwiniowego kwiatu z nutą dojrzałego, delikatnie soczystego owocu - jest lekko świeży, słodkawy, subtelnie perfumowany, przyjemny, kojący, ale przy systematycznym używaniu zaczyna być dla mnie obojętny. Z nim mam tak, jak z dżemem brzoskwiniowym - lubię go, ale wolę nie wąchać, tylko smakować :) Oczywiście to moje odczucia, każda z nas ma inny gust i preferencje zapachowe, brzoskwinia w tym wydaniu to nie do końca moja bajka.

Farmona Szampony Tutti Frutti - pielęgnacja włosów
Vitamins Purify ma bardzo świeży, pozytywny, orzeźwiający zapach, który idealnie pobudza i dodaje energii, dlatego, według mnie, jest niezastąpiony do porannego mycia włosów. Oczyszcza, na długo odświeża i dodaje chęci do działania! Mąż go porwał i nie oddaje :D To jego największy ulubieniec z całej czwórki :)
Ceramide Rebuild pachnie jak najsłodsze na świecie, dojrzałe, mięciutkie i pełne aromatycznego soku maliny - czujesz ich zapach kiedy smakując i rozcierając językiem po podniebieniu doznajesz smakowego obłędu. Znacie to uczucie? To znaczy, że uwielbiacie malinki, a on tak pachnie - bosko! Uwielbiam! Ale pierwsze skrzypce u mnie gra...
Collagen Procolor - obłędna, naturalna, do złudzenia autentyczna wiśnia dojrzewająca w słońcu i nabierająca takiej słodyczy, że smakując ją czujesz wyłącznie rozkosz! Słodka, choć tam, gdzieś daleko w tle wyczuwalna lekko kwaśna nuta, nadzwyczaj świeża, soczysta, pełna aromatu - zawraca w głowie, w ciągu jednej chwili porywa w czasy dzieciństwa. Też go spędzaliście " wisząc " na wiśniach w sadzie u dziadków i zajadając prosto z drzewa? Ach! Pierwsze miejsce zapachowe!
Jeśli chodzi o walory pielęgnacyjne, są, według mnie i męża mego, bardzo podobne. Owszem, wyróżniają się mocniejszymi stronami i konkretnymi działaniami skierowanymi na rozwiązanie tego czy innego problemu ( suchość, przetłuszczanie się, blaknięcie koloru, brak elastyczności i t.p ), ale każdy z nich świetnie sprawdza się na moich włosach. Mam farbowane, cienkie, suche, delikatne i przetłuszczające się :) Cały pakiet i pole do popisu dla każdego z tych przyjemniaczków :)
Doskonale się spisują, nie wysuszają włosów, nie podrażniają skóry głowy, dobrze oczyszczają i zapobiegają nadmiernemu przetłuszczaniu się. Po wyschnięciu moje włosy są gładkie, błyszczące, sypkie, zdyscyplinowane, nie elektryzują się, nawet od noszenia czapki. A do tego pięknie pachną - oczywiście to główny powód, dla którego pomijam nakładanie odżywek, olejków, masek... po ich użyciu :)

Farmona Szampony Tutti Frutti - pielęgnacja włosów
Cena - 9,99 zł / 400 ml, każdy!!!

Dostępność - drogerie, markety, supermarkety, sklepy internetowe i sklep Farmona.

Podsumowując...

Szampony Tutti Frutti to rzeczywiście bardzo pachnąca, nadzwyczajnie zmysłowa i mega owocowa pielęgnacja włosów! Ale na szczęście zapachy to nie jedyna ich zaleta, co uważam za wielki plus, bowiem dla każdej/każdego z nas liczy się przede wszystkim działanie! Te pięknisie mają czym się popisać - działają skutecznie i bezpiecznie zapewniając piękno włosom, a nam przyjemność ze stosowania jak również z podziwiania efektów. A w dodatku są bardzo, bardzo wydajne! Same zalety, a minusów - brak!

To co Kochani - który szampon Tutti Frutti dla siebie wybieracie?
Który zapach jest według Was najlepszy?
Jaki rodzaj został Waszym faworytem czy macie ich kilka?
Miłego wieczoru Wam życzę :*
                                 
Viewing all 539 articles
Browse latest View live